reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziękuję kochana, trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie..
Ty też tak schudłas jak ja i ważyłaś 40kg? :(
Tak kochana, ja 8kg miałam na minusie do 5miesiaca ciąży, chodź jadłam na siłę co dwie godziny to i tak chudłam bo wymiotowałam cały czas 😔 musisz na siłę jeść i jak trochę się polepszy to zaczniesz przybierać na wadze 🥰
 
reklama
24 chyba że źle liczę...
Bo wiesz nie koniecznie serduszko juz bedzie i na to tez sie nastaw bo roznie bywa ,żebyś się nie denerwowała nie potrzebnie.Zapisz sobie pytania jakie masz do lejarza zebys sie popytala jeśli coś jest nie do końca jasne ,ja zawsze w domu sobie przypominalam i bilam się w glowe ze nie spytałam.
 
Co na to Twój ginekolog? Jesteś w szpitalu? Jak Twoje wyniki?
Nie ma na to rady?

Ja w II trym złapałam pasożyta. Nie wymiotowałam - mialam biegunkę, średnio 15 razy dziennie. Cokolwiek zjadłam - przelatywało przeze mnie. Po 6tygodniach, kiedy będąc w 25tc mialam - 2kg w stosunku do wagi sprzed ciazy (a w sumie schudłam chyba 5kg), po pogorszających się wynikach morfologii, moja gin wzięła na siebie odpowiedzialność (gastrolog umył ręce) i wypisała receptę na antybiotyk. Po 10 dniach wróciłam do życia. Po kolejnym tygodniu zamkneli nas bez możliwości wyjścia z domu na półtora miesiąca. Więc też wspominam moja ciąze slabo. Ale wierz mi - warto.

Lekarze nic na to.... W szpitalu mnie trzymali po 2 dni i do domu ☹️
 
reklama
Do góry