reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Z tym łyżeczkowaniem to różnie bywa, lekarz z Bociana ma teorię że lepiej omijać taki zabieg. Niby taki zabieg może doprowadzić do wadliwego narastania Endo, znaczy po takim zabiegu nie narasta prawidłowo i bywa za cienkie. Takie wytłumaczenie otrzymała koleżanka, która jakieś 5 lat temu miała jednak łyżeczkowanie.

O i może u mnie to był powód, że tyle lat nie zachodziłam w ciążę. Oprócz tego po drodze torbiele, endometrioza, mięśniaki, operacje, zabiegi itp. Ale to już po latach wychodziło, nie od razu 8 lat temu. Teraz in vitro, sztuczny cykl i tony leków i może dlatego zaskoczyło w końcu 🤔 Chociaż- już się powtarzam, jeszcze czekamy z mężem jak to się rozwinie...
 
Myślę że zacznie się samo... Mam taką nadzieję... Nie wiem czy to nie za wcześnie, może to z nerwów,sama juz nie wiem ale zaczyna boleć mnie brzuch... Taki ból jak przed @...moze to być z nerwów... Nie wiem... Mam nadzieję że obejdzie się bez szpitala 😔 co do tego ze trzeba zrobić USG kontrolne wiem,lekasz mi mówił że po ustaniu krwawienia mam przyjechać na usg i zrobić betę czy aby na pewno spadła do 0... Nigdy nie sądziłam że mnie to spotka... Ale widać jest mi zapisany inny scenariusz życia niż ten co sobie wymarzyłam 😔😔 wiem że nie jedna z was też to przeszła 😔 wiecie czego się boję... Tego ze juz nigdy nie będę mama. Tego ze następny razem sie nie uda... Mam mrozaki 2 sztuki... Na pewno po nie wrócę i zrobię wszystko aby się udało... Chodź w sercu rana pozostaje na zawsze, pozostała mi teraz wiara ze jeszcze kiedyś będę szczęśliwa... Staram się nie myśleć chodź nie jest to łatwe... Ból rozwala mnie od środka 😭😭😭😭
Wiara to potężny oręż w takich sytuacjach. Nadzieja również. Jednak wiara uskrzydla podnosi i dodaje sił.
 
Nie wiem czy wiesz ale metody juz sie zmienily,teraz sie odsysa tkanke,a oczyszcza pozostalosci.I nie zmniejsza to szans na ciaze jesli jest to dobrze zrobione i czeka sie pare miesiecy az blizna sie ladnie zablizni.Wiem,ze wokol tematu zabiegu kraza tu ciagle " demony" ale serio juz dawno tak nie jest Tym bardziej na etapie wczsnej ciazy.
w PL? jesli tak to nie wiedzialam. miałam lyzeczkowanie w 17 tyg. j w 12 tyg. za 3 razem przy pustym jaju lekarz mi powiedział że chcą uniknąć lyzeczkowania bo j.w. więc trudno mi stwierdzić czy to dotarło już do naszego NFZ:)
 
Co do nowoczesnych metod to nie wiem od czego to zależy ale dokładnie w lutym tego roku koleżanka we wczesnej ciąży miała w Warszawie w szpitalu praskim zabieg łyżeczkowania.
 
Z tym łyżeczkowaniem to różnie bywa, lekarz z Bociana ma teorię że lepiej omijać taki zabieg. Niby taki zabieg może doprowadzić do wadliwego narastania Endo, znaczy po takim zabiegu nie narasta prawidłowo i bywa za cienkie. Takie wytłumaczenie otrzymała koleżanka, która jakieś 5 lat temu miała jednak łyżeczkowanie.
Tak, niestety i wiem bo mam znajoma ze łyzeczkowanie to łyzeczkowanie normalnie stara metoda miala przerabiane ;( Niestety u mnie w szpitalu.;( bo chyba jednak nie wszedzie robia :odkurzanie" pewnie wiaze sie to z dodoatkowymi kosztami, jak i innowacyjnościa szpitala a takich wydaje mi sie w PL chyba nie ma sporo ;( NIESTETY... u mnie w klinice tez sa bardzo anty zabiegowi latego ja ponad miesiac sie bujalam z tematem, najpierw sama, pozniej tabletki, antybiotyk, pozniej jeszcze sama i w koncu poszlo calkowicie na wyjezdzie do Lwowa po kilku kieliszkach slynnej wisniowki ;)
 
No właśnie nie wiem na co się mam przygotować 😭😭😭 lekarz mówił że jak krwawienie będzie mnie niepokoić to bezwzględnie do szpitala... Boje się... Nie wiem kiedy mogę się tego wszystkiego spodziewać... Czy mam psychicznie nastawić się na szpital czy nie 😭😭😭😭 eh... Za ciężkie to wszystko jest 😭😭😭😭 głową mi pęka, mam milion myśli... Ciągle mam wrażenie że to głupi sen... 😭😭😭😭 I zadaje sobie pytanie ciągle DLACZEGO 😭😭😭😭 Co takiego zrobilam, co poszło nie tak 😭😭😭 mam dość 😭😭 to jest najgorszy rok w moim życiu... Niech on już się skończy 😭😭😭😭 myślałam że limit cierpień wyczerpałam.... A jednak się myliłam 😭😭😭😭
Kochana bardzo mi przykro. Nie poddawaj się. Tak jak pisala wyżej kolezanka musisz zaopatrzyć się w duze podkłady ja nawet mialam te pieluchomajtki bo co chwile przeciekalam. Ja poronilam w 12tc i u mnie akurat byl to mega mocny okres wraz z dużymi skrzepami. Ale mialam podane tabletki na poronienie ponieważ plod umarl. Są mega mocne skurcze zeby to wszystko się wyczyściło wiec spodziewaj się takich skurczy. Napewno będziesz wiedzieć czy wszystko wyszło bo po oczyszczeniu jest juz zwykly okres. Ale warto pozniej zrobic usg zeby sprawdzić wszystko. Zaopatrz się w razie czego w tabletki przeciwbólowe. Kochana jestesmy z Toba :*
 
reklama
O i może u mnie to był powód, że tyle lat nie zachodziłam w ciążę. Oprócz tego po drodze torbiele, endometrioza, mięśniaki, operacje, zabiegi itp. Ale to już po latach wychodziło, nie od razu 8 lat temu. Teraz in vitro, sztuczny cykl i tony leków i może dlatego zaskoczyło
w PL? jesli tak to nie wiedzialam. miałam lyzeczkowanie w 17 tyg. j w 12 tyg. za 3 razem przy pustym jaju lekarz mi powiedział że chcą uniknąć lyzeczkowania bo j.w. więc trudno mi stwierdzić czy to dotarło już do naszego NFZ:)
Tak to cos sie nazywa,az poszukalam .Poczytalam i niestety cala Europa to robi tylko w Polsce maja z tym problem.Tzn robia,ale na pograniczu prawa🙈🙈🙈
 

Załączniki

  • Screenshot_20201020-154120_Chrome.jpg
    Screenshot_20201020-154120_Chrome.jpg
    317 KB · Wyświetleń: 77
Do góry