Po pierwszym transferze poronienie zatrzymane w 11 tyg. Później jeszcze dwa transfery i nic ,beta 0. Druga stymulacja ,świeży transfer klapa ,teraz drugi transfer ( w sumie 5 ) na ten moment ciąża 11 tydzień .jak na razie wszystko dobrze. A co będzie ,czas pokaże ...leczę się w Holandii u tu nie stosuja żadnych extra leków ,żadnych dodatkowych badań . Podchodzą trochę na zasadzie ,jak ma się udać ,to się uda . Nie wiem ...czy do rze czy źle ... pewnie jakbym miała możliwość ,to bym zrobiła więcej badań ,ale czy by to pomogło ? Nie wiem ...Czasami się zastanawiam ,że te całe in vitro ,to jedna wielka loteria ...