reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Gwiazdo to Ty jesteś po jednym nieudanym transferze? I jeżeli dobrze zrozumiałam masz dwa zarodki zamrożone tak..? Jeżeli dobrze rozumiem to nie kumam rozpaczy:-))))

U mnie tez coś mówili o PCOS, ale spec od PCOS stwierdził, ze może jeden jajnik ale on by się PCOS nie doszukiwał. Wysokie AMH to nie zawsze PCOS. Badana miałam IO - nie mam, Tarczyca- ok, endometriozy - brak, homocysteina - ok, robiłam panel trombofili wrodzonej - brak, kariotypy - ok, histeroskopia - ok nawet wit D badali i tez ok:-) u nas duzo badań wyszło słabych po stronie męża - wysoka chromatyna ona powoduje ze są aberracje w zarodkach. Ogółem mój wiek to już 36l a za pare dni 37l no ryzyko ZD itp jest wieksze
Tak, pierwszy nieudany, nie wiem czy to była ciąża biochemiczna? Bo w 7dpt miałam betę 3,72, żałuję że nie zrobiłam po 48h, lekarz kazał w 14dpt zrobić i tak się posłuchałam i wyszło dzisiaj 0,6. Zawsze po IUI w tym samym lab. miałam <0,1, więc chyba coś się zadziało, a nie błąd lab.

Wiesz, jak starasz się od maja tylko z kliniką i nie nic się nie dzieje, kupę kasy poszło, wisi nad Tobą brak funduszy na kolejną stymulację, to zaczynasz się bać o te dwa zarodki, które zostały :D niby to 2 próby i niby obydwie mogą okazać się owocne, ale obydwie tez mogą się okazać klapą i wtedy już będę miała problem.
 
reklama
Tu masz cytat z Invimedu :
Ocena C w którejkolwiek z powyższych struktur (TE, ICM) świadczy o niskim potencjale blastocysty i nie powinna być transferowana i poddawana witryfikacji (szybkiemu zamrażaniu). Link do: Klasyfikacja zarodków | InviMed Blog
Żebyś wiedziała, ze nie wymyślam. Tu w załączeniu mogę podać klasyfikacje zarodków zagranicznej kliniki
ech czyli nie mam za bardzo na co liczyć z moja 4bc :(
bo faktycznie jedyny transfer który się udał był 3 ab.
 
Tak, pierwszy nieudany, nie wiem czy to była ciąża biochemiczna? Bo w 7dpt miałam betę 3,72, żałuję że nie zrobiłam po 48h, lekarz kazał w 14dpt zrobić i tak się posłuchałam i wyszło dzisiaj 0,6. Zawsze po IUI w tym samym lab. miałam <0,1, więc chyba coś się zadziało, a nie błąd lab.

Wiesz, jak starasz się od maja tylko z kliniką i nie nic się nie dzieje, kupę kasy poszło, wisi nad Tobą brak funduszy na kolejną stymulację, to zaczynasz się bać o te dwa zarodki, które zostały :D niby to 2 próby i niby obydwie mogą okazać się owocne, ale obydwie tez mogą się okazać klapą i wtedy już będę miała problem.
Beta w 7dpt 3 świadczy o tym, ze zarodek się zaimplantował, ale organizm go „rozpoznał” i odciął. W 6 dpt beta musi być dwucyfrowa, żeby mówić o ciąży dobrze rokującej. Biochemiczna to ciąża która w 6-7dpt ma poprawne wartości i słabe przyrosty, albo spada beta. 7dpt 3 to nie jest biochemiczna moim zdaniem. Tak jak pisałam co drugi zarodek ten najwyższej klasy - cudak książkowy jest zdrowy genetycznie. A nawet jak jest zdrowy to Średnio potrzeba dwóch zdrowych na jedną ciąże i urodzenie. Ty masz jeszcze dwa świetnie rokujące zarodki. Może warto pogadac z lekarzem o heparynie, albo zrobić badania imuno ale moim zdaniem dopiero później. Chociaż ja wyrocznia nie jestem i nie wiem wszystkiego :-)
 
Gwiazdo to Ty jesteś po jednym nieudanym transferze? I jeżeli dobrze zrozumiałam masz dwa zarodki zamrożone tak..? Jeżeli dobrze rozumiem to nie kumam rozpaczy:-))))

U mnie tez coś mówili o PCOS, ale spec od PCOS stwierdził, ze może jeden jajnik ale on by się PCOS nie doszukiwał. Wysokie AMH to nie zawsze PCOS. Badana miałam IO - nie mam, Tarczyca- ok, endometriozy - brak, homocysteina - ok, robiłam panel trombofili wrodzonej - brak, kariotypy - ok, histeroskopia - ok nawet wit D badali i tez ok:-) u nas duzo badań wyszło słabych po stronie męża - wysoka chromatyna ona powoduje ze są aberracje w zarodkach. Ogółem mój wiek to już 36l a za pare dni 37l no ryzyko ZD itp jest wieksze
@kate_p7 jak możesz napisać do dziewczyny, którą właśnie spotkała tragedia, że nie kumasz rozpaczy???
@kaapo, ja akurat świetnie rozumiem że się boisz... Przykro mi, że Ci się nie udało. Każda porażka tak samo boli, choćbyś miała jeszcze nie wiem ile szans albo nie miała ich wcale... Trzymaj się 🤍
 
Bardzo mi przykro kochana 😞
Także nasza przygoda numer 1 kończy się niepowodzeniem.[emoji174]Nasz synek nie chciał z nami zostać.. Byłam na to gotowa więc nie był to dla mnie szok chociaż wiadomo, że cholernie mi przykro, bardziej było to potwierdzenie, że moja intuicja się nie myli. Pęcherzyk urosl bardzo mało a w ogóle pokazał się drugi pęcherzyk [emoji848] nie wiadomo skąd. Brak akcji serca. Beta baaardzo zwolniła. Mam dziś odstawić leki i czekać na poronienie. I wracam nareszcie do męża jeśli oczywiście będę miała samolot. Zmęczyło mnie to emocjonalnie niesamowicie. Do tego rozłąka z mężem na 2 miesiące nie pomagała. Następnym razem rozegramy to zupełnie inaczej. Ale zanim podejdziemy do próby numer 2 chce zrobić badania immunofenotypu bo tylko ich mi brakuje a czuję, że to może być przyczyną tego co się dzieje z moimi ciążami. Poza tym zmienię raczej lekarza prowadzącego bo moja doktor zafundowała mi za dużo stresu swoim podejściem. I chciałam Wam bardzo podziękować za wsparcie, które jest niocenione [emoji3590]
 
@kate_p7 jak możesz napisać do dziewczyny, którą właśnie spotkała tragedia, że nie kumasz rozpaczy???
@kaapo, ja akurat świetnie rozumiem że się boisz... Przykro mi, że Ci się nie udało. Każda porażka tak samo boli, choćbyś miała jeszcze nie wiem ile szans albo nie miała ich wcale... Trzymaj się 🤍
Złe napisałam - chciałam jakoś delikatniej nie wyszło. Wiekszosc z nas jest po więcej niż jednym transferze nieudanym i po prostu takie jest in vitro.
 
Odnosnie embrionów Klasy C artykuł po ENG pisany przez embriologa i sensownie pokazuje temat:-)
Ciekawy wpis. Choć na końcu autor podaje publikacje z różnymi wnioskami.
U mnie embriolog przy blastce 3BA dał 20% szans, a wszystko przez mój wiek.
 
Beta w 7dpt 3 świadczy o tym, ze zarodek się zaimplantował, ale organizm go „rozpoznał” i odciął. W 6 dpt beta musi być dwucyfrowa, żeby mówić o ciąży dobrze rokującej. Biochemiczna to ciąża która w 6-7dpt ma poprawne wartości i słabe przyrosty, albo spada beta. 7dpt 3 to nie jest biochemiczna moim zdaniem. Tak jak pisałam co drugi zarodek ten najwyższej klasy - cudak książkowy jest zdrowy genetycznie. A nawet jak jest zdrowy to Średnio potrzeba dwóch zdrowych na jedną ciąże i urodzenie. Ty masz jeszcze dwa świetnie rokujące zarodki. Może warto pogadac z lekarzem o heparynie, albo zrobić badania imuno ale moim zdaniem dopiero później. Chociaż ja wyrocznia nie jestem i nie wiem wszystkiego :-)
No właśnie dlatego się zastanawiałam, czy można ją nazwać ciążą biochemiczną, czy tutaj własnie wychodzi immuno, za dużo tego wszystkiego i człowiek nie wie co myśleć. Nie wiem też tak naprawdę, jaka beta była między 7 a 14 dniem. Dostałam 10 zastrzyków clexane od dnia transferu. Badałam się również w kierunku trombofilii i wszystko wyszło ok.

Na mój rozum to wygląda tak, jakby właśnie organizm odrzucił zarodek i był tu problem immunologiczny, chyba że w takim przypadku wychodzi również problem genetyczny o którym wspominasz.
 
reklama
No właśnie dlatego się zastanawiałam, czy można ją nazwać ciążą biochemiczną, czy tutaj własnie wychodzi immuno, za dużo tego wszystkiego i człowiek nie wie co myśleć. Nie wiem też tak naprawdę, jaka beta była między 7 a 14 dniem. Dostałam 10 zastrzyków clexane od dnia transferu. Badałam się również w kierunku trombofilii i wszystko wyszło ok.

Na mój rozum to wygląda tak, jakby właśnie organizm odrzucił zarodek i był tu problem immunologiczny, chyba że w takim przypadku wychodzi również problem genetyczny o którym wspominasz.
No, ale miałaś nasienia różnych dawców przy IUI i tam ciąża powinna być. Teraz te zarodki naprawdę świetnie rokują wszystkie trzy. A Ty robiłaś kariotyp? Ja na to patrzę tak - my nie możemy zajść w ciąże typu seksik pod kołderką a potem czekamy na wynik testu. My mamy seksik na szkle i potem czekamy... In vitro pozwala żeby doszło do zapłodnienia a przecież u zdrowej pary masz na cykl 20-25% w czasie owulacji. Ty masz większe szanse bo 4AA to większe prawdopodobieństwo, ale nadal nie 100%. In vitro pomaga mieć embrion ale czy on jest zdrowy, zdolny do implantacji itp to tak samo jak u każdej pary którzy starają się w domu. Czasem trzeba kolka cykli starań u nas kilka transferów.
Co do imuno czasem nasze przeczucia mówią więcej, niż logika. Może warto zbadać, może Intuicyjnie czujesz, ze coś w tym jest. Może nic nie ma i nic nie wyjdzie, ale ty poczujesz, ze zrobiłaś wszystko co mogłaś i wyluzujesz:-)
 
Do góry