reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dostajesz zjebki ode mnie ;) Ale mysle ze jestes na tyle madra ze dokonasz wyboru ;) Masz dwojke kochanych dzieci i masz dla kogo ZYC ;) Jak najdluzej ;) Tez kiedys popalalam. Jak rzucalam to za kazdym razem jak mialam ochote wypijalam cala szklanice wody - pomagalo ;) Wiesz ze jak juz zaczniesz to ciezko bedzie skonczyc ;) zreszta nie ma o czym pisac ;) Dasz rade napewno ;)
Świetny pomysł z wodą tak będę robić a jak yo nie pomoże to ta szklankę bede wylewać na mój glupi łeb
 
reklama
Kobiety musze wam sie do czegoś przyznać i liczę ze dostane od was tyle zjeb ze na zawsze o tym zapomnę.Papierosy!!!swinstwo które rzuciłam jakiec 5 lat temu po około 8 letnim paleniu nałogowo.podpalam teraz i zaczęło się ze zwykłej kłótni z mezem (chcialam mu zrobic na złość i poszlam zajarac).Wiem ze jak sie teraz nie opamiętam bede palić.Zaczelam cwiczyc jestem na diecie świetnie mi idzie a pcham sie w to znowu sama nie wiem po co.Zle mi po każdej spalonej fajce a co jakiś czas po nia sięgam. SWOJĄ drogą jaki to zguby nałóg!!!!!
Głupszego sposobu na odegranie się na nim nie mogłaś wybrać... Ja paliłam kiedyś nałogowo.. Od 5 lat nie palę i każdego dnia cieszę się z tego od nowa...
Weź się w garść kobieto...!
 
Kobiety musze wam sie do czegoś przyznać i liczę ze dostane od was tyle zjeb ze na zawsze o tym zapomnę.Papierosy!!!swinstwo które rzuciłam jakiec 5 lat temu po około 8 letnim paleniu nałogowo.podpalam teraz i zaczęło się ze zwykłej kłótni z mezem (chcialam mu zrobic na złość i poszlam zajarac).Wiem ze jak sie teraz nie opamiętam bede palić.Zaczelam cwiczyc jestem na diecie świetnie mi idzie a pcham sie w to znowu sama nie wiem po co.Zle mi po każdej spalonej fajce a co jakiś czas po nia sięgam. SWOJĄ drogą jaki to zguby nałóg!!!!!
Pomijajac juz, ze zabijasz sama siebie, placac przy tym za to niemałe pieniądze to czy przypadkiem nie czeka na Ciebie mrozak? Czemu sama sobie zmniejszasz szansę na to, zeby z Toba zostal? Czemu nie dbasz o swoje zdrowie majac dwójkę malutkich dzieci?
Sorry, ze ostro, ale chccialas zjebke to masz [emoji6]
 
Kobiety musze wam sie do czegoś przyznać i liczę ze dostane od was tyle zjeb ze na zawsze o tym zapomnę.Papierosy!!!swinstwo które rzuciłam jakiec 5 lat temu po około 8 letnim paleniu nałogowo.podpalam teraz i zaczęło się ze zwykłej kłótni z mezem (chcialam mu zrobic na złość i poszlam zajarac).Wiem ze jak sie teraz nie opamiętam bede palić.Zaczelam cwiczyc jestem na diecie świetnie mi idzie a pcham sie w to znowu sama nie wiem po co.Zle mi po każdej spalonej fajce a co jakiś czas po nia sięgam. SWOJĄ drogą jaki to zguby nałóg!!!!!
No zjebka Ci się należy... Doskonale wiesz dlaczego i za co. No głupiaś, że hej.
Ja nigdy nie paliłam, więc może dlatego nie rozumiem, no ale nie rozumiem filozofii palenia tego świństwa...
 
Szpital za jazdego pacjenta z covidem dostaje dofinansowanie,wiec reszte trzeba sobie dopowiedziec .Mamy kolezanke z bb ktora pracuje na oddziale z covidem,to co opowiada,to mi sie wlosy jeza. Ludzie umieraja z 5 innych powodow,a w papierach wpisuja covid .Na poczatku tego tyg ,bylo glosno z Wroclawia ,ze zmarl 36 lat na korone,go***o prawda i tak to leci.Nie neguje ze korony nie ma,bo jest,ale bym oczekiwala chociaz jasnego podzialu na tych ktorzy faktycznie zmarli w wyniku zapalenia pluc i na tych ktorzy mieli jeszcze inne choroby i korona ich dobila .W ten sposob,tak to liczac za tydzien beda wszyscy w domu siedziec.
Problem jest w tym ze wpisując przyczynę zgonu wpisujesz przyczynę pośrednia bezpośrednia i wyjściowa i nie ma znaczenia jak jest wyjściowa tyko ta bezpośrednia czyli masz zawał bez Covid udaje Ci się przeżyć a z wirusem niestety masz małe M2.
Jeżeli ktoś nie widział jak umiera chory na Covid to niech się nie wypowiada czy jest ten wirus czy go nie ma - bo 1 osoba zarazi 100 i z tych 100 umrze 1-2 ludzi i wystarczy. Smierć straszna i samotna niestety a biorąc pod uwagę ze umierają coraz młodsi to to już się robi przerażajace .
 
Kochane ja wiem że teraz covid itp ale czy polecacie jakieś kierunki podróży w ciąży na zimę ? Gdzieś gdzie jest pogoda powiedzmy +15? (Liczę że do stycznia coś się wyklaruje i będzie można gdzieś się ruszyć) 🤪
 
reklama
Problem jest w tym ze wpisując przyczynę zgonu wpisujesz przyczynę pośrednia bezpośrednia i wyjściowa i nie ma znaczenia jak jest wyjściowa tyko ta bezpośrednia czyli masz zawał bez Covid udaje Ci się przeżyć a z wirusem niestety masz małe M2.
Jeżeli ktoś nie widział jak umiera chory na Covid to niech się nie wypowiada czy jest ten wirus czy go nie ma - bo 1 osoba zarazi 100 i z tych 100 umrze 1-2 ludzi i wystarczy. Smierć straszna i samotna niestety a biorąc pod uwagę ze umierają coraz młodsi to to już się robi przerażajace .
Jesli do mnie 😉,to widzialam juz potwornych smierci bardzo duzo,czesc mojej pracy to hospicjum,oddzial paliatywny i onkologia.I nie jest to temat do licytacji,kto co widzial .Smierc jest zawsze smutna,czesto pelna bolu i samotna
A to ze szpitale robia przewaly nie jest tajemnica.A zeby stwierdzic faktyczna przyczyne zgonu,musieliby za kazdym razem sekcje zwlok .Ciezko bez tego okreslic przyczyne bezposrednia.
 
Ostatnia edycja:
Do góry