reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Piękny widok 🥰

Pomału zaczynam wierzyć, tyle walki płaczu stresu nerwów a tu teaz patrzę na tego malutkiego aniołka i serce mięknie ❤️ uczucie nie do opisania 🤗 dziś płakałam ze szczęścia jak usłyszałam bicie serduszka i jego fikusne akrobacje 🥰 życzę każdej starającej się tutaj o taki widok, walka nie jest łatwa ale nagroda bezcenna 🥰❤️🥰 buziaki dla wszystkich co są ze mną i trzymają kciuki ✊✊✊
 
reklama
Jestes cudowna osoba, ja bardzo lubię Twój forumowy charakter ❤, wiem ze teraz zadajesz sobie milion pytań dlaczego, ale do mnie dotarło wczoraj dopiero po Waszych tutaj słowach, ze to nie moja wina.
Nie poddawaj się tylko proszę. Ja w tamtym roku tez zostałam z niczym, znam ten ból bardzo dobrze 😔... ale czas leczy rany, albo może przyzwyczaja nas do sytuacji.
Jeszcze będzie dobrze 😘 przytulam ❤
Dziękuję, miło słyszeć że coś wnoszę na to forum, zadomowiłam się już tutaj szczerze mówiąc 😘😘😘 już się uspokoiłam, mój mężczyzna mnie wytulil i dał dobre słowo więc obiecuję sobie i Wam że się nie poddam💪💪💪

Hej słońce 🙂 oczywiście, maluch zdrowy, rośnie na wyniki z krwi czekam ok tyg i do swojego lekarza na omówienie wyników 🙂🥰
Cudowny, zapierający dech w piersiach widok❤️💗❤️

@Brakujemiwiary uspokoj się kobieto! Bo zanim urodzisz to Cie w wariatkowie zamkna😘😘😘
 
Ja uwazam ze za duzo sobie stresow fundujesz, na ciuszki tez przyjdzie czas ja mam dziecko w domu ale zakupy to bym robiła tak jak teraz wiekszosc kobiet robi w 4-5mc ciazy dopiero.
Nie gniewaj sie kochana ale 2 dni temu też rozpaczalas ze zarodek za maly a jednak okazalo sie teraz ze za duzy. wez sie po prostu w garsc, piszesz krwawienie za chwile plemienie , laski pisza ze tak moze byc a Ty dalej swoje.
Sytuacja jest powazna , ale do obserwacji , cokolwiek sie nie wydarzy tylko spokoj moze pomoc.Tylko To
Też tak myślę, od ciąży do porodu to daleka droga. Wiadomo człowiek się cieszy i stresuje, ale trzeba zachować zimną krew. U nas mimo lat starań żadnej euforii jak się dowiedzieliśmy, poruszyliśmy tylko ważne kwestie typu badania prenatalne, choroby, amniopunkcja żeby później o tym nie myśleć gdy coś, żebyśmy byli zgodni, a tak to cieszymy jak badanie wyjdzie ok i czekamy na kolejne i tyle. Ustaliliśmy, że zakupy pod koniec ciąży bo to różnie może być.
 
Do tego wszystkiego zaczol boleć mnie brzuch 😭😭😭😭😭 bozi jak wiedziałam że to jest nie możliwe abym była szczęśliwa... Aby to maleństwo rosło we mnie i abym w końcu mogą zostać mama. Dziś jak bylam na zakupach chciałam kupić body,,,, pierwsze body dla maleństwa ... Zrezygnowałam, gdyż pomyślałam że za wszesnie i jeszcze nie daj Boże coś się stanie... I co wróciłam z zakupów i to 😭😭😭😭😭 nie wytrzymam tego psychicznie 😭😭😭😭😭
Twój stan nadaje się do spotkania z psychologiem. serio. to nie jest złośliwie powiedziane. Spróbuj. na pewno Ci pomoże. Wygadasz się i wytłumaczy Ci może przyczyny tych lęków. Bez sensu że się męczysz i rozpaczasz,i nie dajesz rady sobie z tym poradzić. Więc zrób coś dobrego dla siebie,spróbuj porozmawiać z psychologiem.
 
Ja zrobiłam KIR, IMK, ANA1, przeciwciała jądrowe i p. ciała przeciwplemnikowe i pakiet na trombofilie. Pytał też czy nie mam zdiagnozowanej insulinoopornosci. Nie mam, mówiłam że badałam cukier na czczo i po 2 h. Powiedział że to wystarczy. Pytał o badania hormonów tarczycy. To było wszystko, czego potrzebował.
Dziękuję, teraz wiem od czego zacząć! Czy wszystkie badania są płatne czy któreś w tych mogą iść na NFZ?
 
Dziewczyny, tak sobie myślę... Zanim zbiorę kasę na kolejną procedura z KD może powinnam zagłębić się też w immunologię? Bo chyba jakiś powód że w ogóle nie dochodzi do implantacji musi być? Nie chcę marnować kolejnych zarodków (jak już oczywiście będą)... Wiele tu pisałyście o Paśniku i róznych badaniach pod tym kątem.. Jak myślicie..? Muszę opraować jakiś plan co dalej, jak się pozbieram...

Ja bym pomyślała o tej immunolgii. To wcale nie jest głupi pomysł.

Moja kumpela miała to samo. Walczyła latami o dzidzie.

W końcu trafiła na dobrą immunolog, która znalazła jej chorobę autoimmunologiczną przez którą jajeczko się nei przyjmowało. Leżała całą ciążę i była na lekach, cierpiała okrutnie ale ma swoje upragnione dziecko !

Także do dzieła!

Wszystko jest możliwe!

Juz nie jestem w ciąży 😭😭😭😭 krwawie 😭😭😭😭

To przecież niemożliwe...

Może sie to wszystko jeszcze uspokoi!

Dzieciątko napewno jest waleczne, przekonasz sie!

Na razie nie jest to tak jak przy okresie, bardziej plamienie... Dzwoniłam do lekarza i że środy przełożył mi wizytę na poniedziałek na rano 😭😭😭 właśnie mąż robi mi melisę... Ale nie mam już złudzeń 😭😭😭😭😭😭

Niestety stres tu w niczym nie pomoże :( a tylko pogorszy :(

Wiem to cholernie ciężkie odpuścić nie myśleć... ale nie nakręcaj się sama kobietko!

Lekarz przełozył wiztyę ok. A mówił coś? Coś doradzał ?

Plamienie to wiele powodów nie ma co zakłądać najgorszego!!

Wierze szczerze, żę to się poukłada, bo nosisz pod sercem waleczne ziarenko!! NIe może być inaczej !!
 
Też tak myślę, od ciąży do porodu to daleka droga. Wiadomo człowiek się cieszy i stresuje, ale trzeba zachować zimną krew. U nas mimo lat starań żadnej euforii jak się dowiedzieliśmy, poruszyliśmy tylko ważne kwestie typu badania prenatalne, choroby, amniopunkcja żeby później o tym nie myśleć gdy coś, żebyśmy byli zgodni, a tak to cieszymy jak badanie wyjdzie ok i czekamy na kolejne i tyle. Ustaliliśmy, że zakupy pod koniec ciąży bo to różnie może być.
Dokładnie, trzeba zachowywać zimna krew. Ciąża to dopiero początek. Później też różne rzeczy mogą się wydarzyć i co jak wtedy matka wpada w panikę?!?!?!? Panika i stres to najgorsze co możemy dać naszym dzieciom. Mój syn w 28 dniu zachlysnal się mlekiem i stracił oddech i co by było jakbym wtedy wpadła w panikę?!?!? Nawet nie chcę o tym myśleć. Więc nie panikujemy i uczymy się być dzielne i myśleć pozytywnie [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]
 
Dziękuję, teraz wiem od czego zacząć! Czy wszystkie badania są płatne czy któreś w tych mogą iść na NFZ?
Niestety kochana, nie wydaje mi się żebyś cokolwiek mogła zrobić na NFZ. Może trombofilię, gdybyś miała skierowanie od hematologa czy naczyniowca i podejrzenia zakrzpicy, ale wtedy terminy oczekiwania na wizytę u specjalisty mogą Cie wykończyć. Lekarz POZ raczej takich skierowań nie może wypisać.
Niestety badania są drogie. Immunologia kosztowała około 1000 zł i trombofilia 350 (zamawiałam zestaw do pobrania próbek przez internet i odsyłałam)
 
reklama
Do góry