reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

U nas wszystko dobrze😊dziś miałam usg 3.trymestru. Termin wyliczony od daty transferu to początek listopada, a z usg wychodzi już 17.10...Oskar szybko rośnie 😊aktualnie ma 2093g😍Jedyne do czego można się przyczepić, to leży sobie głową do góry... Taki gość. Załączam sweet focię stópki i piąstki. Widzę, że sporo jest nowych osób na forum, więc dla tych co nie wiedzą, to będzie nasze drugie invitrowe dziecię. Licząc od poprzedniego porodu, udał się dopiero piąty transfer. Naprawdę warto próbować do skutku!!! ❤🥰😘POZDRAWIAMY!!!
Ale kluseczek Ci rośnie 😱🥰 ja jestem w tym samym tyg praktycznie, a moje po 1600 ważą 😆 jak taki chłop to może i lepiej, że główką do góry bo weź go wypchnij😆🙈
 
reklama
Witam Was dziewczyny 😚 wracam do Was po prawie trzech latach 😚😚😚 czy jest tu ktoś jeszcze kto mnie pamięta? Nie jestem w stanie nadrobić wszystkich wpisów ale będę się starać 😚😚😚 ruszam drugi raz 😚😚😚
 
U nas wszystko dobrze[emoji4]dziś miałam usg 3.trymestru. Termin wyliczony od daty transferu to początek listopada, a z usg wychodzi już 17.10...Oskar szybko rośnie [emoji4]aktualnie ma 2093g[emoji7]Jedyne do czego można się przyczepić, to leży sobie głową do góry... Taki gość. Załączam sweet focię stópki i piąstki. Widzę, że sporo jest nowych osób na forum, więc dla tych co nie wiedzą, to będzie nasze drugie invitrowe dziecię. Licząc od poprzedniego porodu, udał się dopiero piąty transfer. Naprawdę warto próbować do skutku!!! [emoji3590][emoji3059][emoji8]POZDRAWIAMY!!!
Super [emoji4]
Jak tak zostanie to cc będą Ci wyznaczać na podstawie transferu czy usg? Bo różnica zrobiła się dość spora...
 
Od miesiąca z nim rozmawiam żeby się przekręcił[emoji3]... Chodzę na czworakach, zmieniam bok na którym śpię... No i efektu brak.
Pierwszy poród sn (ale Maksik już od połowy ciąży leżał głową do wyjścia), a teraz to zobaczymy. Jakoś dzisiaj oswoiłam się z wizją cesarki. Grunt, żeby było najbezpieczniej dla nas obojga.
Włączaj mu muzykę i głośnik układaj sobie między nogami [emoji16] Podobno pójdzie do muzyki [emoji1787][emoji16][emoji1787][emoji16]
 
Wracam do walki [emoji1377][emoji6], nie spodziewałam się ze tak szybko, myślałam ze najpierw badania i będzie na spokojnie gdzieś w październiku, a to już teraz [emoji33], bo lekarz mówi po co czekac? Cieszę się i boje, czuje się jakaś taka nieprzygotowana, albo może dlatego ze dużo się ostatnio dzieje i nie mam czasu myśleć o invitro i w ogole mam mało czasu [emoji23].
Wiec za około 5 dni mam dostac okres i wtedy mam wziąć pigułkę, w pierwszym dniu i kolejna wizyta 10/09. Mam recepty na gonal f. Między czasie mam zrobić serologie i wymazy, mąż tez i spermogram. 7 września mam wizytę z anestezjologiem.
Tym razem postanowiłam nie mówić wielu osobom, szefowej tez nie, bo chce uniknąć tych wszystkich pytań. Powiedzialam już tylko jednej dobrej koleżance z pracy, bo czasami będę musiała wyskoczyć na badanie lub się spóźnię, wiec ktoś musi wiedzieć [emoji6].
Dopiero wracam do domu, bo połaziłam jeszcze po sklepach i byłam w aptece po witaminy, ostatnio jakoś często zapominałam je brać [emoji53] .
Wracam do boju i na forum tez będę częściej [emoji8][emoji6]
Jak czekałam u doktorka, to zagadala do mnie pani ze już chodzi do lekarza od 10 lał i ma dwoje dzieci z invitro, ze walczyła 5 lat! Dała mi dużo pozytywnej energi i dobrze nastawiła i wlała nadzieje ze się uda, tylko cierpliwości [emoji3590]
Mój wrześniowy transfer zeszłoroczny ma już 3 miechy więc trzymam kciuki, żeby i Twój w przyszłym roku o tej porze był w podobnym wieku [emoji4][emoji8]
 
reklama
Wracam do walki 💪🏼😉, nie spodziewałam się ze tak szybko, myślałam ze najpierw badania i będzie na spokojnie gdzieś w październiku, a to już teraz 😱, bo lekarz mówi po co czekac? Cieszę się i boje, czuje się jakaś taka nieprzygotowana, albo może dlatego ze dużo się ostatnio dzieje i nie mam czasu myśleć o invitro i w ogole mam mało czasu 😂.
Wiec za około 5 dni mam dostac okres i wtedy mam wziąć pigułkę, w pierwszym dniu i kolejna wizyta 10/09. Mam recepty na gonal f. Między czasie mam zrobić serologie i wymazy, mąż tez i spermogram. 7 września mam wizytę z anestezjologiem.
Tym razem postanowiłam nie mówić wielu osobom, szefowej tez nie, bo chce uniknąć tych wszystkich pytań. Powiedzialam już tylko jednej dobrej koleżance z pracy, bo czasami będę musiała wyskoczyć na badanie lub się spóźnię, wiec ktoś musi wiedzieć 😉.
Dopiero wracam do domu, bo połaziłam jeszcze po sklepach i byłam w aptece po witaminy, ostatnio jakoś często zapominałam je brać 😕 .
Wracam do boju i na forum tez będę częściej 😘😉
Jak czekałam u doktorka, to zagadala do mnie pani ze już chodzi do lekarza od 10 lał i ma dwoje dzieci z invitro, ze walczyła 5 lat! Dała mi dużo pozytywnej energi i dobrze nastawiła i wlała nadzieje ze się uda, tylko cierpliwości ❤

Cieszę się Kochana, że ruszasz do boju :) 💪 teraz wszystko szybko się potoczy 😊
 
Do góry