Kto po in vitro?

[bazylia128]

Dziewczyny ja juz po polowkowych.Wszystko dobrze,niunia prawidlowo sie rozwija i ma ogromne stopy!3.26cm!Wielka stopa po tatusiu.Ale to najslodsze stopki swiata❤

Nie bedzie Ci butów podkradac

 

[Kasiekt]

Nie bedzie Ci butów podkradac

Hehehe ale ojcu juz tak

 

[Evela.6]

Transfer odwołany, zarodki przestały się rozwijać. Chcą je niby obserwować do niedzieli ale nie mam mieć nadziei.
Niby cały czas liczyłam się z takim scenariuszem ale [emoji174]

Strasznie mi przykro... Nie tak miał się potoczyć ten dzień. Nic mądrego Ci nie napisze prócz tego, że ściskam Cię mocno [emoji3590]

 

[Mirka30]

Ja to jeszcze bałam się tym brzuchem napinać, wciągać i w ogóle nim ruszać . Nawet w toalecie starałam się ,,lekko" załatwiać

A mi sie tak siku chcialo ale powiedzialam pierdziele nie sikam I tak wstrzymywałam jak debil

 

[Mirka30]

Jak kiedys bylam u fryzjerki i ona mi wlosy robila to jej tak zaczelo w brzuchu jezdzic ze ja nie wiedzialam gdzie patrzec no tak sie za nia wstydzilam jesuuuu nie wiem co mi dzisiaj wlasnie sie uplakalam ze smiechu w kazdym badz razie nie moglam sie doczekac az wlaczy suszarke No JPRDL wyszlam tak od niej umeczona

U mojej w Polsce zawsze jak ide to jej burczy w brzuchu

 

[Evela.6]

Cudownie [emoji3590]rośnie mała modelka[emoji6] to musiał być piekny widok! I

Hej [emoji846] Jestem właśnie po wizycie
Dzisiaj ostatnie prenatalne były [emoji736]
Misia zdrowiutka i spokojna [emoji846][emoji108]
Waży 1800g [emoji123] i do 40tyg może ważyć ok 4kg[emoji2272][emoji3]
Ma piękne długie rzęsy [emoji2539]włoski na główce [emoji66]i dluugie nóżki[emoji3091]
Jak ją podglądaliśmy otwierała oczka i dłubała w nosku[emoji39]Położona jest główka do dołu [emoji106]
Pozdrawiamy i życzymy miłego dnia [emoji8][emoji3590]

 

[Emilia17]

Ja już po wizycie. Wszystko ok. Jest jeden zarodek
Dziękuję za wsparcie. Trzymajcie dalej
Następna wizyta 12 lutego tj za 2 tygodnie.
Lekarka powiedziała że jest ok 5+4 i jak na ten czas rozwija się prawidłowo ale to bardzo wczesna ciąża. Nie była zbyt miła przy tym Tak jakbym tego nie wiedziała!
W ogóle ona była za podaniem jednego zarodka a ja chcialam 2. Powiedziala dzis że mozna bylo podac w dwóch transferach jeden po drugim i efekt byłby taki sam. Ja jej na to że niekoniecznie bo ten drugi mógł nie przetrwać poza macicą (tak jak trzeci który nie przetrwal). Musiała przyznać mi rację i była niezadowolona
Coraz mniej mi się podoba ta kobieta. Nie wiem czy u niej zostane. Mam wizyty w cenie programu do 13tc więc narazie będę do niej chodzić. Później się zastanowię.
Miłego weekendu dla Was wszystkich
Ps. Ja też prasuje mężowi koszule Ale są to jedyne rzeczy które prasuję

 

[Evela.6]

Jezu ja dziś czasu zaglądać tu nie miałam a tu armagedon postów [emoji6][emoji85] do nas chyba 'covid' się doczepił, w sumie to do męża ale ja też na testy przez to poszłam. W przeciągu 48h mają być wyniki no a teraz kwarantanna [emoji52] on kompletnie stracił węch i smak[emoji85] ale dzięki temu ma weekend wolny a jutro KSW i śmiałam się, że mógł lepszy powód sobie wymyślec żeby zostać w domu i moc oglądać gale[emoji1787]

A kontynuując temat prasowania[emoji1787] to ja lubię bo mnie to relaksuje ale nie podchodzę do niego zanim nie uzbieram kupki na min godzine prasowania [emoji6] i Arek też prasuje tylko składać koszulek nie potrafi [emoji85][emoji6]. U nas ogólnie jest bardzo sprawiedliwy podział obowiązków.

 

[Evela.6]

Ja już po wizycie. Wszystko ok. Jest jeden zarodek[emoji7][emoji4][emoji16]
Dziękuję za wsparcie. Trzymajcie dalej[emoji110]
Następna wizyta 12 lutego tj za 2 tygodnie.
Lekarka powiedziała że jest ok 5+4 i jak na ten czas rozwija się prawidłowo ale to bardzo wczesna ciąża. Nie była zbyt miła przy tym[emoji849] Tak jakbym tego nie wiedziała!
W ogóle ona była za podaniem jednego zarodka a ja chcialam 2. Powiedziala dzis że mozna bylo podac w dwóch transferach jeden po drugim i efekt byłby taki sam. Ja jej na to że niekoniecznie bo ten drugi mógł nie przetrwać poza macicą (tak jak trzeci który nie przetrwal). Musiała przyznać mi rację i była niezadowolona[emoji12]
Coraz mniej mi się podoba ta kobieta. Nie wiem czy u niej zostane. Mam wizyty w cenie programu do 13tc więc narazie będę do niej chodzić. Później się zastanowię.
Miłego weekendu dla Was wszystkich[emoji846]
Ps. Ja też prasuje mężowi koszule[emoji12] Ale są to jedyne rzeczy które prasuję[emoji6]

[emoji123][emoji3590][emoji122] Rośnijcie zdrowo!

 

[kate_p7]

Ja już po wizycie. Wszystko ok. Jest jeden zarodek
Dziękuję za wsparcie. Trzymajcie dalej
Następna wizyta 12 lutego tj za 2 tygodnie.
Lekarka powiedziała że jest ok 5+4 i jak na ten czas rozwija się prawidłowo ale to bardzo wczesna ciąża. Nie była zbyt miła przy tym Tak jakbym tego nie wiedziała!
W ogóle ona była za podaniem jednego zarodka a ja chcialam 2. Powiedziala dzis że mozna bylo podac w dwóch transferach jeden po drugim i efekt byłby taki sam. Ja jej na to że niekoniecznie bo ten drugi mógł nie przetrwać poza macicą (tak jak trzeci który nie przetrwal). Musiała przyznać mi rację i była niezadowolona
Coraz mniej mi się podoba ta kobieta. Nie wiem czy u niej zostane. Mam wizyty w cenie programu do 13tc więc narazie będę do niej chodzić. Później się zastanowię.
Miłego weekendu dla Was wszystkich
Ps. Ja też prasuje mężowi koszule Ale są to jedyne rzeczy które prasuję

A Ty miałaś dwa zarodki podane? Bo u mnie podali dwa, beta ogromna a pęcherzyk jeden. A na następnym usg dwa pecherzyki i dwa zarodki. Drugi musiał zaimplantować się ciut później