Głowa do góry!
Myślę, że nikt tu nie miał zamiaru Ci dowalać. Większość rozumie co przechodzisz.
Skrajne emocje w niczym nie pomagaja.
Nie ma potrzeby nas opuszczać.
Kobitki tu zawsze będa pewne różnice między nami, bo każda z nas czuje inaczej i jedną będzie bolało blokowanie jej przed wyrzucaniem emocji a druga będzie to czytała i będzie ją to przerażało...
Tym osobą co posty ich przerażają - drobna rada - po prostu nie czytajcie, Idźcie dalej i już. Taki wątek i to normalne, że się będzie i taka historia przewiijała - niestety.
Bardzo mi przykro jak tu widzę porażki
To tak jakbym i ja obrywała... i też cholernie się boje tej procedury jak czytam pewne rzeczy... (nie mam wątów) po prostu głowa płata figle. Ładuje myśli, które same sobie nakręcasz. Tak tak czytałam potęgę podświadomości
Polecam lekturę dla tych zlęknionych i niewidzących nic dobrego przed sobą.
A Tobie koleżanko napewno się ułoży !
A nie szkodzi
Tak ja mam inne jednostki bodajże mole były... Też się obawiam, ze to trochę nisko.
He he rękawy... Im bliżej tym bardziej mnie to przeraża...
Mój portfel będzie lamentował do końca roku
Ja też sknera