Ja byłam u Nieduzaka i miałam zupełnie inne lekiJestem u dr Niemoczynskiego.
A Ty miałaś inne leki? Wydaje mi się, że wszystkie kobiety tam dostają podobne leki.
reklama
kolor nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 108
Hej u kogo się leczysz w n.ovum? I jakiej klasy zarodek miałaś podany?
pod
Novum w Warszawie, transfer miałam w piątek 18. Transfer ilu dniowego zarodka miałaś?
Ja jestem z Bociana i jeszcze parę dziewczyn na grupie, kiedy robisz bete?Ale zazdroszczę!
Jestem tu nowa. Dziś jest 7dpt w Bocianie w Warszawie i test sikany negatywny. Przyjechałam do pracy, żeby nie dołować się w domu Mam już dosyć ;/ Ktoś jeszcze jest tu z Bociana?
Ja w testy w ogóle nie wierzę więc nie załamuj się jeszcze
Pola87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2020
- Postów
- 665
U dr Wojewódzkiego, zarodki w transferach miałam różnej klasy. Najpiękniejszy zarodek nawet się nie zagnieździł a średniaczki owszem ale niestety nie rozwijały się prawidłowo. Teraz cl4.1Hej u kogo się leczysz w n.ovum? I jakiej klasy zarodek miałaś podany?
Mi nie kazali robić bety w 3dptJeśli jesteś u dr Nie.moczyńskiego, to możesz z nim podyskutować na ten temat .
Ja zawsze dyskutowałam... Ale niestety i tak robiłam tą weryfikację. Obiecałam sobie, że nigdy więcej nie zrobię... Ale muszę powiedzieć, że do tej pory jeśli w trzecim dniu nie miałam chociaż śladu bety, to potem też nie urosła... Ale ten stres w 3 dniu jest niepotrzebny, bo wynik jest niemiarodajny... Ale Bocian ma takie procedury i na ślepo się ich trzyma. Bardziej to napisałam, bo dziwię się, że @zrezygnowana pisze, że zrobiła test w 7 dniu, a jeszcze nie kazali jej przyjść na betę...
Na całe szczęście, bo dla mnie to głupota jakąś
Ja robiłam bete 6dpt i była pozytywna, a test 9dtp jeszcze mi nie wychodziłMy z mężem po pierwszej wizycie u niej mieliśmy mieszane odczucia Taka bardzo cicha, mało mówiła, my nie do końca jeszcze wiedzieliśmy o co pytać... Ale teraz bardzo ja lubię, i żartujemy razem i ogólnie wydaje mi się, że wie co robi. Powiedziała, że mogę zrobić betę za tydzień czyli dziś, ale nie byłam, bo tym testem z rana się załamałam
Pięknie wspaniały widok kochanaHej dziewczynki mu juz po usg. A to moj maluszek ❤❤❤
zrezygnowana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2020
- Postów
- 341
Ja jestem z Bociana i jeszcze parę dziewczyn na grupie, kiedy robisz bete?
Ja w testy w ogóle nie wierzę więc nie załamuj się jeszcze
Dr podczas transferu powiedziała, że mogę zrobić za tydzień, czyli za tydzień jest dziś Ale nie byłam na becie po mojej porannej depresji po teście w domu Niby wiem, że to może być jeszcze za wcześnie, ale przy wcześniejszych transferach też miałam bety w 7dpt i też nic nie wychodziło, więc jakoś nie chce się łudzić
Mi też nikt nie kazał robić bety w 3dpt.
Ja byłam u Nieduzaka i miałam zupełnie inne leki
A co do leków, bo widziałam, że tam pisalyście o tym, to dają też takie, które pacjentki wolą. W sensie, że ja nienawidzę leków dopochwowych i moja Dr juz o tym wie :/ Jeszcze jakby to miało być kilka dni to luz, a dłużej po prostu nie umiem ich sobie włożyć Mam wrażenie, że wkładam za płytko. Tak, nawet tampony bardzo rzadko używam Oprócz tego bardzo źle reagowałam np. na duphaston + kilka innych progesteronów, miałam codziennie migreny Mam wszystkie skutki uboczne i musiałam próbowac inne metodą prób i błędów. W tym momencie biorę oprócz estrofemu 3x1, Progesteronum Besins 3 x 1 (po godzinie od zażycia mam zawroty głowy przez około pół godziny, ale jeszcze do wytrzymania - juz się przyzwyczaiłam), + raz dziennie akurat rano mam zastrzyk prolutex - progesteron, wolałam to niż leki dopochwowe. Oprócz tego 2 razy dziennie encorton (ze względu na torbiel na jajniku), wieczorem zastrzyk clexane + 1 x dziennie acard, tardyferon (muszę brać przez 3 mce, bo po ostatniej operacji miałam niedokrwistość) i biorę kwas foliowy i witaminę D. Także lista jest długa
ladypink81
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2020
- Postów
- 58
Nakpiekniejszy widok na świecieHej dziewczynki mu juz po usg. A to moj maluszek ❤❤❤
Gratuluje z całego serducha. Na kiedy masz termin?
reklama
No to obstawiona jesteś ładnie, nie przekreślaj jeszcze... Leć jtr na bete i wtedy będzie wiadomo, ja bym w życiu nie odważyła się zrobić sikanca tak wcześnie, nie potrzebny stresDr podczas transferu powiedziała, że mogę zrobić za tydzień, czyli za tydzień jest dziś Ale nie byłam na becie po mojej porannej depresji po teście w domu Niby wiem, że to może być jeszcze za wcześnie, ale przy wcześniejszych transferach też miałam bety w 7dpt i też nic nie wychodziło, więc jakoś nie chce się łudzić
Mi też nikt nie kazał robić bety w 3dpt.
A co do leków, bo widziałam, że tam pisalyście o tym, to dają też takie, które pacjentki wolą. W sensie, że ja nienawidzę leków dopochwowych i moja Dr juz o tym wie :/ Jeszcze jakby to miało być kilka dni to luz, a dłużej po prostu nie umiem ich sobie włożyć Mam wrażenie, że wkładam za płytko. Tak, nawet tampony bardzo rzadko używam Oprócz tego bardzo źle reagowałam np. na duphaston + kilka innych progesteronów, miałam codziennie migreny Mam wszystkie skutki uboczne i musiałam próbowac inne metodą prób i błędów. W tym momencie biorę oprócz estrofemu 3x1, Progesteronum Besins 3 x 1 (po godzinie od zażycia mam zawroty głowy przez około pół godziny, ale jeszcze do wytrzymania - juz się przyzwyczaiłam), + raz dziennie akurat rano mam zastrzyk prolutex - progesteron, wolałam to niż leki dopochwowe. Oprócz tego 2 razy dziennie encorton (ze względu na torbiel na jajniku), wieczorem zastrzyk clexane + 1 x dziennie acard, tardyferon (muszę brać przez 3 mce, bo po ostatniej operacji miałam niedokrwistość) i biorę kwas foliowy i witaminę D. Także lista jest długa
Podziel się: