Kto po in vitro?

[Wesoła_Aga]

Dziewczyny kiedyś czytałam że AMH najlepiej robić w którymś dniu cyklu.
W 2 DC ?
Wiem wszędzie jest napisane że AMH jest niezależne od fazy cyklu. Ale..
Zaczynam kompletować badania i boje się że AMH wyjdzie za małe na dofinansowanie i refundację leków [emoji1751] Bo już rok temu przed stymulacja była bida..

2-4dc

 

[Evela.6]

Mam jednego 3dniowego... Biorę go w styczniu na pewno chociaż coraz mniej entuzjazmu we mnie... Ciekawe po którym transferze zaczyna się mieć już wszystko w dupie... [emoji57]

Nowy rok - nowa Ty [emoji6] niech to się sprawdzi w końcu dziewczyno [emoji8]

 

[bazylia128]

@klaudiaanita gdzie sie podziewasz? @szakszuka kochanie taki wrazliwiec jak Ty nigdy nie bedzie maił tego w duu....pie Dlatego osiagniesz swoj cel - przyjdzie Twój, Ten czas

 

[KarolaJ]

Dopiero rano będzie... [emoji51]

@KarolaJ i jak masz wynik?? Czy dopiero rano??? [emoji848]

 

[JestemMama!]

Dopiero rano będzie... [emoji51]

O masz ty los, no nic czekamy z niecierpliwością

 

[pauli890]

Mam wyniki i sa slabe. Bete zaledwie 51 jutro mam ja powtorzyc,zeby widziec czy w ogole rosnie czy juz spada skoro w czwartek bylo 42. Ale doktor mowila,ze to mogl bys ciagle pregnyl podwyzszajacy wynik. Mimo to zdaje sobie sprawe ,ze to jest bardzo niska beta jak na 1 dpt 5 dniowej blastocyty . Smutne ale bylam gotowa tez na taki scenariusz.

Jest serducho ! Ale mi kamień spadł z mojego Tym bardziej, że wczoraj zaczęłam plamić i się nieziemsko tym zestresowałam.... dziś mnie lekarz uspokoił, że to podrażnienie sluzówki i w macicy wszystko ok, kropka moja wygląda jak pierścionek i jej pięknie serducho bije. Choć do sukcesu nadal daleko, kolejny krok za nami..

U mnie tak jak mówiłam. Beta 13,70 czyli znowu biochemiczna. Pociesza mnie tylko fakt że się rozwinęło do blastocysty.. No nic. Ciężkie dni przede mną znowu.

Chciałam wam dziewczyny podziękować za wsparcie. Byłam u lekarza. Niestety w najbliższych dniach czeka mnie podanie dwóch tabletek rozkurczowych i łyżeczkowanie pod narkozą. Mimo wszystko cieszę się, że to będzie już za mną i że będę mogła dalej próbować i zrobić kolejny transfer. Siedziałam tydzień w domu i dostałam dalej zwolnienie. Cieszę się że mogę przeżyć tą żałobę po swojemu i w domu. W pracy wiedzieli o wszystkim i wspierają mnie. I mimo że życie jest takie czasem do dupy to jestem wdzięczna za ludzi wkoło mnie. I wam też dziękuję za wsparcie.

Hej dziewczyny! Cały dzień starałam sie nadrobić wieści forumowe i strasznie opornie mi szło bo miałam tonę papierkowej roboty, ha pisałam cv i listy motywacyjne, zusy srusy i inne załatwić trzeba było, także mam dość... Ale widzę że poniedziałek przynosi słabe wieści
@bzzz1 tak strasznie mi przykro że Twoja historia tak si kończy, ale najważniejsze że nie tracisz sił i wiary że spróbujesz znów i to z wielkim sukcesem. Trzymaj się dzielnie, dla kolejnego kropka który czeka na Ciebie
@szakszuka przykro mi... Wiem co czujesz.. Masz jeszcze mrozaki? Nie daj się, a będzie Ci dane
@Evela.6 nie trać nadziei, ona umiera ostatnia a póki jest choć iskierka nadziei trzeba wierzyć w Twojego kropka. Trzymam ogromnie mocno kciuki żeby jutrzejszy wynik okazał się mega extra i kropek ruszył z kopyta
@Pchełka216 jedyna dobra na dziś wiadomość, to jest to światełko na lepsze jutro gratuluję kochana

 

[bzzz1]

Hej dziewczyny jakiej wielkości mieliście komórki przed punkcja i jakiej były wielkosci

Ja miałam około 12, 8 z nich było dojrzałych, 5 się zaplodnilo po ICSI

 

[nieagatka]

Hej dziewczyny jakiej wielkości mieliście komórki przed punkcja i jakiej były wielkosci

Wg mojej kliniki powinny miec ok 20mm.
Ja mialam 9, 6 sie zaplodnilo. W pierwszej procedurze byla z tego 1 komórka 3dniowa, w drugiej z takiwj samej liczby 4 blastki.

 

[Waleczna36]

Dziewczyny ktore biora heparyne w zastrzykach, gdzie podajecie sobie zastrzyki gdy Wasz, brzuszek jest już napięty i cały siny ?
Obecnie kończę 5 miesiąc i sprawia mi już ból podając sobie, pewnie z racji siniaków, doradźcie coś.
Dziękuję za jazda odp.
Pozdrawiam o ogromne kciuki za wszystkie staraczki

 

[kate_p7]

I ile ich było

Wielkości nie pamietam, ale ilość pamietam około:
1 procedura: 21-24 pecherzyki tam czesc niedojrzałych komórek, jedna GV - głęboko niedojrzała, jakieś pusty. Do zapłodnienia nadawało się 17 komórek.
2 procedura: 16 komórek z czego 8 miedojrzalych tylko 6 nadawało się do zapłodnienia. Mi wystarczyło bo tylko tyle można zaplodnic do 35rz
3 procedura: 19 pęcherzyków i tylko 7 dojrzałych komórek
4 procedura : 20 pęcherzyków z czego 16 dojrzałych komórek.
Rozmiarow nie pamietam. U mnie jest problem bo rekrutuje się duzo komórek i nie da się wystymulowac mało. Mam wysokie AMH.