reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Przed covidem też miałam kilka konsultacji bezpłatnych ale od kwietnia za każdorazowe wypisanie recepty lub konsultacje tel czy nawet omówienie wyników hormonów po transferze musiałam zapłacić (trochę to kiepskie, że w przypadku gdy Beta była poniżej 5 płaci się za jedno zdanie ,,proszę odstawić leki i przyjść w którymś tam dniu cyklu "
Kurcze dziwne trochę bo ja miałam stymulacje od początku sierpnia i już drugiego dnia dzwoniłam bo mnie głowa bolała i ciśnie spadło po zastrzykach, receptę jak trzeba było zmienić bo apteka nie przyjęła to tylko zapytali czy wystawić e receptę czy przyjadę. Słyszałam, że każą płacić za różne rzeczy bo, ale mnie akurat to nie spotkało więc nie wiem.
 
reklama
Dobra laski a teraz tak z innej beczki. Poszukuję dobrego fotografa w Warszawie lub okolicach, który wykonuje sesje kobiece. Mocno padła mi samoocena przez to wszystko co ostatnio dzieje się w moim życiu i psycholog zaproponowała mi coś takiego na podbudowanie własnej wartości... Ktoś, coś?!?!?
Ona nie jest z Wawy, ale wiem, że weekendowo robi sesje w różnych miastach Polski


Nie wiem czy o coś takiego Ci chodzi...
 
Przed covidem też miałam kilka konsultacji bezpłatnych ale od kwietnia za każdorazowe wypisanie recepty lub konsultacje tel czy nawet omówienie wyników hormonów po transferze musiałam zapłacić (trochę to kiepskie, że w przypadku gdy Beta była poniżej 5 płaci się za jedno zdanie ,,proszę odstawić leki i przyjść w którymś tam dniu cyklu "
Faktycznie potwierdzam przez covid każde telefinoczne porozmawianie z lekarzem to 120 zł i 10 minut czasu. Nie ważne o co Nam chodzi. Jedynie po nieudanym transferze miałam bezpłatna konsultacje ale poza tym płaciłam za każde kilka minut rozmowy. Słabe to moim zdaniem że nie potrafią wyjść do pacjentek w tych trudnych czasach a tylko patrzą na kasę... I to taka kwota?
 
Faktycznie potwierdzam przez covid każde telefinoczne porozmawianie z lekarzem to 120 zł i 10 minut czasu. Nie ważne o co Nam chodzi. Jedynie po nieudanym transferze miałam bezpłatna konsultacje ale poza tym płaciłam za każde kilka minut rozmowy. Słabe to moim zdaniem że nie potrafią wyjść do pacjentek w tych trudnych czasach a tylko patrzą na kasę... I to taka kwota?
Każda klinika ma swoją politykę... Myślę że jak porównasz wszystko co dają i za co biorą, to wszystkie na końcu będą wyglądały tak samo. W Bocianie np. zawsze możesz zadzwonić do położnych i skonsultują to co chcesz z lekarzem i oddzwonią. Możesz też poprosić aby lekarz oddzwonił... Jak miałaś szczęście to przed RODO można było dostać wizytówkę z komórką do każdego lekarza. Nie płacisz za te rozmowy... Ale np. przy in vitro w niektórych klinikach masz pierwszy Transfer w pakiecie (przy KD), przechowywanie zarodkow przez rok, u mnie trzeba było za wszystko dopłacić... Jedna wizytę po transferze masz gratis, pod warunkiem, że odbędzie się w ciągu 30 dni. Naprawdę wszyscy są po to żeby robić kasę. Jeśli komuś przy okazji pomogą, to fajnie...
 
Każda klinika ma swoją politykę... Myślę że jak porównasz wszystko co dają i za co biorą, to wszystkie na końcu będą wyglądały tak samo. W Bocianie np. zawsze możesz zadzwonić do położnych i skonsultują to co chcesz z lekarzem i oddzwonią. Możesz też poprosić aby lekarz oddzwonił... Jak miałaś szczęście to przed RODO można było dostać wizytówkę z komórką do każdego lekarza. Nie płacisz za te rozmowy... Ale np. przy in vitro w niektórych klinikach masz pierwszy Transfer w pakiecie (przy KD), przechowywanie zarodkow przez rok, u mnie trzeba było za wszystko dopłacić... Jedna wizytę po transferze masz gratis, pod warunkiem, że odbędzie się w ciągu 30 dni. Naprawdę wszyscy są po to żeby robić kasę. Jeśli komuś przy okazji pomogą, to fajnie...
Mój mąż mówi tak samo, że tylko kasa😂 a tu nie daliśmy im zarobić bo mieliśmy dofinansowanie miejskie, śmiał się że dzięki mnie dr.dostanie premię bo taki beznadziejny przypadek i za pierwszym razem poszło.
 
Mój mąż mówi tak samo, że tylko kasa😂 a tu nie daliśmy im zarobić bo mieliśmy dofinansowanie miejskie, śmiał się że dzięki mnie dr.dostanie premię bo taki beznadziejny przypadek i za pierwszym razem poszło.
Przecież oni zarobili tyle samo, tyle że miasto dopłaciło to czego wy nie zapłaciliście... A z tym że za pierwszym razem się udało, to wycięliście im niezły numer 😂
 
Przecież oni zarobili tyle samo, tyle że miasto dopłaciło to czego wy nie zapłaciliście... A z tym że za pierwszym razem się udało, to wycięliście im niezły numer 😂
Tak, ale zawsze to nie z kieszeni 😁 tak dosłownie bo co innego wydać kilka tysięcy z portfela a co innego tylko papiery podpisać. Doktor jak na każdej wizycie był oschły to po zobaczeniu bety tak się uśmiechał i gadał jakby to jego było 😁
 
Trochę schodzę z tematu in vitro, ale muszę się odstresować bo na 19.10 zapisałam się na badania prenatalne i pappa, wybrałam jednak dr. Węgrzyna. Może ktoś zna jakąś stronę do bezpłatnej nauki języka włoskiego lub hiszpańskiego?
 
reklama
Do góry