reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny ma ktoś do oddania termin do Paśnika. Może wiecie od kiedy ruszają zapisy na pierwsze wizyty?
Widziałam na Facebookowej grupie, że na styczeń już zapisuja. Coś kojarzę, że jedna pisała o terminie na 20 stycznia 🤔 A dodzwonić się do APC to podobno graniczy z cudem 🤷🏻‍♀️ Dużo osób kontaktuje się mailowo podobno.
 
Jestem już po wizycie. Niestety lekarz stwierdził, ze się nie wyrobimy do 12.12 wiec dostałam leki antykoncepcyjne i mam przyjść 21.12. Stymulacja przez swięta, 4-5.01 punkcja, potem badanie przedimplementacyjne i jak dobrze pójdzie to transfer na przełomie stycznia i lutego. Smutno mi jak nie wiem bo co sobie zaplanuję to zawsze coś się dzieje i to moje marzenie się oddala, ech.... Leczy się któraś z Was u Dr Dworniaka w Invimedzie ?
 
Jestem już po wizycie. Niestety lekarz stwierdził, ze się nie wyrobimy do 12.12 wiec dostałam leki antykoncepcyjne i mam przyjść 21.12. Stymulacja przez swięta, 4-5.01 punkcja, potem badanie przedimplementacyjne i jak dobrze pójdzie to transfer na przełomie stycznia i lutego. Smutno mi jak nie wiem bo co sobie zaplanuję to zawsze coś się dzieje i to moje marzenie się oddala, ech.... Leczy się któraś z Was u Dr Dworniaka w Invimedzie ?
Och jak ja to uczucie znam. Tyle z planowania...
A dzisiaj dowiedziałam się o kolejnej ciąży w rodzinie. Niby podejrzewałam, że tak jest i generalnie bardzo się cieszę, ale tąpnęło to mną... Czemu niektórym tak łatwo to przychodzi, a ja muszę mieć pod górkę... Znowu mam poczucie beznadziejności.
Ja jestem w Bocianie.
 
Ja wciąż nie potrafię zrozumieć, dlaczego kobiety, które nie chcą dzieci tak łatwo zachodzą po byle seksie, po koncercie a te, które bardzo chcą i oddałyby dużo za to wciąż mają pod górkę....
 
Jak dziś byłam na wizycie w klinice to słyszałam rozmowę trzech dziewczyn czekających na transfer... też zastanawialy się dlaczego mają pod górkę.... jedna mówiła, że pracuje w żłobku i ciągła styczność z maluchami bardzo ją dobijała, bo obecnie jest trochę lepiej, ale nadal nie może się z tym pogodzić, że zajść w ciążę wcale nie jest tak łatwo...
Oby im i nam się udało, trzymam za to kciuki 🙂
 
Kobitki zgłupiałam do reszty :D

To mój 19 dc (owu w 6 dc) i teraz mam bóle @ i krawienie mi się rozkręca. @ tak wcześnie? :oops::oops:

Ale dziwnie ! :oops::oops:

I jeszcze mam śluz jak w owu 😂😂
 
Ja wciąż nie potrafię zrozumieć, dlaczego kobiety, które nie chcą dzieci tak łatwo zachodzą po byle seksie, po koncercie a te, które bardzo chcą i oddałyby dużo za to wciąż mają pod górkę....
Moze dlatego że z czasem starań w dodatku nieudanych pragnienie wzrasta. Czy było ono tak samo silne kiedy miałaś 19 lub nawet 20 kilka lat? To porażki i wydłużony czas oczekiwania wzmaga w nas to pienienie które karmi się głodem niezrealizowanego macierzysta. Te co zachodzą z łatwością nie mają czasu tak mocno zapragnąć.
 
reklama
Tylko ja na początku starań wcale tak mega nie pragnęłam. Na zasadzie- jak już będzie, to będzie. Ale fakt, ja jestem w gorącej wodzie kąpana, jak już zachciałam, to na całego teraz zaraz już.
 
Do góry