JestemMama!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 5 270
Nie wie. Czemu ale ja mam. Przeczucie ze jeszcze coś może ruszyć... Ze do tej pory utrzymywał się zastrzyk... Wiem że to bardzoooo mało prawdopodobne ale i już jak byś jutro jeszcze zrobila betę bo by ruszyła z kopyta... Przecież mieści się w widełkach... Ile było tu dziewczyn że miały niskie bety, że przyrost był nie odpowiedni a teraz już są przy końcówce ciąży bądź po połówkowych... A o której masz konsultacje z lekarzem???Dziś jest 12dpt. Zastrzyk miałam w dniu transferu. No nic - trzeba napić się wina jak @szakszuka , wylać kilka łez, zacisnąć zęby i szykować na kolejne podejściu. Co nas nie zabije to nas wzmocni.