reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

przepraszam ze dopytuje ale czy doszlas przyczyny czemu cos nie tak z komorkami bylo? pytam bo ja zrobilsm kariotyp, ktory jest ok a jednak mialam 3 straty z powodow genetycznych. lekarze rozkladaja rece, dlatego tez zdecydowalsm sie na invitro ale to tez wiadomo nie daje zadnej gwarancji
W sumie to nic nikt nie wie,robilismy genetyke ,wyszedl zespol Turnera w 1/10 moich komorek,ja tego nie mam,a we mnie siedzi.Genetyk mowi,ze to nie jest absolutnie powodem,lekarz wtedy,ze aha,jak najbardziej moze byc.Dalej jestem glupia w temacie.Koniec koncow.. mam swoje lata i moje jajca niestety tez.In vitro zaczynalam majac 38 lat i mysle ze byly juz stare i genetycznie zmienione.Pomimo tego ze sie zapladnialy,dzielily to raz z tego bylam w ciazy,niestety po usg nawet lekarz pustego jaja nie znalazl i na tym byl koniec.Potem juz tylko kosza dostawalam.Klinika popelnila tez troche bledow,ale jak juz doszlismy do momentu ze sama sobie dzien transferu ustalalam na podstawie grubosci endometrium i dalej nic ,to juz przestalam sie oszukiwac ,ze jest fajnie😔
 
reklama
W sumie to nic nikt nie wie,robilismy genetyke ,wyszedl zespol Turnera w 1/10 moich komorek,ja tego nie mam,a we mnie siedzi.Genetyk mowi,ze to nie jest absolutnie powodem,lekarz wtedy,ze aha,jak najbardziej moze byc.Dalej jestem glupia w temacie.Koniec koncow.. mam swoje lata i moje jajca niestety tez.In vitro zaczynalam majac 38 lat i mysle ze byly juz stare i genetycznie zmienione.Pomimo tego ze sie zapladnialy,dzielily to raz z tego bylam w ciazy,niestety po usg nawet lekarz pustego jaja nie znalazl i na tym byl koniec.Potem juz tylko kosza dostawalam.Klinika popelnila tez troche bledow,ale jak juz doszlismy do momentu ze sama sobie dzien transferu ustalalam na podstawie grubosci endometrium i dalej nic ,to juz przestalam sie oszukiwac ,ze jest fajnie😔
rozumiem, dziekuje ze sie ze mna podzielilas tym. super, ze jestes szczesliwa teraz z 3 pociech na ziemi i 4 w drodze:)
 
@nieagatka dzieki, czytałam i w 100% z annemarie się zgadzam. Ale ja serio wiele lat walczyłam by zobaczyć w sobie jakąś wartość. I wielu potencjalnych partnerów odrzucałam bo zasługują na lepszą... Upłynęło wiele wody w rzece zanim pogodziłam się i zrozumiałam to dokładnie tak jak annemarie opisała. I taki jeden teskt potrafi przypomnieć najgorsze chwile...
Kochana,nie ma bezuzytecznych ludzi.Kazdy z nas jest wartosciowym i godnym szacunku .Czasami do szczescia prowadza pokrecone drogi,czasem bolesne,ale to tylko o nas swiadczy ,jak bardzo walczymy o szczescie .Na pewno na koncu tej drogi jest,takze u Ciebie.Bedziesz cudowna,pelna empatii mamą.Nie mam watplwosci.❤
 
No nic. Nie zrozumiemy się w tej kwesti. "ktoś o Tobie tak myśli" Nie! Kobiety które sie decydują na korzystanie z KD są trzy razy silniejsze niż ja (i mają owiele większe jaja) bo mnie to przerasta i dobija! I to jest moja opinia o takich kobietach a nie to co usilnie próbujecie mi tu wmówić... I nie ma to nic wspólnego z moimi uczuciami które opisałam. Zupełnie niepotrzebnie to łączycie, bo dla mnie to są dwie odrębne inne rzeczy.

Nie mam sił już więcej płakać.

Skoro nie rozumiecie ... Trudno. Nic już nie poradzę.

Dobrej nocy !
Nooo ale dlaczego ty placzesz !!! Idz juz spac... A moze wlasnie to wszystko ci jakos pomoze i jakos bardziej poczujesz ten temat ;)
 
Dziewczyny, powiecie swoim dzieciom, że są z KD?
Pod tym względem adopcja społeczna wydaje się być łatwiejsza tzn prędzej czy później dziecko się dowie, jak nie od rodziców to ktoś z otoczenia. A do w przypadku adopcji zarodka?
Niesamowicie ciężki temat, ja bym chyba nie potrafiła nie powiedzieć.
Nie,nie bedziemy mowic.To sa nasze dzieci i zawsze nimi beda.To jedno .Druga rzecz,mysle ze gdybym temat zaczela,to by chcialy wiedziec,kim ta pani byla,czy jest.Adopcja w Czechach jest kompletnie anonimowa,wiec nie mam pojecia .
 
Tak tylko przy adpcji to ma mniejsze znaczenie, że nie jest moje bo jestem świadoma że nie jest i to akceptuje.

Z dawczynią już tak nie jest, bo to dziecko sie rozwija we mnie a ja jestem jak taki inkubator, wypluta z wszystkiego i rozdeptana. Nadająca się tylko na zbiornik...
Trzeba byc mega nieszczesliwym,zeby w ten sposob to opisac.Jestem szczesliwa,spelniona,wyksztalcona kobieta. nie czuje sie inkubatorem,wyplutym z wszystkiego i rozdeptanym.
Nie musisz nikogo obrazac,troche kultury by ci sie przydalo.
 
A na dobranoc wam coś powiem w tajemnicy 🤭 Od piątku zaczynam ruszam z Antkami 😍😍😍😍😍 właśnie małpa się pokazuje, tzn. Tak delikatnie i na wieczór więc dopiero czekam na rozkręcenie i jutro liczę na 1dc więc od piątku ruszam z tabletkami 😍😍😍😍 moja stymulacja coraz bliżej... Boże pierwszy raz się tak cieszę na @. 😁 Nawet przyszła tak niespodziewanie że aż sama jestem w szoku, bo miała być w sobotę 🙈 ja aaaaaa ale się cieszę 🙈 @Evela.6 wstępnie możesz mnie zapisać na 9 na wizytę kontrolna 😍😍😍😍😍 jade po zastrzyki 😍😍😍 Kuźwa czuje się jak narkoman który będzie jechał po swoją dzialke 🤣🤣🤣🤣🤣🙈 Znów zaczynam Kochać życie, przede mną nowa procedura, nowa szansa na macierzyństwo, nowa nadzieja ❤️
 
reklama
No nic. Nie zrozumiemy się w tej kwesti. "ktoś o Tobie tak myśli" Nie! Kobiety które sie decydują na korzystanie z KD są trzy razy silniejsze niż ja (i mają owiele większe jaja) bo mnie to przerasta i dobija! I to jest moja opinia o takich kobietach a nie to co usilnie próbujecie mi tu wmówić... I nie ma to nic wspólnego z moimi uczuciami które opisałam. Zupełnie niepotrzebnie to łączycie, bo dla mnie to są dwie odrębne inne rzeczy.

Nie mam sił już więcej płakać.

Skoro nie rozumiecie ... Trudno. Nic już nie poradzę.

Dobrej nocy !

Śpij spokojnie i nie płakaj... 😘
 
Do góry