Kto po in vitro?

[mary.m]

Jestem po prenatalnych, myślałam, że zejdę ze stresu przed tym badaniem ale z Maluszkiem wszystko dobrze, jaki to był piękny widok, machał rączkami i nóżkami dopiero teraz powoli pozwalam sobie na myślenie, że to wszystko prawda i ta ciąża jest realna pozostaje jeszcze czekanie na wyniki pappa. Nic nie zapłaciłam, bo moja dr z kliniki wystawiła mi skierowanie na nfz, pierwszy raz coś za darmo aaa i prawdopodobnie będzie dziewczynka (a cały czas byłam jakoś przekonana, że chłopak ), wg usg termin na 10 kwietnia. Dziewczyny nie poddawajcie się, czytam Was cały czas i trzymam za Was kciuki, u nas zaskoczyło dopiero za 4 razem, po dwóch punkcjach

 

[katarzyna86]

Jestem po prenatalnych, myślałam, że zejdę ze stresu przed tym badaniem ale z Maluszkiem wszystko dobrze, jaki to był piękny widok, machał rączkami i nóżkami dopiero teraz powoli pozwalam sobie na myślenie, że to wszystko prawda i ta ciąża jest realna pozostaje jeszcze czekanie na wyniki pappa. Nic nie zapłaciłam, bo moja dr z kliniki wystawiła mi skierowanie na nfz, pierwszy raz coś za darmo aaa i prawdopodobnie będzie dziewczynka (a cały czas byłam jakoś przekonana, że chłopak ), wg usg termin na 10 kwietnia. Dziewczyny nie poddawajcie się, czytam Was cały czas i trzymam za Was kciuki, u nas zaskoczyło dopiero za 4 razem, po dwóch punkcjach

Super. Też czekam jak na szpilkach a to jeszcze tyle czasu. Chyba najgorsze badanie jakie kiedykolwiek miałam zrobić.

 

[pauli890]

Jestem po prenatalnych, myślałam, że zejdę ze stresu przed tym badaniem ale z Maluszkiem wszystko dobrze, jaki to był piękny widok, machał rączkami i nóżkami dopiero teraz powoli pozwalam sobie na myślenie, że to wszystko prawda i ta ciąża jest realna pozostaje jeszcze czekanie na wyniki pappa. Nic nie zapłaciłam, bo moja dr z kliniki wystawiła mi skierowanie na nfz, pierwszy raz coś za darmo aaa i prawdopodobnie będzie dziewczynka (a cały czas byłam jakoś przekonana, że chłopak ), wg usg termin na 10 kwietnia. Dziewczyny nie poddawajcie się, czytam Was cały czas i trzymam za Was kciuki, u nas zaskoczyło dopiero za 4 razem, po dwóch punkcjach

Dzień zaczyna się od cudownych wieści i tak musi się skończyć!!!

@mary.m super super i jeszcze raz super, teraz możesz odetchnąć w spokoju cieszyć się ciążą

@Camilleka za wysoki wynik bety, żeby uśmiech był tak cudny jak tęcza u Ciebie za oknem!

@szakszuka za cudowne zarodki i dobre samopoczucie aby transfer szybko się odbył

@Brakujemiwiary obyś wyrzuciła dziś z głowy i serca wszelkie smutki a każdy kolejny dzień pozwolił się cieszyć upragnioną ciążą

 

[Gonia0605]

No właśnie ja to samo, nie mogę się doczekać tego wyniku. Oczywiście nk zrobilam troszkę za późno bo w 24 dniu cyklu...ale nie chciałam się tyle kłuć a czytałam, ze w drugiej fazie cyklu trzeba zrobić to może jeden dzień spóźnienia (18-23) nie będzie tak źle? Ostatnio wyszły mi bardzo niskie ( 6,5 %) wiec ciekawa jestem jak będzie teraz profil cytokinowy chyba normalnie można robić niezależnie od fazy cyklu nie?

Tak, profil cytokinowy kiedykolwiek... Co do NK, to oczywiście powinno się w określonym momencie cyklu, ale lekarz w razie czego potrafi zinterpretować wynik...

 

[szakszuka]

No więc. Transfer mam odroczony. Póki co z zarodkami nie ma szału... Jest 6, 2 ładne i 4 trochę mniej czyli jak zwykle.. 4 chyba bedą mrozić w 3 dobie. Resztę hodować do 5 doby. Jak sobie pomysle ze bede wszystko wiedziec w poniedziałek dopiero to mnie trafia wiecie co..

 

[Camilleka]

Dziewczyny i spanikowałam , nie jadę dziś na betę, pojadę jutro. Boje się, ze zrobię za wcześnie, nie wiem czemu, ale coś w środku mnie mi kaze czekać do jutra , chociaż raz zrobić betę w dniu hak doktorek kazał. Może się zawiodę, nie wiem, ale posłucham siebie i poczekam.
Dziękuje za kciuki, trzymajcie do jutra Sorry za ten bałagan, wiecie ze Was kocham

 

[fredka84]

Dziewczyny i spanikowałam , nie jadę dziś na betę, pojadę jutro. Boje się, ze zrobię za wcześnie, nie wiem czemu, ale coś w środku mnie mi kaze czekać do jutra , chociaż raz zrobić betę w dniu hak doktorek kazał. Może się zawiodę, nie wiem, ale posłucham siebie i poczekam.
Dziękuje za kciuki, trzymajcie do jutra Sorry za ten bałagan, wiecie ze Was kocham

Boszzzzzz, jesteś gorsza odemnie ❤

 

[Camilleka]

No więc. Transfer mam odroczony. Póki co z zarodkami nie ma szału... Jest 6, 2 ładne i 4 trochę mniej czyli jak zwykle.. 4 chyba bedą mrozić w 3 dobie. Resztę hodować do 5 doby. Jak sobie pomysle ze bede wszystko wiedziec w poniedziałek dopiero to mnie trafia wiecie co..

No to nie jest zle, w sumie możesz mieć 6!
Czyli transfer w przyszłym cyklu?

 

[szakszuka]

No to nie jest zle, w sumie możesz mieć 6! ❤
Czyli transfer w przyszłym cyklu?

Tak, pod warunkiem że bedzie co transferowac i hormony bede miec w normie... Podobno embriolodzy twierdzą że mrożenie nie pogarsza szansy na dalszy rozwój zarodków wiec co ma byc to będzie...

A ty rób jak uważasz kochana. Jutro na pewno wynik bedzie juz bardziej wiarygodny. Oby jak najwyższy ❤

 

[pauli890]

Dziewczyny i spanikowałam , nie jadę dziś na betę, pojadę jutro. Boje się, ze zrobię za wcześnie, nie wiem czemu, ale coś w środku mnie mi kaze czekać do jutra , chociaż raz zrobić betę w dniu hak doktorek kazał. Może się zawiodę, nie wiem, ale posłucham siebie i poczekam.
Dziękuje za kciuki, trzymajcie do jutra Sorry za ten bałagan, wiecie ze Was kocham

Spoko spoko, znam ten stan, sama bije się z myślami kiedy w końcu jechać i też nie wiem czy iść w piątek czy w sobotę (10 lub 11dpt), zaczynam już odczuwać niepokój więc pewnie do soboty nie wytrzymam, ale... i tak nie zrobie jak kazali w klinice bo przecież wg nich powinnam robić bete 14dpt! Kto tyle wytrzyma?