reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Czesc!!!!! Masz juz wyniki maleńkiej? Tak ja juz przechorowalam covida, zaraz po Łukaszu. Mialam 17 dni kwarantanny ;) Goraczka tylko kilka razy przekroczyla lekko 38 ale zmeczenie bylo okropne - 3 dni przespalam, bole miesni i zanik zapachu i smaku. Po tygodniu wszystko powoli wracalo do normy. Wyniki z krwi i moczu oraz usg wyszly bardzo ladnie. No obecnie mamy 26 tydzien czyli juz prawie 3 trymestr ;) Jest mi juz troche ciezko, zwlaszcza wieczorami, ostatnio przeszlam tygodniową bezsennosc a od 3 dni spie jak dziecko ;) Caly czas jeszcze jestem zachrypnieta i ten okropnie zatkany nos - upierdliwa sprawa - robie inchalacje i pryskam woda morska ale narazie nic to nie daje ;( Mam tez zespol ciesni nadgarstkow - nie wiem czy ktoras dziewczyna to przechodzila. Nadgarstki zwlaszcza rano i w nocy bolą mnie tak ze raz musialam wziasc paracetamol bo tak mocno potrafi bolec. Boli raz mniej raz mocniej czasami nie potrafie utrzymac kubka z herbata. Do tego rano mam zanik jakby krazenia w opuszkach palcy u rak. Wogole ich nie czuje i mi dretwieja ale jakas godzine po tym jak wstane wracaja do normy. Zyly mnie bolą w calych dłoniach. No ja to mam jakies dziwne te dolegliwosci w ciazy a co najlpesze podczas covidu przeszlo cale swedzenie, ktore bylo bardzo dokuczliwe. Zaraz po sylwestrze robie krzywą glukozową. Ostatnio mam mniejszy apetyt i jem takie pierdoly jak mandarynki - tego potrafie zjesc prawie kg dziennie ;) Jestem szczesliwa jak Natalka sie rusza a brzuch sie robi coraz wiekszy. Normalnie na dniach mi wyrosl zaraz pod piersiami i az takie zyly sie na nim zrobily. Linea Negra tez jest bardzo wyrazna. Caly czas jestem na lekach, rpgesteron i heparyna, acard i doplegyt. Napisz co u ciebie ;)
A w ktorym tyg mialas covid stwierdzony? Wlasnie czytalam że niby i ciężarnych covid+ heparynę się włącza ale dobrze ze ty i tak byłaś na niej...eh ja się się panicznie boję, spotkań towarzyskich 0. Zakupy czy coś to w maseczce nie uważam za niebezpieczne ale ze znajomymi tylko online :)
 
reklama
Heej kochana 😘 Tak jem, co prawda nie wszystko ale najważniejsze że nie wymiotuję 😉 U mnie juz 25 tydzień i 4 dni 🙂 A co u Ciebie?? Jak Ci minęły Święta?? 😘
U mnie ok. W święta przejedzonaaaa. Do teściów juz ni jechaliśmy taki kawał u mamy spędziliśmy. U mnie dzis 27+1 😊 czuje sie jak slon😊
Super ze w końcu wymioty ustaly😊
 
W 1 i 2 dpt mialam mini plamienia takie jak na implantacje, klucia ciagniecia az do wczoraj.. dzis od 4dpt cisza i to przeczucie ze będzie co najwyzej biochemiczna..trzyma

W 1 i 2 dpt mialam mini plamienia takie jak na implantacje, klucia ciagniecia az do wczoraj.. dzis od 4dpt cisza i to przeczucie ze będzie co najwyzej biochemiczna..
Trzymam kciuki i czekam na wieści w środę.. ✊✊✊
 
U mnie ok. W święta przejedzonaaaa. Do teściów juz ni jechaliśmy taki kawał u mamy spędziliśmy. U mnie dzis 27+1 😊 czuje sie jak slon😊
Super ze w końcu wymioty ustaly😊

To super 😊 Ojj ja też sie czuje jak słoń, ciągle bym tylko spala 🙈Tak sie rozleniwiłam że szok🤦‍♀️ No ale tutaj gdzie mieszkam w UK niestety jest strefa 4 czyli trzeba siedzieć w domu, nawet nie ma gdzie i jak iść 😕 Noo, na szczęście ustały wymioty... 😘 Strasznie sie boje porodu, na samą myśl juz mnie normalnie skręca 🤦‍♀️
 
Tak, my już po wizycie. Nie mam pojęcia co o tym wszystkim myśleć.. Beta rośnie ale przyrost jest poniżej normy, pecherzyk ciążowy prawie nie urósł od ostatniej wizyty za to pokazał się zarodek z tym, że wg wielkości o prawie 2 tyg młodszy [emoji2368] doktor tłumaczyła, że mogło dojść do bardzo później implantacji dlatego też moje niskie wartości bety na początku. Dodatkowo pojawił się jakiś mini krwiak w macicy. Więc ciąg dalszy jednej wielkiej niewiadomej.. 4go mam kolejna wizytę i przysiegam, że już jestem tym mega zmęczona i wyczerpana emocjonalnie. [emoji2368]

Trzymaj sie kochana, oby wszystko było dobrze! ✊😘
 
To super 😊 Ojj ja też sie czuje jak słoń, ciągle bym tylko spala 🙈Tak sie rozleniwiłam że szok🤦‍♀️ No ale tutaj gdzie mieszkam w UK niestety jest strefa 4 czyli trzeba siedzieć w domu, nawet nie ma gdzie i jak iść 😕 Noo, na szczęście ustały wymioty... 😘 Strasznie sie boje porodu, na samą myśl juz mnie normalnie skręca 🤦‍♀️
jesssuuuuu ja mam to samo - panicznie sie boje porodu - mam chyba niski prog bolu. Bede na nastepnej wizycie pytac swojego lek o cesarke. Normalnie caly czas o tym mysle i ogladam jakies filmiki na youtubie - tez jestem taka ospala ;) Normalnie tak malo energii ze juz nie pamietam jak to jest sie czuc normalnie - no ale awsze sobie tlumacze ze wszystko zniose byleby z niunia bylo wszystko dobrze ;)
 
reklama
Tak, my już po wizycie. Nie mam pojęcia co o tym wszystkim myśleć.. Beta rośnie ale przyrost jest poniżej normy, pecherzyk ciążowy prawie nie urósł od ostatniej wizyty za to pokazał się zarodek z tym, że wg wielkości o prawie 2 tyg młodszy [emoji2368] doktor tłumaczyła, że mogło dojść do bardzo później implantacji dlatego też moje niskie wartości bety na początku. Dodatkowo pojawił się jakiś mini krwiak w macicy. Więc ciąg dalszy jednej wielkiej niewiadomej.. 4go mam kolejna wizytę i przysiegam, że już jestem tym mega zmęczona i wyczerpana emocjonalnie. [emoji2368]
O ja nie mogę... Najgorsze co może być to ta niepewnosc.. Ale póki tli się iskierka nadziei trzeba wierzyć że kropek wciąż walczy by z Tobą zostać a już 4 stycznia pięknie najpiekniej jak można rozpocząć z Toba Nowy Rok! ✊😘✊😘
 
Do góry