reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja tam mezowi zawsze robie kanapki do pracy tylko o 5.30 i wogole go szykuje.Mam to po mamusi😉Powiedzialam ze przestane mu je robic tylko z 2 powodow:1-przestane go kochac.2-jak pojawi sie dziecko i bede skonana po nocy.😁
Ale miło, ja też bym chętnie mojemu robiła, ale on nie je kanapek a do pracy zabiera jedzenie przygotowane przez niego samego, w nocy.
Dziewczyny jestem załamana. Z 16 pobranych komórek, 9 podali do zapłodnienia i tylko 2 ruszyły. Mamy słabe nasienie więc nie wiadomo czy w ogóle przetrwają. Ostatnio też były 2 i żadna nie dotrwała nawet do 3 dnia. Ku.rwa tym razem miało być inaczej 😭😭😭
To, że poprzednim razem była podobna sytuacja, nie oznacza, ze teraz będzie identycznie. Wręcz przeciwnie, zapytaj, która z dziewczyn miala identyczne wyniki po dwóch stymulacjach, pewnie ani jedna, więc tym razem musi do blastocysty dotrwać choć jeden zarodeczek a moze nawet dwa !, bo inaczej zepsują statystykę ;)
 
dziewczyny prosze powiedzcie mi z jakimi parametrami nasienia podchodzilyscie do in vitro? moj mąz ma morfologie 2 % i az 85 % nieruchomych plemnikow, 7 % ruch postepowy. Zastanawiam sie jaka jest szansa na ciaze przy takich wynikach :(
 
mała_Mi 80, w tej chwili to źle zabrzmi ale zazdroszczę Ci (tak zdrowo) siły do walki.
I nastawienia.

Ja na chwilę obecną czekam na kariotyp (czas oczekiwania do 40 dni roboczych!), całe 2 miesiące.
Nie bardzo wiem co mam za sobą zrobić przez ten czas. Oprócz łykania supli i dbania o męża.
Przeczytałam i przeanalizowałam już chyba wszystkie artykuły nt. zarodków przestających się rozwijać po 4 dobie.

I na zmianę tylko się martwię, a to kosztami w warszawskim Novum (3x drożej niż w Lublinie), a to brakiem badań typu histeroskopia czy immuno, a to, że znowu usłyszę wieści typu: zarodki przestały się rozwijać albo, że kariotyp wyjdzie zły.

W między czasie mąż miał Mioxsys. O ile w sierpniu wynik miał 0,4, tak teraz 3.6. Przy normie 1.6 (piszę z pamięci).
Tłumaczę sobie, że w sierpniu przy 0,4 miał fragmentację18%, to przy 3.6 fragmentacja pewnie była wyższa, stąd spowolnienie rozwoju zarodków. Ale nie wiem jaka jest zmienność stresu oksydacyjnego.

Mąż ma żylaki, oboje lubimy ciepło (teraz w domu 22 stopnie), mieliśmy sporo stresu od października.
Czytałam, że przy wysokiej fragmentacji i ICSI - dochodzi do zapłodnienia ale z czasem zarodki przestają się rozwijać. Pomocna wydaje się być separacja i IMSI.

Znowu np. Invicta ma Fertile chip i Famsi, więc to chyba będzie nasz plan B, jeśli w Novum się nie uda.

Tak sobie myślę, że podstawowym błędem przy podejściu do IVF był optymizm.
Zresztą cały czas prowadzono nas w sposób optymistyczny. Wyniki macie bardzo dobre, będzie dużo jajeczek, będziemy mrozić zarodki.
A tu buch, obuchem w łeb - nie ma co mrozić. I ogromny żal.
 
reklama
Wszystkie zapladniali ale tylko 9 z 16 było dojrzałych. Icsi było
Ty masz bardzo wysokie AMH ? - u mnie tak bylo. AMH - ponad 9!!!! Dobre nasienie. Wyprodukowalam okolo 40 jajec w drugiej stymulacji po 20 na jajniku. Zostalo chyba 8 ktore zaplodnili i zostala tylko jedna blastocysta ktora dala ciaze w 5 transferze. Tylko u mnie bylo duzo bledow popelnionych w klinice - trafilam z punkcja na dzien pierwsego lockdawnu i oni nie wiedzieli co robic
 
Do góry