jestem juz po usg u dr Kozarzewski w Gameta - bardzo dobry specjalista. Dzisiejszy dzien przyniosl mi troche pocieszenie
Na USG wszystko wyglada pieknie, wszystkie parametry, zmierzyl nawet dlugosc kosci udowej, wargi i podniebienia bo podobno dzieci chore genetycznie maja rozstrzep - po USG powiedzial ze nie widzi kompletnie nic co moglo by go zaniepokoic. Odebralam raport z pappa i skierowanie na amnio. Ryzyko mi wyliczyl genetyk z Salve na 1:59. W gameta profesor powiedzial ze nie wie na jakiej podstawie wyliczyl az tak duze ryzyko bo tylko jeden z markerow jest podwyzszony ta beta hcg norma 2,5 u mnie jest 3,8 ALE za to bialko jest w normie norma powyzej 0,5 u mnie 0.9 . Podobno przy ZD beta jest wysoka a bialko niskie wiec u mnie tez sie to nie zgadza. Poza tym na raporcie w ryzyko mam wliczone LECZENIE NIEPLODNOSCI. Profesor powiedzial ze nie ma czegos takiego jak takie wyliczenia i jakim prawem on mi to wogole wyliczyl.
@bazylia128 on tez mi powiedzial ze bardzo duza role odegral moj wiek bo gdyby zamienil ten wynik na 26 lat to wygladalo by to zupelnie innaczej. Na koniec powiedzial ze nie wyobraza sobie innego wyniku jak prawidlowy. Zrobilam oczywiscie SANCO. Powiedzial zeby absolutnie nie robic amniopunkcji przy takich wynikach. Jak mi wyjasnil jakie sa powiklania anwet ryzyko poronienia to wlos mi na glowie stanal. Oczywsicie jesli sanco wyjdzie zle to dopiero wtedy amniopunkcja. Wyniki mam miec najprawdopodobniej do piatku. Podobno na podwyzszona bete moga wskazywac tez inne czynniki a nie od razu T21. Dzisiaj zobaczylam swiatelko w tunelu - dziecko dosc ruchliwe, do wynikow i tak bede sie bardzo denerwowac ale DZISIAJ ZACZELAM SIE USMIECHAC
I plakac tez ze wzruszenia