reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Generalnie najlepiej rokuje jak beta 6dpt jest dwucyfrowa a 10dpt trzycyfrowa. Potem przyrosty mogą być nawet 50%. To są rokowania, ale jak będzie czas pokaże. Moim zdaniem twoje wartości nie wskazują nic niepokojącego.
Tak to prawda, przyrosty mogą być dość indywidualne.. mam zwyczajnie za dużo zlego doświadczenia z pozytywna beta gdzie historia sie zle kończyła... to mój 7my transfer i 6ty raz beta pozytywna
 
Ani dawca, ani KD nie wchodzi w grę. Chociaż nie wiem, co będzie gdy dotrę do ściany...
Jeszcze ja jestem... '79...
Nam na początku lekarz też powiedział że mamy mniej niż 5% szans... Niby przez KD te szanse wzrosły do 30 %... No i co z tego... Świetnie Cię rozumiem, kochana... To wszystko jest tak kur.ewsko niesprawiedliwe....
 
Cala ciaze prowadzil mi qspanialy pan doktor,do ktorego mam ogromne zaufanie .Wszystko przebiegalo ksiazkowo,wiec on nie widzial potrzeby mnie gdziekolwiek dalej wysylac.Jak moj maz wracal do domu to rano znowu gdzies go nioslo,ewentualnie ogarnal zakupy psa...a jak go nie bylo to robilam to sama.Takie dzieci duzo spia ,wiec w miedzyczasie ogarnialam dom,ogrod itp.Jasne,ze czasami plan spalal na panewce,ale przez to przestalam byc perfekt i stawialam dzieci na pierwszym miejscu,rzeczy konieczne do zrobienia na kolejnym,a reszte nauczylam sie olewac,czym zyskalam wewnetrzny spokoj i czas zeby sie ze spokojem kawy napic.Poobstawialam sie sklepami online gdzie zamawialam mleko,tony pampersoe itp.zeby te konieczne rzeczy miec zawsze w domu,z psem szlam na spacer z dzieciakami we wozku jak byla dupna pogoda to go wypuszczalam na ogrod i tez przezyl.wszystko jest kwestia organizacji,a tego z gory nie zaplanujesz bo to zalezy od wielu czynnikow.Dasz rade 💛
I tu jest słowo klucz - takie dzieci duzo śpią - no chyba twoje :-) buehehe. Mój syn był niezniszczalny.
@kate_p7 Moje amh nie jest najtragiczniejsze, aczkolwiek adekwatne do wieku, jak to powiedziała pani doktor. Ona jest konkretna i nie nawija makaronu, że wszystko cacy i sie uda, takie są statystyki, im starsza kobieta tym trudniej...
ja bym patrzyła na to tak, ze będziesz musiała mieć większa tolerancje na frustracje:-) wiesz gdy ma się 30l i w miare dobre wyniki to wychodzi pierwsza procedura. A gdy słabe wyniki mimo młodego wieku tez nie wiadomo jak to będzie. Jeżeli wiekowa jesteś to serio rozumiem bo komórki są już jakie są. No, ale trzymam kciuki :-) bo to kurde nigdy nie wiadomo:-) a robicie PGS?
 
Gyncetrum w Katowicach robi ten test juz co najmniej 5 lat,bo tyle sie nim interesuje.Zreszta nie oni jedni w Pl.Na calym swiecie jest to standardowe badanie,chociaz nie tanie. Nie jest to zadna nowosc,po prostu malo popularne,bo kto wywali tak 1000€ ? W DE piersze testy robil jakies 8 lat temu . Gdybys chciala poczytac,wrzucam ci strone firmy ktora to wynalazla.
Zobacz załącznik 1221844
W Hiszpani ten test kosztuje 300-600€ zależy od kliniki u mnie 300( bo w ich laboratorium to badają) 3 na 10 pacjentek ma przesunięte okno . Na wynik czeka się 5-7 dni .
Często nie chodzi o przesunięcie okna tylko że za mało leków jest podane by je otworzyć.
Często gdy mają dużo zarodków A Era wyszedł źle daja zarodek 3 i 5 dniowy w 4 dniu 😁 .
 
I tu jest słowo klucz - takie dzieci duzo śpią - no chyba twoje :-) buehehe. Mój syn był niezniszczalny.

ja bym patrzyła na to tak, ze będziesz musiała mieć większa tolerancje na frustracje:-) wiesz gdy ma się 30l i w miare dobre wyniki to wychodzi pierwsza procedura. A gdy słabe wyniki mimo młodego wieku tez nie wiadomo jak to będzie. Jeżeli wiekowa jesteś to serio rozumiem bo komórki są już jakie są. No, ale trzymam kciuki :-) bo to kurde nigdy nie wiadomo:-) a robicie PGS?
Nawet nie wiem co to PGS...
Lekarka powiedziała: weźmiemy plemnik i włożymy do komórki, bo klasyczne in vitro nie bardzo w naszym przypadku..
 
reklama
Właśnie wiara w cuda... potrzebuję cudu, żeby w głowie mi się ułożyło. We wtorek wizyta i zaraz po pewnie stymulacja, jeśli min. tsh się zmniejszyło. Czuję się najgorzej, od dobrych trzech miesięcy nie śpię nocami, chodzę jak zombie. Pewnie nie byłoby problemu, dostać receptę na psychotropy, ale nie chcę.
Życie w napięciu, robi swoje i organizmu się nie oszuka. Najchętniej bym wszystko odsunęła na potem, tylko , że ja nie mam potem... Nasze szanse na ciąże to 6 w lotto, słowa lekarza...smutne to, ale nie mam podstaw nastawiać się na hura optymizm.
Dziewczyno wiedz,że nie jesteś sama. Za mną 4 nieudane transfery. Pod koniec stycznia wizyta i zaczynam od nowa. W 2021 walczymy razem !!!
Pamietaj Póki walczymy mamy szansę;)
 
Do góry