reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Ależ super wieści!! To teraz tylko transferować. Znasz już termin? [emoji3059] [emoji3059] [emoji110][emoji110][emoji110]

Jeśli ma Ci t ulżyć to płacz kochana... Ale nie poddawaj się! Masz jednego wojownika i w niego musisz wierzyć! Trzymam kciuki żeby jutro się okazało że to najpiękniejsza z możliwych blastka [emoji8][emoji8][emoji110][emoji110][emoji110][emoji7][emoji7][emoji7]
Gdyby się dało to ja już bym jutro chciała [emoji1787][emoji1787][emoji1787] bo ja z tych niecierpliwych [emoji23] w listopadzie mam nadzieję, że się uda. Zaraz się umawiam na konsultacje [emoji2956]
 
reklama
Kuźwa może za bardzo na luzie podeszłam do całej procedury, jestem beznadziejna [emoji24][emoji24][emoji24] tylko zastanawia mnie jak często zarodki zatrzymują się w stadium moruli [emoji22]
 
Gdyby się dało to ja już bym jutro chciała [emoji1787][emoji1787][emoji1787] bo ja z tych niecierpliwych [emoji23] w listopadzie mam nadzieję, że się uda. Zaraz się umawiam na konsultacje [emoji2956]
Hahaha znam to uczucie 😂 😂 😂 Ja się od wczoraj zastanawiam skąd wziąć kasę by dalej dzialać, napad na bank to jakaś opcja ale wtedy zamiast mi transferować zarodki to czasem mogą mnie transferować ale prosto do mamra 😂😂😂

Ale czas szybko leci, już prawie połowa października, więc wkrótce już niedługo zabierasz do siebie kropka (1 czy więcej? )✊✊✊
 
Hahaha znam to uczucie [emoji23] [emoji23] [emoji23] Ja się od wczoraj zastanawiam skąd wziąć kasę by dalej dzialać, napad na bank to jakaś opcja ale wtedy zamiast mi transferować zarodki to czasem mogą mnie transferować ale prosto do mamra [emoji23][emoji23][emoji23]

Ale czas szybko leci, już prawie połowa października, więc wkrótce już niedługo zabierasz do siebie kropka (1 czy więcej? )[emoji110][emoji110][emoji110]
Podobno kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.. Może warto z bankiem zaryzykować [emoji23][emoji848]
Nie wiem właśnie do konca jak to jest, czy transferują 2 każdemu kto chce?! Bo jeśli tak to to byłoby podwójne spełnienie marzeń bo ja od zawsze chciałam bliźniaki [emoji3059]
 
Oj kochana, tak bardzo chciałabym oddać Ci trochę tych dobrych wiadomości żebyś i tym była spokojniejsza.. Ja wierzę w Twojego ostatniego kropka[emoji8][emoji123]
Ja też w niego wierzę bo tylko to mi pozostało [emoji17] oby okazał się taki jak ten mój jeden jedyny trzy lata temu [emoji120][emoji120][emoji120][emoji120][emoji120][emoji120][emoji120][emoji120][emoji120]
 
Podobno kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.. Może warto z bankiem zaryzykować [emoji23][emoji848]
Nie wiem właśnie do konca jak to jest, czy transferują 2 każdemu kto chce?! Bo jeśli tak to to byłoby podwójne spełnienie marzeń bo ja od zawsze chciałam bliźniaki [emoji3059]
U mnie mówiła że jeśli są słabej jakości to transferuja dwa albo jak jest problem z implantacja
 
reklama
Podobno kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.. Może warto z bankiem zaryzykować [emoji23][emoji848]
Nie wiem właśnie do konca jak to jest, czy transferują 2 każdemu kto chce?! Bo jeśli tak to to byłoby podwójne spełnienie marzeń bo ja od zawsze chciałam bliźniaki [emoji3059]

U mnie decyzja należała do i mnie i do męża ile zarodków. Za pierwszym razem w innej klinice (w ogóle jakoś nie chce pamiętać o tej mojej pierwszej procedurze in vitro, tej punkcji i tym transferze, bo wtedy żaden zarodek się nie rozwijał tak jak powinien) podali jeden, który ich zdaniem był najlepszy, reszta się nie utrzymała i nic z tego oczywiście nie wyszło. Jak dla mnie to tak na odczepnego transferowali cokolwiek, żeby nie było, że nic... W drugiej klinice (w której jestem obecnie) w pierwszym transferze podali jeden zarodek (ze względu na moje mięśniaki). Oczywiście nic nie wyszło, więc drugi transfer, uzgodniliśmy, że próbujemy z dwoma i też dupa była :angry: Potem miałam operacje usunięcia mięśniaków w marcu tego roku i wiadomo potem - koronatajm. W między czasie w lipcu usunięcie lewych przydatków. I teraz działaliśmy z kolejnym transferem, trzecim w tej klinice - dwa zarodki i jutro się okaże czy w ogóle coś z tego będzie... Czemu nie mogę mieć pozytywnych myśli? Siedzę dziś w pracy jak na szpilkach i tylko myślę i myślę... Naczytalam się o tych ciążach pozamacicznych i pustych jajach płodowych, że ciężko mi uwierzyć, że u mnie akurat miałoby się udać :frown::no2::no:
 
Do góry