Kto po in vitro?

[kate_p7]

W pierwszym trymestrze witaminy można sobie darować. Oczywiście należy brać kwas foliowy oraz jod. Nawet producenci witamin rozdzielają pierwszy trymestr od pozostałych. Najważniejsza jest dieta.

Ja miałam nic nie brać tylko jeść sałatki itp... nawet kwas foliowy miałam odstawić. Teraz jak patrzę to wydaje mi się to przegięciem. Na moje szczęście dużo suplementów brałam wcześniej to nie było źle. A i z żelazem niskim walczyłam jedzeniem steak - ów i po 2 tygodniach było lepiej, ale ile można tego jesc. I tylko to musiałabym jesc chyba:-) Ja mam jakieś tendencje do anemii chyba wiec... W każdym razie nie wpłynęło to na zdrowie mojego dziecka. Na moje zdrowie jednak trochę tak. Ale może tez i to ze mało przytyłam w ciąży i później organizm przy KP się nie mógł zregenerować. Bo po urodzeniu młodego 24h miałam wagę sprzed ciąży a potem po połogu jeszcze - 5kg i cały czas chudłam.

 

[bazylia128]

Robiłaś już wcześniej? Ja się pokusilam w piątek i tak mi rozdrobnilo kiełbaskę, że wyglądało to jak mięso mielone

Tak, mierze dwa razy dziennie u mnie cały czas poniżej 120/80 szczerze to nie mam zielonego pojęcia! Po prostu bym napisała do swojego lekarza smsa

Wy macie takie małe brzuszki śliczne! A ja już jak kula Ale i tak się cieszę! W końcu cieszę się ciąża...

U nas 22 tydzień ciąży ❤
Zobacz załącznik 1198734

@mary.m @Czarna1985 jak się czujecie? Co u Was? ☺

Sliiicznie wygladasz no wlasnie mysle kilebaske zrobic osobno na patelni i wlasciwie to nie wiem czy poporstu czesci nie zrobic w termomixie tj cebule czosnek a reszte normalnie Bo kiedys robilam chyba leczo i tez mi tak rozdrobnilo bezsensu Widzialas moj brzucholek jest tylko troszke mniejszy od twojego cu - dow - nie Jestes juz po polowkowych - co tam dokaldnie badaja - ile to trwa? Kurcze ja to mam tak roznie z tym cisnieniem. Zazwyczaj sie mieszcze 90/130

 

[nieagatka]

No właśnie żadna ilość nie jest bezpieczna dlatego jestem wściekła na tą osobę bo się pytałam czy dodała alkohol, jak tak można, teraz będę się przez kogoś głupotę denerwować. Ja już napewno nic nie zjem u kogoś a najgorzej to też jest z takimi starszymi osobami bo kiedyś nie było takich obostrzeń i np. moja mama to się dziwi jak mówię, że pasztet to nie bardzo, że feta to nie, że szynka z wedzarni to też nie bo surowa, bo przecież ona i moja siostra jadły wszystko.

Szynkę z wędzarni możesz, byla poddana obrobce termicznej, bo to sie przeciez wedzi godzinami.

 

[Zebra1234]

Agnieś191 dziękuję za odpowiedź )

 

[Czarna1985]

Robiłaś już wcześniej? Ja się pokusilam w piątek i tak mi rozdrobnilo kiełbaskę, że wyglądało to jak mięso mielone

Tak, mierze dwa razy dziennie u mnie cały czas poniżej 120/80 szczerze to nie mam zielonego pojęcia! Po prostu bym napisała do swojego lekarza smsa

Wy macie takie małe brzuszki śliczne! A ja już jak kula Ale i tak się cieszę! W końcu cieszę się ciąża...

U nas 22 tydzień ciąży
Zobacz załącznik 1198734

@mary.m @Czarna1985 jak się czujecie? Co u Was?

Kochana wygladasz cudownie ale ten czas leci . My we wtorek konczymy 19 tydzień
A wiesz juz chłopiec czy dziewczynka???
U nas dziewczynkaspelnienie marzenia mojego męża. Ja czuje sie bardzo dobrze, dalej nie pracuje i siedze w domku

 

[Ania.Wiosenka]

Robiłaś już wcześniej? Ja się pokusilam w piątek i tak mi rozdrobnilo kiełbaskę, że wyglądało to jak mięso mielone

Tak, mierze dwa razy dziennie u mnie cały czas poniżej 120/80 szczerze to nie mam zielonego pojęcia! Po prostu bym napisała do swojego lekarza smsa

Wy macie takie małe brzuszki śliczne! A ja już jak kula Ale i tak się cieszę! W końcu cieszę się ciąża...

U nas 22 tydzień ciąży ❤
Zobacz załącznik 1198734

@mary.m @Czarna1985 jak się czujecie? Co u Was? ☺

Piękny brzuszek, ja trzy razy rodziłam i chyba tylko w jednej ciąży miałam brzuch trochę większy od Twojego- 2 tyg po terminie. Ale spoko teraz są bliźniaki to wreszcie będę mogła się ciążą pochwalić.

 

[Ania.Wiosenka]

no i weź za nimi traf. U mnie chcą badać 3.6 i 10 dpt.czy to pokaże co z beta? A co dalej robić, w sensie czy Wy dalej też badacie czy czekacie na usg i pecherzyk? jak to wszystko po transferze termino wygląda? kiedy co ?

3, 6 i 10 dzień to stadardowe weryfikacje w wielu klinikach, robi sie je głownie żeby sprawdzic poziom progesteronu. Potem w 20 dpt I USG 10-14 dni później ostatnie. U mnie w 3 dpt beta była > 0,2, ale tu lekarz mnie uprzedził, że tak będzie , a robi się ja razem z progiem i estro tylko dla zbadania jaką masz wartośc startową, naturalną. W 6 dniu była niedziela wiec drugą weryfikację miałam w 7 dpt i beta była 27. Generalnie w 6 dpt moze i zazwyczaj jest wartość hcg ok 5-15 a czasami nawet wiecej, jeśli implantacja była szybko.

 

[s.ols3404]

Sliiicznie wygladasz no wlasnie mysle kilebaske zrobic osobno na patelni i wlasciwie to nie wiem czy poporstu czesci nie zrobic w termomixie tj cebule czosnek a reszte normalnie Bo kiedys robilam chyba leczo i tez mi tak rozdrobnilo bezsensu Widzialas moj brzucholek jest tylko troszke mniejszy od twojego cu - dow - nie Jestes juz po polowkowych - co tam dokaldnie badaja - ile to trwa? Kurcze ja to mam tak roznie z tym cisnieniem. Zazwyczaj sie mieszcze 90/130

Właśnie pamiętam jak pisalas, że malutki brzuch u Ciebie! A tu wystrzelił w trymiga tak jak piszesz kiełbaskę zrób na patelni drugi raz na pewno tak zrobię i ja więcej zakwasu bym dała cieśninie dobrze, że nie jest wyższe! I niech tak zostanie!

My już dwa tygodnie po polowkowych
U nas trwało to ok 20 min. Lekarz sprawdzal kilka rzeczy w mózgu, kręgosłup, nos i górna warga, rączki, nóżki, pępowina, żołądek, serce i nerki nie wiem czy czegoś nie pominęłam.

Kochana wygladasz cudownie ale ten czas leci . My we wtorek konczymy 19 tydzień
A wiesz juz chłopiec czy dziewczynka???
U nas dziewczynkaspelnienie marzenia mojego męża. Ja czuje sie bardzo dobrze, dalej nie pracuje i siedze w domku

Dzięki ale ten czas leci u nas będzie chłopiec, pokazał się już w 15 tygodniu, a na połówkowych lekarz potwierdził
Gratuluję córy mój mąż przestraszył się na początku, że synio, a teraz szczęśliwy jak nie wiem co. Teraz co chwilę pyta o drugie Jeszcze nie wie jak to z jednym będzie!

 

[JestemMama!]

Właśnie pamiętam jak pisalas, że malutki brzuch u Ciebie! A tu wystrzelił w trymiga tak jak piszesz kiełbaskę zrób na patelni drugi raz na pewno tak zrobię i ja więcej zakwasu bym dała cieśninie dobrze, że nie jest wyższe! I niech tak zostanie!

My już dwa tygodnie po polowkowych
U nas trwało to ok 20 min. Lekarz sprawdzal kilka rzeczy w mózgu, kręgosłup, nos i górna warga, rączki, nóżki, pępowina, żołądek, serce i nerki nie wiem czy czegoś nie pominęłam.



Dzięki ale ten czas leci u nas będzie chłopiec, pokazał się już w 15 tygodniu, a na połówkowych lekarz potwierdził
Gratuluję córy mój mąż przestraszył się na początku, że synio, a teraz szczęśliwy jak nie wiem co. Teraz co chwilę pyta o drugie Jeszcze nie wie jak to z jednym będzie!

Zazdroszczę mój marzy o synku, ja marzę o córce, a razem marzymy aby w końcu los był dla nas łaskawy i w koncu aby się udało... Za kilka chwil rodzina znów nam się powiększa a mi serce pęka na milion kawałków Chodź wiem że będę tego małego brzdąca kochać najbardziej na świecie to nie potrafię się cieszyć z czyjegoś szczęścia ciągle mam w głowie że mojego maleństwa juz nie ma z nami że jest w niebie z moją ukochana Babcia, ciocia i reszta mojej rodzinki której juz nie ma wśród nas jeszcze na dodatek przyjaciółka w ciąży (mam być chrzestna) cieszyłyśmy się bo miałyśmy razem w ciąży chodzić miał być miesiąc różnicy między naszymi dziećmi... Jeszcze się śmiałyśmy ze razem na porodówce wylądujemy.... jakoś tak mnie dół złapał na noc... Od momentu poronienia znów wróciła bezsenność... Mecze się z nią juz kilka lat niestety boje się podchodzić do kolejnego transferu... Boje się że znów będę musiala przez to wszystko przechodzić... Niby kolejna ciaza po poronieniu jest zdrowa, silniejsza itp. A jednak bardzo się tego boje. Boje się że nie będzie mi dane być mama. Ze nie dojdzie nawet do implantacji Przecież ja dla tego maleństwa zrobila bym wszystko eh.... Myślałam że już jest lepiej a jednak lepiej chyba nie będzie nigdy bo nigdy nie zapomnę, ten ból będzie mi zawsze towarzyszył ... Kawałek mojego serca odeszło bezpowrotnie

 

[KarolaJ]

To chyba normalne, że ma się takie myśli.. Ja mam podobnie, raz mam lepszy dzień, a na drugi dzień ciągle oczy na mokrym miejscu. Trzeba się jakoś wziąć w garść i myśleć o następnym transferze

Zazdroszczę [emoji3590][emoji3590] mój marzy o synku, ja marzę o córce, a razem marzymy aby w końcu los był dla nas łaskawy i w koncu aby się udało... [emoji17][emoji17][emoji17]Za kilka chwil rodzina znów nam się powiększa a mi serce pęka na milion kawałków [emoji17][emoji17][emoji17][emoji17] Chodź wiem że będę tego małego brzdąca kochać najbardziej na świecie to nie potrafię się cieszyć z czyjegoś szczęścia [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24] ciągle mam w głowie że mojego maleństwa juz nie ma z nami [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24] że jest w niebie z moją ukochana Babcia, ciocia i reszta mojej rodzinki której juz nie ma wśród nas [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24] jeszcze na dodatek przyjaciółka w ciąży (mam być chrzestna) cieszyłyśmy się bo miałyśmy razem w ciąży chodzić [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24] miał być miesiąc różnicy między naszymi dziećmi... Jeszcze się śmiałyśmy ze razem na porodówce wylądujemy.... jakoś tak mnie dół złapał na noc... Od momentu poronienia znów wróciła bezsenność... Mecze się z nią juz kilka lat niestety [emoji17][emoji17][emoji17] boje się podchodzić do kolejnego transferu... Boje się że znów będę musiala przez to wszystko przechodzić... Niby kolejna ciaza po poronieniu jest zdrowa, silniejsza itp. A jednak bardzo się tego boje. Boje się że nie będzie mi dane być mama. Ze nie dojdzie nawet do implantacji [emoji17][emoji17][emoji17]Przecież ja dla tego maleństwa zrobila bym wszystko [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24] eh.... [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24][emoji24] Myślałam że już jest lepiej a jednak lepiej chyba nie będzie nigdy bo nigdy nie zapomnę, ten ból będzie mi zawsze towarzyszył ... Kawałek mojego serca odeszło bezpowrotnie [emoji24][emoji24][emoji24]