reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hehe ja sobie też teścik zrobiłam na pamiątkę 🤪no to co trzymamy za nas kciuki 😀😀a jakie masz objawy tak z ciekawości 😜
Przede wszystkim: cycki🤦‍♀️urosły i są bardzo wrażliwe, twarde i swędzą. Rano jak tylko się przebudze to zanim jeszcze otworzę oczy już mi jest niedobrze. Trwa to chwilkę A potem czasem w trakcie dnia kilka razy mnie zemdli. Zmienny apetyt: bo generalnie nic mi nie smakuje ale jednego dnia mam ochotę pożreć wszystko co napotkam na swojej drodze, a kolejnego mogę nie jeść do 15. No i przestałam gotować, a uwielbiam i codziennie zawsze gotowałam no ale teraz skoro nie mam na nic za bardzo ochoty no to nie chce mi się gotować. No i jestem prawie chyba tak naładowana hormonami że ho ho bo codziennie się z kimś kłócę i potem rycze że złości 😂mój mąż osiwieje niedługo chyba 🤦‍♀️
 
Hej dziewczyny , dziś zrobiłam betę 9 dzień po transferze wyszła 67,5 , chyba się udało 🥰🥰 w czwartek powtórzę czy przyrasta. Jak myślicie czy to dobry wynik na 9 dzień, miałam transfer 5 dniowej blastki .

Wygląda dobrze 🥰 teraz kciuki za przyrost ✊✊✊ podpinam tabelkę
 

Załączniki

  • received_632939277447822.jpeg
    received_632939277447822.jpeg
    108,6 KB · Wyświetleń: 58
ludzie są zastraszeni... W weekend leciałam do Polski zrobić resztę badań a w tyg zapchało mi zatoki i gardło przez klimatyzację w aucie (zawsze tak mam jak za długo jeżdżę z klima). W samolocie jak tylko puścili nawiewy moje gardło zaczęło drapać i zaczęłam kaszlec.. I myslalam, że kobieta obok mnie zejdzie na zawał tylko dlatego że kilka razy kaszlnęła [emoji85] jej przerażenie w oczach, nie do opisania... Ja wierzę w wirusa, bo ten wirus był i będzie. Nie wierzę tylko w to co przedstawiają nam media.
To ja tak miałam z katarem sienny. Jak dmuchalam nos w miejscu publicznym to wszyscy się patrzyli🤣😅😂
 
Przede wszystkim: cycki🤦‍♀️urosły i są bardzo wrażliwe, twarde i swędzą. Rano jak tylko się przebudze to zanim jeszcze otworzę oczy już mi jest niedobrze. Trwa to chwilkę A potem czasem w trakcie dnia kilka razy mnie zemdli. Zmienny apetyt: bo generalnie nic mi nie smakuje ale jednego dnia mam ochotę pożreć wszystko co napotkam na swojej drodze, a kolejnego mogę nie jeść do 15. No i przestałam gotować, a uwielbiam i codziennie zawsze gotowałam no ale teraz skoro nie mam na nic za bardzo ochoty no to nie chce mi się gotować. No i jestem prawie chyba tak naładowana hormonami że ho ho bo codziennie się z kimś kłócę i potem rycze że złości 😂mój mąż osiwieje niedługo chyba 🤦‍♀️

Mam podobnie, tylko że jak na złość cycki nie rosną 😁 Co prawda są obolałe ale rosnąć nie chcą skubane 😁
Poza tym mam wszystkie objawy co Ty 😉
 
Nie moja droga - moze w PL tak jest, tu gdzie mieszkam wygląda to inaczej. Jak słyszę, że korona to sciema to mnie krew zalewa. Trochę szacunku do ludzi, którym ten wirus zabrał bliskich.
Unikając duzych grup ludzi i nosząc maseczki chronimy siebie nawzajem. Myślę, że to niewielkie wyrzeczenie, które może nam wszystkim pomoc.
Nosz kurde, krew się we mnie gotuję i nóż w kieszeni otwiera jak takie coś czytam. Tak jak @Mirka30 napisala ludzie umierają i będą umierać taki nasz los niestety. I nie ma na świecie osoby która umarła na samego covida. Każda miała choroby współistniejące. Covid to inna odmiana zapalenia płuc. Dlaczego jedna lekarkę odsunęli od pracy i ma zakaz wykonywania zawodu? Na ta chwile na pół roku chyba... Bo ma dość tego kretactwa i matactwa i zaczęła głośno mówić o wszystkim. Dlaczego ostatnio było tak głośno że kobietę rodzącą nie chcieli przyjąć do szpitala bo nie miała testów. Albo jak ludzie którzy nie mieli wykonanych testów dostają informacje ze ich test wyszedł pozytywnie... Śmiech na sali... Od kiedy można mieć katar czy kaszel bezobjawowo? Bo chyba ja już głupia jestem. W takim razie jak już pisałam wcześniej korona jest już u nas od czterech lat i moja babcia też zmarła na koronę a nie na serce bo miała trudności z odychaniem ....
 
reklama
Do góry