reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ale u mnie to był właśnie 8 tydzień... 37 dpt.... Widziałam usg... Pecherzyk ciążowy juz sie zapadał... Rozmawiałam z lekarzem... Ze może jeszcze damy tydzień, że może serduszko jeszcze się pojawi... Ale nie dał szans... Zarodek mial tylko 1.5 mm, to zdecydowanie za mało... Źle się wszystko od początku zaczęło dzielic... Były 2 pecherzyki żółtkowe a jeden zarodek... Jak by miały być bliźniaki a jednak powstało tylko jedno maleństwo... Miesiąc po transferze juz powinno być serduszko... A u mnie miesiąc minol ww tamten poniedziałek... Lekarz i tak dal nam tydzień więcej, że może jednak serduszko się pojawi... Niestety się nie pojawilo 😭😭😭😭 wiem że to okropne co teraz napisze, ale uwierz mi ze chce mieć to już za sobą, chce aby było już po... Boje się, ale chcę aby to już się skończyło 😔
Nie wiem jak potraktujesz to co napisze ale jak juz sie zacznie i poczujesz ten bol fizyczny to przynajmniej ja tak mialam ze psychicznie juz tez poczulam sie lepiej. Nawet chcialam zeby bolalo, chcialam to czuc, chcialam sie na swoj sposob pozegnac z tym co mnie spotkalo... A kiedy bylo juz po - a u mnie to sie konczylo etapami, prawie miesiac bo wlasnie zostaly tkanki ale lekarz nie chcial robic zabiegu - poczulam zupelna ulge, nawet nie zaplakalam ani raz, ukladalam plan na przyszlosc!!! I naprawde wyszlam z tego silniejsza i ty tez bedziesz 👍 🥰
 
reklama
Kochana nasz💔,a moze bylo by lepiej gdybys poprosila lekarza o skierowanie do szpitala na zabieg? Ominie cie to wszystko,i bedzie szybko po wszystkim .Nie wydaje mi sie,zeby tobylo dla ciebie wlasciwie,w domu to przezywac.
Dostałam skierowanie do szpitala, ale mam się wstrzymać do poniedziałku. Ostatnia rzeczą jaką chce to tam iść 😔 Mimo mojego wieku nigdy nie leżałam w szpitalu... Nie wyobrażam sobie teraz tam zostać sama...W czasie covidu... Bez męża, bez rodziny 😭😭😭 jeśli nie będzie innego Wyjścia oczywiście udam się do niego... Ale to ostateczność jak dla mnie 😭😭😭 na razie wszystko mnie boli... Spać nie mogę, ciągle myślę... Głowa mi pęka... Muszę się czymś zająć... Ale na razie nie potrafię 😭 nie mogę nawet wstać z łóżka... Głowa mi pęka 😭😭😭 a jakoś nie potrafię wziąść tabletki przeciwbólowej... Ciągle mam wrażenie że mogę zaszkodzić maleństwu 😭😭😭😭Zreszta takowej nie posiadam w domu nawet 😔 wiem że z każdym dniem będzie inaczej... Nie mówię lepiej, bo lepiej nie będzie... Ten Bol będzie już zawsze zemna, straciłam swoje dziecko, długo wyczekiwane, wystarane. Ukochane ❤️😭😭😭 ale w końcu nauczę się żyć z tym bólem... Będzie mi wtedy łatwiej... Tak myślę ale nie wiem jak będzie... Czas pokaże 😭😭😭 na razie modlę się aby obeszło się bez szpitala 🙏🙏🙏🙏 jak już będzie po wszystkim umawiam się na wizytę do psychologa... Czuję że sama sobie nie poradzę 😭😭😭😭 ale cche mieć to już za sobą 😭😭😭😭
 
Kochana nie jedna z nas przechodziła poronienie, dasz radę i również były to upragnione,ukochane, wymodlone i jakby ich nie nazwać nasze dzieci. Bardzo się cieszę, że podjęłaś decyzje o wizycie u psychologa. Pomoże to Tobie uporządkować swoje życie i wrócić silniejszą aby zostać mamą. Ściskam
Dostałam skierowanie do szpitala, ale mam się wstrzymać do poniedziałku. Ostatnia rzeczą jaką chce to tam iść 😔 Mimo mojego wieku nigdy nie leżałam w szpitalu... Nie wyobrażam sobie teraz tam zostać sama...W czasie covidu... Bez męża, bez rodziny 😭😭😭 jeśli nie będzie innego Wyjścia oczywiście udam się do niego... Ale to ostateczność jak dla mnie 😭😭😭 na razie wszystko mnie boli... Spać nie mogę, ciągle myślę... Głowa mi pęka... Muszę się czymś zająć... Ale na razie nie potrafię 😭 nie mogę nawet wstać z łóżka... Głowa mi pęka 😭😭😭 a jakoś nie potrafię wziąść tabletki przeciwbólowej... Ciągle mam wrażenie że mogę zaszkodzić maleństwu 😭😭😭😭Zreszta takowej nie posiadam w domu nawet 😔 wiem że z każdym dniem będzie inaczej... Nie mówię lepiej, bo lepiej nie będzie... Ten Bol będzie już zawsze zemna, straciłam swoje dziecko, długo wyczekiwane, wystarane. Ukochane ❤😭😭😭 ale w końcu nauczę się żyć z tym bólem... Będzie mi wtedy łatwiej... Tak myślę ale nie wiem jak będzie... Czas pokaże 😭😭😭 na razie modlę się aby obeszło się bez szpitala 🙏🙏🙏🙏 jak już będzie po wszystkim umawiam się na wizytę do psychologa... Czuję że sama sobie nie poradzę 😭😭😭😭 ale cche mieć to już za sobą 😭😭😭😭
 
Dostałam skierowanie do szpitala, ale mam się wstrzymać do poniedziałku. Ostatnia rzeczą jaką chce to tam iść 😔 Mimo mojego wieku nigdy nie leżałam w szpitalu... Nie wyobrażam sobie teraz tam zostać sama...W czasie covidu... Bez męża, bez rodziny 😭😭😭 jeśli nie będzie innego Wyjścia oczywiście udam się do niego... Ale to ostateczność jak dla mnie 😭😭😭 na razie wszystko mnie boli... Spać nie mogę, ciągle myślę... Głowa mi pęka... Muszę się czymś zająć... Ale na razie nie potrafię 😭 nie mogę nawet wstać z łóżka... Głowa mi pęka 😭😭😭 a jakoś nie potrafię wziąść tabletki przeciwbólowej... Ciągle mam wrażenie że mogę zaszkodzić maleństwu 😭😭😭😭Zreszta takowej nie posiadam w domu nawet 😔 wiem że z każdym dniem będzie inaczej... Nie mówię lepiej, bo lepiej nie będzie... Ten Bol będzie już zawsze zemna, straciłam swoje dziecko, długo wyczekiwane, wystarane. Ukochane ❤😭😭😭 ale w końcu nauczę się żyć z tym bólem... Będzie mi wtedy łatwiej... Tak myślę ale nie wiem jak będzie... Czas pokaże 😭😭😭 na razie modlę się aby obeszło się bez szpitala 🙏🙏🙏🙏 jak już będzie po wszystkim umawiam się na wizytę do psychologa... Czuję że sama sobie nie poradzę 😭😭😭😭 ale cche mieć to już za sobą 😭😭😭😭
Ja mam za soba trzy poronienia i trzy zabiegi.Rano do szpitala,po poludniu do domu,nigdy nie bylo mowy o zostawaniu dluzej.Mam nadzieje ,ze jesli do tego dojdzie tez tak u Ciebie bedzie.Bol psychiczny zostaje dlugo,ale wierz mi ze w koncu bedzie lepiej.wiara w to ze dzieci nie umieraja,a wracaja do nieba i przychodza na ziemie w innym terminie,pozwolila mi to przetrwac....trzymaj sie ❤❤❤
 
Ja mam za soba trzy poronienia i trzy zabiegi.Rano do szpitala,po poludniu do domu,nigdy nie bylo mowy o zostawaniu dluzej.Mam nadzieje ,ze jesli do tego dojdzie tez tak u Ciebie bedzie.Bol psychiczny zostaje dlugo,ale wierz mi ze w koncu bedzie lepiej.wiara w to ze dzieci nie umieraja,a wracaja do nieba i przychodza na ziemie w innym terminie,pozwolila mi to przetrwac....trzymaj sie ❤❤❤

Ostatnie zdanie przeczytałam i aż mam łzy w oczach ❤ To takie prawdziwe!

@bazylia128 Ty jesteś w 16tc, duży brzuszek już masz? Zazdroszczę zgody na przytulanki :-D Chociaż ja mogę być dziewicą całą ciążę, jeżeli będzie taka potrzeba 🙈:rofl2: Czego się nie robi dla dzidziutka 🥰
 
Ostatnie zdanie przeczytałam i aż mam łzy w oczach ❤ To takie prawdziwe!

@bazylia128 Ty jesteś w 16tc, duży brzuszek już masz? Zazdroszczę zgody na przytulanki :-D Chociaż ja mogę być dziewicą całą ciążę, jeżeli będzie taka potrzeba 🙈:rofl2: Czego się nie robi dla dzidziutka 🥰
No wlasnie nie mam za duzego - troche mnie to nawet stresowalo ale lekarz powiedzial ze jest bardzo dobrze - jeszcze z tydzien temu to wygladalo jak bym miala wieksze wzdecie ;) a teraz widze ze tak w okolicach pepka sie wiecej zrobilo i bluzka juz ladnie odstaje ;) Ja juz wspominalam ze w naszym zwiazku seks byl zawsze waznym elementem wiec jednak troche mi tego brakowalo ;)
 
Ostatnie zdanie przeczytałam i aż mam łzy w oczach ❤ To takie prawdziwe!

@bazylia128 Ty jesteś w 16tc, duży brzuszek już masz? Zazdroszczę zgody na przytulanki :-D Chociaż ja mogę być dziewicą całą ciążę, jeżeli będzie taka potrzeba 🙈:rofl2: Czego się nie robi dla dzidziutka 🥰
Ja w to bardzo wierze,dwoje z moich aniolow jest juz z nami,po trzeciego wracam w grudniu❤
 
No wlasnie nie mam za duzego - troche mnie to nawet stresowalo ale lekarz powiedzial ze jest bardzo dobrze - jeszcze z tydzien temu to wygladalo jak bym miala wieksze wzdecie ;) a teraz widze ze tak w okolicach pepka sie wiecej zrobilo i bluzka juz ladnie odstaje ;) Ja juz wspominalam ze w naszym zwiazku seks byl zawsze waznym elementem wiec jednak troche mi tego brakowalo ;)

A widzisz, pewnie jesteś ogólnie szczuplutka? Pamiętam, że moja znajoma praktycznie po pierwszym USG i potwierdzeniu ciąży miała już widoczny brzuch 🙈 Aż się pytałam czy to na pewno pierwsze tygodnie :-D Ona nie jest jakaś gruba, troszkę tęższa i może to przez to. Ja mam w okolicach pępka spuchnięte od zastrzyków :rofl2:
 
Z tym covidem to ja bym szpital zostawiła na ostatnim miejscu dodatkowo przy zakazie odwiedzin brak wsparcia męża przy Tobie na żywo
Dokładnie
Ja na szczęście nic na temat poronień nie wiem (jeszcze) ale moja przyjaciółka która roniła kilka razy w 8, 10 tyg. to jej pani doktor zawsze sugerowała, żeby tylko w ostatecznosci do szpitala, jeśli nie będzie to przebiegało ok.
Kochana trzymaj się...
 
reklama
No właśnie nie wiem na co się mam przygotować 😭😭😭 lekarz mówił że jak krwawienie będzie mnie niepokoić to bezwzględnie do szpitala... Boje się... Nie wiem kiedy mogę się tego wszystkiego spodziewać... Czy mam psychicznie nastawić się na szpital czy nie 😭😭😭😭 eh... Za ciężkie to wszystko jest 😭😭😭😭 głową mi pęka, mam milion myśli... Ciągle mam wrażenie że to głupi sen... 😭😭😭😭 I zadaje sobie pytanie ciągle DLACZEGO 😭😭😭😭 Co takiego zrobilam, co poszło nie tak 😭😭😭 mam dość 😭😭 to jest najgorszy rok w moim życiu... Niech on już się skończy 😭😭😭😭 myślałam że limit cierpień wyczerpałam.... A jednak się myliłam 😭😭😭😭

To nie jest niczyja wina, po prostu stało się i już. Nie mamy na to większego wpływu :( Widocznie organizm uznał tak a nie inaczej.

Kiedyś się poukłada, zobaczysz. Wszystko się poukłada!


Przesyłam wiele siły i tule.

Usunęłam kochana. trzymaj się [emoji8][emoji8][emoji8]

Teraz to się boje wpisywać do kalendarza 😅 😅
 
Do góry