reklama
katarzyna86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 057
przyczyna teoretycznie nieznana, ale dr zrobił mi taki kołowrotek że miesiąc po wizycie startowej miałam histeroskopię bo jako jedyny zobaczył polip, którego nikt nie widział a chodziłam do zwykłego gina na podstawowe badania cykliczne, Invicta Warszawa, invicta Gdańsk i invimed Warszawa, wyregulował mi tarczycę, dobrał stymulacje kombinowaną bo w trakcie okazało się, że ciężko się stymulowałam, stymulacje miałam 10dni, pobrano 1 komórkę, drugi pęcherzyk pusty. Miałam cały segregator badań genetycznie ja i mąż zostaliśmy przebadani całkowicie, podstawowe choroby immunologiczne też i nic co by wskazywało, że nie może się udać naturalnie. Czekałam do tego lekarza bardzo długo bo on ma mega oblężenie, nie przyjmuje pacjentek od innych lekarzy z kliniki więc chcąc iść do niego musiałam czekać, ale od początku czułam się w dobrych rękach i punkcje i transfer u swoich pacjentek robi sam. Opinie jako lekarz ma bardzo dobre na nasz bocian i znany lekarz. Udało się 1podejscie i z 1 komórką.❤ Wspaniale!
Za którym razem sie udało i jaka miałaś przyczynę?
pauli890
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2020
- Postów
- 686
Taaak wyborjest szalenie trudny.. Ja myślałam że dobrze wybrałam novum ale się bardzo pomyliłam. Nie wrócę tam.Jeszcze jest invimed warszawa, invimed gdynia, invicta warszawa i invicta gdynia+ gameta rzgow i gameta gdynia???? Kurde i co wybrac....
Teraz rozważam Invicta Gdańsk lub Bydgoszcz, Invimed Poznań, Gameta Rzgow, Gyncentrum Częstochowa (choć dalekooo) i co tu wybrać
katarzyna86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 057
tak jak mówię to są kwestie indywidualne musi być to coś żeby podpasował lekarz i klinika, ja obie Invicty wspominam słabo na pierwszym spotkaniu mój mąż miał kiepskie wyniki nasienia nikt sobie nie zadał trudu żeby sprawdzić powód a co więcej zaproponowali nam od razu dawcę gdzie wtedy miał 5mln/ml to chyba jakaś kpina była, co wizyta tylko namawiali na in vitro żadnego badania a to był początek naszych starań więc tak nas zniechęcili że tylko genetyke zrobiliśmy u nich. Dodatkowo kobita w labo darła się, że krew mi nie leci i kilka razy kłuła.Taaak wyborjest szalenie trudny.. Ja myślałam że dobrze wybrałam novum ale się bardzo pomyliłam. Nie wrócę tam.
Teraz rozważam Invicta Gdańsk lub Bydgoszcz, Invimed Poznań, Gameta Rzgow, Gyncentrum Częstochowa (choć dalekooo) i co tu wybrać
Dlaczego?Taaak wyborjest szalenie trudny.. Ja myślałam że dobrze wybrałam novum ale się bardzo pomyliłam. Nie wrócę tam.
Teraz rozważam Invicta Gdańsk lub Bydgoszcz, Invimed Poznań, Gameta Rzgow, Gyncentrum Częstochowa (choć dalekooo) i co tu wybrać
U kogo się leczyłas?
Wow! Mój też ma słabe nasienie tzn. ostatnie badanie z sierpnia pokazało poprawę, bo startował z 12 mln wszystkich i morfologia 1% i ruch tez lezał i kwiczał. Jeszcze pod koniec miesiąca chce żeby powtórzył, przed wizyta startową. Faszeruje go że aż mi go szkoda, tyle tych supli, chyba 15 szuk dziennie łyka... W sierpniu miał 29 mln i morfologia 3%, mam nadzieje że teraz będzie jeszcze lepiej, oby...tak jak mówię to są kwestie indywidualne musi być to coś żeby podpasował lekarz i klinika, ja obie Invicty wspominam słabo na pierwszym spotkaniu mój mąż miał kiepskie wyniki nasienia nikt sobie nie zadał trudu żeby sprawdzić powód a co więcej zaproponowali nam od razu dawcę gdzie wtedy miał 5mln/ml to chyba jakaś kpina była, co wizyta tylko namawiali na in vitro żadnego badania a to był początek naszych starań więc tak nas zniechęcili że tylko genetyke zrobiliśmy u nich. Dodatkowo kobita w labo darła się, że krew mi nie leci i kilka razy kłuła.
Ostatecznie z jakim nasieniem startowaliście?
pauli890
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2020
- Postów
- 686
Staro.lawska - miła i uprzejmą ale nigdy nas nie pamiętała, zdarzyło jej się mnie pomylic z inną pacjentka ale nie to dla mnie było najgorsze. Najbardziej mnie boli to że sama dzięki temu forum musiałam ja pytać o leki i badania, sama zgłaszałam wątpliwości a ona się z tym zgadzała. Czemu sama jednak nie proponowała, heparyne, acardu, badań progesteronu czy kontroli tsh? A jak ja o tym wspominałam to mówiła " no przydałoby sie". Pacjencie lecz się sam.....Dlaczego?
U kogo się leczyłas?
O zarodka h też niewiele wiedziałam, 3 czy 5 doba? Że jest różnica i jaka? Tam miałam 1 podejście i byłam zielona, powinni mnie poprowadzić a od nich nie dowiedziałam się niczego. Nauczyłam się tu
Eh no tak... Takie czasy że jak człowiek sam sie nie "wyszkoli" to lekarz niewiele pomoże, frustrujące to na pewno, zwłaszcza, że to nie NFZ, tylko płacimy ciężkie pieniądze.Staro.lawska - miła i uprzejmą ale nigdy nas nie pamiętała, zdarzyło jej się mnie pomylic z inną pacjentka ale nie to dla mnie było najgorsze. Najbardziej mnie boli to że sama dzięki temu forum musiałam ja pytać o leki i badania, sama zgłaszałam wątpliwości a ona się z tym zgadzała. Czemu sama jednak nie proponowała, heparyne, acardu, badań progesteronu czy kontroli tsh? A jak ja o tym wspominałam to mówiła " no przydałoby sie". Pacjencie lecz się sam.....
O zarodka h też niewiele wiedziałam, 3 czy 5 doba? Że jest różnica i jaka? Tam miałam 1 podejście i byłam zielona, powinni mnie poprowadzić a od nich nie dowiedziałam się niczego. Nauczyłam się tu
Tak sobie myslę, że z tymi klinikami, lekarzami to jest tak, że jeśli ktos miał pozytywne doswiadczenia tzn. bez wiekszych problemów sie udało, to będzie chwalił, a gdy nie będzie rezultatów to często się narzeka.
Jednak płacimy tak ogromna cenę, psychicznie także, że człowiek oczekuje wyniku i to jest naturalne.
pauli890
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2020
- Postów
- 686
Wyniku najbardziej ale wiadomo może się nie udać. Ale dlaczego, gdzie leży problem? Może trzeba sobie zadać więcej trudu i poszukać przyczyny? Ale już puknt kulminacyjny jaki mnie wku#*il to rozmowa z lekarzem! Chcesz się cokolwiek skonsultować? Najpierw zadzwoń do konsultanta i zgłoś chęć rozmowy z lekarzem, potem zapłać 120zl i proszę lekarz zadzwoń i do ciebie na 10minut rozmowy!Eh no tak... Takie czasy że jak człowiek sam sie nie "wyszkoli" to lekarz niewiele pomoże, frustrujące to na pewno, zwłaszcza, że to nie NFZ, tylko płacimy ciężkie pieniądze.
Tak sobie myslę, że z tymi klinikami, lekarzami to jest tak, że jeśli ktos miał pozytywne doswiadczenia tzn. bez wiekszych problemów sie udało, to będzie chwalił, a gdy nie będzie rezultatów to często się narzeka.
Jednak płacimy tak ogromna cenę, psychicznie także, że człowiek oczekuje wyniku i to jest naturalne.
reklama
Maszynka do robienia pieniędzy, ogromnych pieniędzy!Wyniku najbardziej ale wiadomo może się nie udać. Ale dlaczego, gdzie leży problem? Może trzeba sobie zadać więcej trudu i poszukać przyczyny? Ale już puknt kulminacyjny jaki mnie wku#*il to rozmowa z lekarzem! Chcesz się cokolwiek skonsultować? Najpierw zadzwoń do konsultanta i zgłoś chęć rozmowy z lekarzem, potem zapłać 120zl i proszę lekarz zadzwoń i do ciebie na 10minut rozmowy!
Nie wiem jak jest w innych klinikach, ale generalnie oni są nastawieni na kase, wiedzą że Ci (my) ludzie i tak zapłacą.
Podziel się: