reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Właśnie jestem bardzo spokojna, denerwowałam się na myśl że będzie sn, a teraz mi ulżyło bardzo[emoji3526]
Że dwa razy przeszło mi przez myśl czy z małą bd wszystko ok bo jednak przestała rosnąć, ale mam dobre przeczucie jakoś, bo przecież też mogli ja źle zmierzyć poprostu [emoji3526]
Jasne, że mogło tak być.
Teraz śpij cały weekend. Zjedz coś pysznego, Odpoczywaj, bo potem zacznie się szaleństwo [emoji16][emoji3059]
 
reklama
Jasne, że mogło tak być.
Teraz śpij cały weekend. Zjedz coś pysznego, Odpoczywaj, bo potem zacznie się szaleństwo [emoji16][emoji3059]
Spać nie mogę, jeść nie mogę... Także tłumaczę sobie, że to taki okres przygotowawczy 😆
Jestem nastawiona na szaleństwo i, że bd ciężkie egzemplarze bo ja z tych co wolą się miło zaskoczyć
 
Fredzia to jest na odwrót, kobiety które nigdy nie były w ciąży mogą mieć allo 0, po ciąży powinny wzrosnąć a jak są nadal 0% to wtedy często problem. Ale jest sporo dziwczyn które zachodzą rodza a maja 0 o czym nawet nie wiedzą bo mało kto to bada.. Tak jak i z KIR.. także to się naklada na siebie wiele czynników i im więcej ich jest tym Zwyczajnie trudniej. Nigdy raczej jeden czynnik nie jest dexydentem. No chyba ze typowo mechaniczy jak sama niedrozność jajowodów
Ja swoj transfer odkładam, dojeb...nam kwarantanne. Także u mnie np to jest też dodatkowy czynnik hahaha :-D Pech!!!
O widzisz, a ja jak zwykle coś pomieszałam🤔. Niby wiem że dzwoni, tylko w którym kościele 😅.
Szkoda że u Ciebie nie wypaliło. Tyle załatwiania i dupa😔. Można się wku.rwic😡
 
Dokładnie jak dla mnie typowe podejście novum, dlatego nie chciałam iść do tej kliniki
Tutaj bede ich bronić bo byli tak zaskoczeni sytuacją ,że zdecydowali się wziąć zaplodnienie kolejnych 6 na swój koszt +zrobić aktywację. Chcieli mi się odwdzięczyć za" moje dobre serce", ale nie chce sie o tym tutaj na forum rozpisywać.
 
Tutaj bede ich bronić bo byli tak zaskoczeni sytuacją ,że zdecydowali się wziąć zaplodnienie kolejnych 6 na swój koszt +zrobić aktywację. Chcieli mi się odwdzięczyć za" moje dobre serce", ale nie chce sie o tym tutaj na forum rozpisywać.
To przynajmniej jakieś pocieszenie i trzymam kciuki za nową partie 🙂
 
Tutaj bede ich bronić bo byli tak zaskoczeni sytuacją ,że zdecydowali się wziąć zaplodnienie kolejnych 6 na swój koszt +zrobić aktywację. Chcieli mi się odwdzięczyć za" moje dobre serce", ale nie chce sie o tym tutaj na forum rozpisywać.
hmmm wiesz co. Jakoś widzę, że im się w N zdarzają ostatnio przypadki, które ich zaskakują. Tak, jak to było z badaniem moich komórek jajowych... też większość kasy mi oddali i zapłodnili wszystkie te komórki, które były. Ja już kruszyć kopii nie będę z nimi, ale co czytam to zaczyna mnie to mocno zastanwiać. Oczywiście in vitro nie jest proste jak bydowa cepa; no ale za takie horendalne pieniądze to się zakłada, że takei rzeczy nei powinny się zdarzać.
 
Ja nie biore pod uwagę bledu...
Nie wiem co myśleć, a co bylo u Was nie tak?
Mysle ze bylo tych jajek za duzo i przez to mogly nie byc pełnowartościowe mimo ze wygladaly na dojrzałe.
 
reklama
Ja nie biore pod uwagę bledu...
Nie wiem co myśleć, a co bylo u Was nie tak?
Mysle ze bylo tych jajek za duzo i przez to mogly nie byc pełnowartościowe mimo ze wygladaly na dojrzałe.
u nas po prostu okazało się, że materiał jest niediagnostyczny- może być w kilku, ale w 20 komórkach to co najmniej dziwne. hmm nie wiem, nie roztrząsam już. Możliwe bardzo, że moje komórki nie są jakimś mercedesem, bo z tego powodu robimy w ogole in vitro, w ciążę zachodzę, ale finalnie zarodki z nich są i są prawdłowe genetycznie. Czy były wartościowe, czy nie były okaże się dopiero po transferach itd. U Ciebie ważne, że jest co dalej rozmrażać, więc gra się toczy dalej.
 
Do góry