reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziękuję.. Wiecie co jeszcze mnie mocno przeraża.. Mam takie mdłości że nie dość że praktycznie nic nie jem ale nawet od wody mi się chce wymiotować... Już nie wiem co robić ☹
Nic Ci nie będzie, ja do 5 miesiąca miałam minus 8kg, piłam bardzo mało bo mnie mdliło nawet po wodzie, jadłam na siłę ale zwracałam każdy posiłek, każda herbatę, wszystko.... A wód płodowych zawsze było wystarczająco i dzieci też rosły normalnie, to jest normalny objaw ciąży więc nie ma się czym przejmować, wyluzuj trochę 😉
 
reklama
Jeśli możesz, to usuń. Poszukaj terminów na NFZ, bo te 7tys to dużo, ale warto na pewno wyczyścić to dziadostwo przed kolejnym transferem. Dobrze, że jeszcze możesz usunąć, bo u mnie to by trzeba było przy okazji wyciąć jelita, macicę, jajniki i Bozia wie co jeszcze[emoji85]...
Wspominałam, że to przeszkadza w zajściu.
Po usunięciu będziesz miała chwilę spokoju. Akurat na ciąże.
Potem zapewne wróci, bo na stałe tego dziadostwa się nie pozbędziesz [emoji17][emoji17][emoji17]dopóki będziesz miesiączkować.
Ja teraz rozważam opcje sztucznej menopauzy, by wyciszyć chociaż ten stan zapalny i potem podejść do transferu.Mysle, że to dobra droga. Po obecnej miesiączce sądzę, że znowu szaleje dziadowa i pewno jak bym teraz zrobiła Ca125 to znowu miałabym 300 ponad przy normie do 30stu[emoji2356]
Także też umawiam termin u gina i działam.
Za Ciebie trzymam kciuki[emoji110]usuwaj, nie zastanawiaj się - takie moje zdanie.
Nie byłaś nigdy wprowadzana w menopauzę do tej pory?
 
Nic Ci nie będzie, ja do 5 miesiąca miałam minus 8kg, piłam bardzo mało bo mnie mdliło nawet po wodzie, jadłam na siłę ale zwracałam każdy posiłek, każda herbatę, wszystko.... A wód płodowych zawsze było wystarczająco i dzieci też rosły normalnie, to jest normalny objaw ciąży więc nie ma się czym przejmować, wyluzuj trochę 😉
Tzn wiesz,sa przypadki ktore laduja w szpitalu na kroplowkach bo robi sie to niebezpieczne.Mirce bym polecala porozmawiac z dokiem Jesc cos musi.Byly tu takie dziewczyny🥺,a luzowac to nie wiem czy tak prosto😉
 
Nic Ci nie będzie, ja do 5 miesiąca miałam minus 8kg, piłam bardzo mało bo mnie mdliło nawet po wodzie, jadłam na siłę ale zwracałam każdy posiłek, każda herbatę, wszystko.... A wód płodowych zawsze było wystarczająco i dzieci też rosły normalnie, to jest normalny objaw ciąży więc nie ma się czym przejmować, wyluzuj trochę 😉

Dziękuję kochana za pocieszenie, staram się nie myśleć negatywnie ale moi rodzice panikują i mi mówią że zabije płód ☹️☹️
Dlatego zaczęłam panikować... No ale skoro mówisz że tak czy inaczej mi lekarze nawet z tym nie pomogą więc postaram się nie wpadać w panikę 😘
 
Tzn wiesz,sa przypadki ktore laduja w szpitalu na kroplowkach bo robi sie to niebezpieczne.Mirce bym polecala porozmawiac z dokiem Jesc cos musi.Byly tu takie dziewczyny🥺,a luzowac to nie wiem czy tak prosto😉
Tutaj nic jej nie pomogą, ja co chwila byłam w szpitalu po zmianę tabletek, widzieli jak lecę z wagi i twierdzili, że to normalny objaw w ciąży, kazali pić wodę i tyle... A ja wymiotowałam 8-10 razy dziennie, w Polsce bym pewnie pod kroplówką leżała, ale nie tutaj 😉
 
Tutaj nic jej nie pomogą, ja co chwila byłam w szpitalu po zmianę tabletek, widzieli jak lecę z wagi i twierdzili, że to normalny objaw w ciąży, kazali pić wodę i tyle... A ja wymiotowałam 8-10 razy dziennie, w Polsce bym pewnie pod kroplówką leżała, ale nie tutaj 😉
No tak,wy trzeci swiat😉zapomnialam
 
reklama
Dziękuję kochana za pocieszenie, staram się nie myśleć negatywnie ale moi rodzice panikują i mi mówią że zabije płód ☹☹
Dlatego zaczęłam panikować... No ale skoro mówisz że tak czy inaczej mi lekarze nawet z tym nie pomogą więc postaram się nie wpadać w panikę 😘
Niech sie pukna obydwoje w sciane🥺natura juz to dobrze wymyslila.Nikt od tego nie umiera,najwyzej co w szpitalu laduje .
 
Do góry