I to z południowego moczu [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]To już lepiej było na bete iść niż sikać na test... [emoji2356]
reklama
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Boje sie Ciebie Serio Jestes gorsza ode mnie Tak to u mnie wygladalo ale nie sugeruj sie tym zobacz ze ten z 5 dpt duuuzzzo slabszy niz ten z 5 tez zrobiony pozniej heheheheheZa późno. Nic z tego. Lipa. Mówiłam
Załączniki
Weź i się nie sugeruj. Jakby coś miało być to by było. W czwartek pójdę na betę tylko do dokumentacji i kończę przygodę.Boje sie Ciebie [emoji23] [emoji23] [emoji23] [emoji23] [emoji23] Serio Jestes gorsza ode mnie Tak to u mnie wygladalo ale nie sugeruj sie tym zobacz ze ten z 5 dpt duuuzzzo slabszy niz ten z 5 tez zrobiony pozniej hehehehehe
katarzyna86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 057
Nie wiem w jakiej klinice jesteś, ale my z uwagi, że badaliśmy na NFZ to tylko Invicta miała taką opcję i czekaliśmy na wynik około 3tygodni, trafiliśmy na fajną genetyk, która dodatkowo zleciła inne nadprogramowe badania, ale też były na NFZ.Cześć dziewczyny! Nie odzywałam się bo nic się u mnie nie działo. Jestem po wizycie(po pierwszym nieudanym transferze). Lekarka zleciła mi zrobienie kariotypu. Myślałam że zdążę z druga stymulacja i transferem jeszcze w tym roku. Ale na kariotyp czeka się 6-8 tyg więc raczej nie ma szans już w tym roku Poza tym będę miec tym razem krotki protokol (ostatnio byl dlugi i uzyskalismy tylko 5 jajeczek i 2 zarodki). Lekarka uważa że problem jest w: wieku(35l), niskim amh(1,65) i endometriozie. Mnie to nie przekonuje. Po pierwszym niepowodzeniu straciłam cały entuzjazm i trochę wiarę w to że się uda. Może to minie jak będzie się zbliżała punkcja i transfer. Liczyłam że może zleci jeszcze jakieś badania, będzie miała jakiś plan... a mam zrobić tylko kariotyp. Jakby cos wyszło nie tak to wspominała o badaniu zarodków tylko co tu badać jak miałam właściwie tylko 1 prawidłowo rozwijający się...
Dobra już nie marudzę. Miłego weekendu Wam życzę. Trzymam kciuki za Was wszystkie
Gonia0605
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2020
- Postów
- 2 258
No właśnie... Jak to mój szef obcokrajowiec mówi, jesteś nie do ratowaniaI to z południowego moczu [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
U mnie ten z 4 dpt tak sie wyklarowal mocniej dopiero na drugi dzien normalnie to prawie nic nie bylo widacWeź i się nie sugeruj. Jakby coś miało być to by było. W czwartek pójdę na betę tylko do dokumentacji i kończę przygodę.
Ta gameta gdynia moze byc spoko...Poczytaj troche w rankingach itd. Znam kilka osob ktore sie u nich leczyly - brak jakichkolwiek rezultatow. Salve swojego czasu sie bardzo zmienilo. Gameta juz chyba slyszalas ze jest OK - lecze sie tam prawie 3 lata
Dr Czech ma super opinie.... moze ktos jeszcze sie wypowie o gamecie gdynia? I tym doktorze?
A jaka powinnam miec przerwe od stymulacji? Mialam hiperke...(21 pecherzykow , zostalo 9 ale niech sobie leza w N) .
Dobra dobra [emoji16] nie trzeba mnie pocieszać, jakoś znoszę porażki w końcu jestem jedna z nich [emoji16] u mnie bielusieńko [emoji17][emoji17][emoji17]U mnie ten z 4 dpt tak sie wyklarowal mocniej dopiero na drugi dzien normalnie to prawie nic nie bylo widac
katarzyna86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 057
Wszystko zależy tak naprawdę od lekarza i laboratorium, mi i mężowi osobiście Novum podpasowało i lekarz też bardzo konkretny trochę dziwny, ale po dłuższym czasie fajny człowiek, chociaż na pierwszej wizycie to mnie opieprzył konkretnie i powiedział, że nie jest cudotwórcą, że czemu tak długo zwlekałam itp.a na koniec dodał żebym się nie martwiła bo będę w ciąży no i jestem.Miłe spanko mówisz, ja się boję narkozy, chociaż juz dwukrotnie "spałam" przy innych medycznych okolicznościach. Ile czasu trwa punkcja, bo oglądałam dokument Rozenkowej In vito nauka czy cud i tam dziewczyna miała punkcje, która trwała zdaje sie ponad 2 godziny. MYślałam , że to jest krótka sprawa.
Leczę się w Novum i widzę że róznie dziewczyny piszą.
reklama
❤ Wspaniale!Wszystko zależy tak naprawdę od lekarza i laboratorium, mi i mężowi osobiście Novum podpasowało i lekarz też bardzo konkretny trochę dziwny, ale po dłuższym czasie fajny człowiek, chociaż na pierwszej wizycie to mnie opieprzył konkretnie i powiedział, że nie jest cudotwórcą, że czemu tak długo zwlekałam itp.a na koniec dodał żebym się nie martwiła bo będę w ciąży no i jestem.
Za którym razem sie udało i jaka miałaś przyczynę?
Podziel się: