reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Właśnie wiara w cuda... potrzebuję cudu, żeby w głowie mi się ułożyło. We wtorek wizyta i zaraz po pewnie stymulacja, jeśli min. tsh się zmniejszyło. Czuję się najgorzej, od dobrych trzech miesięcy nie śpię nocami, chodzę jak zombie. Pewnie nie byłoby problemu, dostać receptę na psychotropy, ale nie chcę.
Życie w napięciu, robi swoje i organizmu się nie oszuka. Najchętniej bym wszystko odsunęła na potem, tylko , że ja nie mam potem... Nasze szanse na ciąże to 6 w lotto, słowa lekarza...smutne to, ale nie mam podstaw nastawiać się na hura optymizm.
Dori dlaczego tak lekarz twierdzi?
 
reklama
Właśnie wiara w cuda... potrzebuję cudu, żeby w głowie mi się ułożyło. We wtorek wizyta i zaraz po pewnie stymulacja, jeśli min. tsh się zmniejszyło. Czuję się najgorzej, od dobrych trzech miesięcy nie śpię nocami, chodzę jak zombie. Pewnie nie byłoby problemu, dostać receptę na psychotropy, ale nie chcę.
Życie w napięciu, robi swoje i organizmu się nie oszuka. Najchętniej bym wszystko odsunęła na potem, tylko , że ja nie mam potem... Nasze szanse na ciąże to 6 w lotto, słowa lekarza...smutne to, ale nie mam podstaw nastawiać się na hura optymizm.
Dlaczego, aż tak źle rokowania macie? Myśle, ze potrzeba dobrego rozdania - musi być dobra komórka i dobry plemnik :-) Czasem trzeba dłużej czekać na ten dobry zarodek.
 
@kate_p7 Moje amh nie jest najtragiczniejsze, aczkolwiek adekwatne do wieku, jak to powiedziała pani doktor. Ona jest konkretna i nie nawija makaronu, że wszystko cacy i sie uda, takie są statystyki, im starsza kobieta tym trudniej...
 
No ja karmiłam piersią z cyca i przeszłam koszmar odciągania i karmienia mlekiem z piersi wcześniej . Takie karmienie to 2x tyle roboty co mm tez masz butelek do mycia tylko odciągać jeszcze trzeba. Najmniej roboty na cycu zawsze ciepłe i pod ręką, butelek do mycia brak. Boje się, ze u nas skaza białkowa się odezwie bo ja mam i syn, wiec chyba dzieciaki będą mieć no chyba, ze po tacie żadnych problemów trawiennych :p Wtedy mordęga odciągania jak będzie skaza bo młody dostawał krwawień z przewodu pokarmowego po mm. A prowadziłas ciąże u normalnego ginekologa takiego ogólnego czy w patologii ciąży? Bo ja słyszałam, ze powinnam ciąże prowadzić w patologii ciąży, albo poradni ciąży mnogich niby tutaj mam kilka, ale jakoś mam zaufanie do mojej gin. Może kwestia konfliktu serologicznego + dwójka. Byłaś sama przez 2-3 dni czyli w pozostałe był ktoś do pomocy? Na ile czasu? Bo ja tak wertuje w necie i piszą różne kombinacje od wynajęcia sprzątaczki po nianie na 1/2 etatu. Są i takie co radzą sobie same ale to chyba zależy od dzieci a nie organizacji rodziców. Ja byłam bardzo zorganizowana, ale to odciąganie co 2-2,5 W dzien i w nocy to dramat był. Po którymś miesiącu było z cyca i karmiłam do 1,5h syna. No, ale zup mleczych w zlobku i w przedszkolu nie jadł.
Cala ciaze prowadzil mi qspanialy pan doktor,do ktorego mam ogromne zaufanie .Wszystko przebiegalo ksiazkowo,wiec on nie widzial potrzeby mnie gdziekolwiek dalej wysylac.Jak moj maz wracal do domu to rano znowu gdzies go nioslo,ewentualnie ogarnal zakupy psa...a jak go nie bylo to robilam to sama.Takie dzieci duzo spia ,wiec w miedzyczasie ogarnialam dom,ogrod itp.Jasne,ze czasami plan spalal na panewce,ale przez to przestalam byc perfekt i stawialam dzieci na pierwszym miejscu,rzeczy konieczne do zrobienia na kolejnym,a reszte nauczylam sie olewac,czym zyskalam wewnetrzny spokoj i czas zeby sie ze spokojem kawy napic.Poobstawialam sie sklepami online gdzie zamawialam mleko,tony pampersoe itp.zeby te konieczne rzeczy miec zawsze w domu,z psem szlam na spacer z dzieciakami we wozku jak byla dupna pogoda to go wypuszczalam na ogrod i tez przezyl.wszystko jest kwestia organizacji,a tego z gory nie zaplanujesz bo to zalezy od wielu czynnikow.Dasz rade 💛
 
reklama
Ciaze biochemiczne u mnie miały duzo mniejsze wartości i szybko spadły. Rok temu był pęcherzyk i zarodek...a potem koniec ale przyrosty były duże.
Generalnie najlepiej rokuje jak beta 6dpt jest dwucyfrowa a 10dpt trzycyfrowa. Potem przyrosty mogą być nawet 50%. To są rokowania, ale jak będzie czas pokaże. Moim zdaniem twoje wartości nie wskazują nic niepokojącego.
 
Do góry