reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hehe to ja wydałam jakieś 10 tys i mam córeczkę 😜 Kto da mniej 😃
Serio, wiem jakie miałam szczęście 😍
Ja mam synka i córeczkę cala procedura kosztowała moze nie cale 1000 euro ale to liczę tylko dni w których maz musiał brac wole i nie dostal wynagrodzenia plus badania nie wszystkie pokrywane przed procedura.Wygralam w totolotka doslownie
 
U nas na razie też jest coś 9 tys... 3 inseminacje, badania, teraz w trakcie do ivf. Po wszystkim będzie około 11. Oby ta stymulacja a potem transfer się udał, a zdecydowanie nie chodzi tu o kasę... Na razie dajemy radę sami, ale nie daje rady... Nie wiem, jak niektóre z Was mają tyle siły, by walczyć.
Ps: mam wynik testu covid- negatywny! Ale się że szczęścia poryczałam. Oby to był ostatni test, który pokazuje mi wynik negatywny.
 
reklama
Do góry