reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej dziewczyny ;) dawno tu nic nie pisałam, ale dziś się melduję po badaniach połówkowych ;) i wychodzi na to, że będziemy mieli kwietniowego rodzynka 💙 ;) Nasz Synuś rośnie jak na drożdżach i ma już 370g i wszystko jest dobrze... czasami ciężko w to wszystko uwierzyć, ale teraz mam zamiar już tylko cieszyć się tą ciążą! 🥰🥰🥰
Trzymam ogromne kciuki za każdą z Was! Oby te nadchodzące Święta i cały następny rok był dla nas wszystkich owocny!
Ja na każdym usg na nowo wierze w swój cud 😃bo nieraz ciężko w to uwierzyć po długich latach starań 😅 u mnie też synuś ale marcowy 😉 również trzymam kciuki za kolejne bobaski😍
 
W piątek będzie wszystko jasne. Może być pozamaciczna chociaż doktor nie widziała, żadnych zmian na tym etapie, może się źle rozwijać i wtedy finito a może być kolejnym przykładem, że ciąża to nie matematyka. Liczę na trzecią opcje[emoji6] do piątku pewnie wyluzuje bo dla mnie tylko ten dzień wyników to katorga[emoji52] już bym wolała się jak moja koleżanka miała zrobić tylko jedna betę w 12dpt, miała zaledwie 72, lekarz pogratulował ciąży izaprosił na usg po 2 tyg i wtedy było już widać co jest grane. Mniej stresu niz te ciągle badania. [emoji2368]
Wiem, co czujesz ja po pustym jaju płodowym i poronieniu.
Jak to się mówi tylko spokój nas uratuje :). Trzeba czekać. Jest duża szansa ,że wszystko dobrze się skończy;)
 
Wiem, co czujesz ja po pustym jaju płodowym i poronieniu.
Jak to się mówi tylko spokój nas uratuje :). Trzeba czekać. Jest duża szansa ,że wszystko dobrze się skończy;)
Moja doktor już mnie dzis do psychologa chciała zapisać bo wie, że z moją historia (2xpuste jajo, 2xporonienie)mogę mieć problemy z panowaniem nad stresem ale ja naprawdę dobrze ogarniam dopóki nie muszę robić tych badań. One mnie zjadają. Nawet nie chce wchodzić na wagę bo pewnie jest dramat bo wiem, że schudłam przez te nerwy mimo dokarmiania mamy [emoji2368] ale tak jak piszesz:tylko spokój nas uratuje [emoji8]
 
Dziewczyny bo właśnie zaczelam się zastanawiać. Jaka miałyście grubość endometrium przed włączeniem progesteronu. Ostatnio mialam 7 mm i transfer był udany lecz na krótko. Teraz w piątek było 10mm a w środę transfer 🤔🤔🤔 @annemarie tak czytalam że ty się bardzo znasz na tym nieszczęsnym endometrium. Możesz napisać co myślisz o grubości mojego??? 🙏
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moja doktor już mnie dzis do psychologa chciała zapisać bo wie, że z moją historia (2xpuste jajo, 2xporonienie)mogę mieć problemy z panowaniem nad stresem ale ja naprawdę dobrze ogarniam dopóki nie muszę robić tych badań. One mnie zjadają. Nawet nie chce wchodzić na wagę bo pewnie jest dramat bo wiem, że schudłam przez te nerwy mimo dokarmiania mamy [emoji2368] ale tak jak piszesz:tylko spokój nas uratuje [emoji8]
Jak dobrze Cie rozumiem dla mnie tez najgorszy jest moment sprawdzania wyników Ale teraz już musi byc dobrze u Ciebie dobrze trzymam [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]
 
Do góry