reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Molla dziękuję. No właśnie jakie stare komórki skoro jakoś były ciąże po IUI. To trochę dziwne że nawet jedna jedyna komórka się nie zapłodniła. A dostałaś jakiś raport z kliniki?, bo ja za każdym razem miałam wszystko wydrukowane tzn: ile oocytów, ile dojrzałych, ile zarodków i jak się rozwijały. Przecież amh wcale nie masz złego, ja miałam 1,7 a Ty 1,2 więc dużej różnicy nie ma. Dziwne to wszystko.
 
reklama
milagors - super betka :-) Jesteś na 100% w ciąży kochana. Teraz tylko super przyrostu Ci życzę.

Oskaa - spokojnej i nudnej ciąży już Ci tylko życzę.

Molla - to jesteśmy chyba ten sam rocznik i nawet ten sam miesiąc, 74? styczeń :-)? A propo z pęcherzykami tak mam zawsze. Gorzej u mnie z ocytami. Jeden plus, że nawet jak mam jednego to mi się zapładnia i do transferu wytrwa. Chociaż marzy mi się, żeby dwa chociaż były. Byłoby super.
 

Gosia_1983
- super, że we mnie wierzysz ( lub raczej mój organizm), ale ja już miałam 2 razy IVF i 2 razy podobną sytuację z pęcherzykami, a potem okazywało się, że jest 1 ocyt tylko. Jeden plus, że zawsze się zapładniał i miałam transfer :-)

Ale to rok płodności to wszystkie sie zapłodnią i nie bedzie tak jak poprzednio:-)
 
TeQuila - kochana nerwy i tak Ci nic nie dadzą. Jak to mój emek zawsze mi powtarza i tak już wiadomo co jest, tylko my nie wiemy jeszcze. Jesteś w pracy dzisiaj? Czy jeszcze w domu? Jak w domu to zajmij się jakimiś pierdołami i postaraj się nie myśleć o tym. A jak w pracy to sio do pracy ;-)
 
Mgielka, ja podchodzilam do crio na cyklu naturalnym. Mialam sie tylko zglosic w 12 dniu cyklu. Lekarkapodjela decyzje po podaniu oviitrelle.Po 36 godzinach byla owulacja a nastepnie crio po tylu dniach ile mialy zamrozone zarodki.

Oskaa, beta cudwona,a jak sie czujesz???

Milagros,gratuluje!!!!!

Molla, to Ci plemniczek, no, nieusluchany jakis i obrazliwy uparciuch. Nie ma co sie jemu tak boczyc tylko szybko zabrac do dziela ;-)
 
reklama
Madzialenak. Ja miałam w dniu PUNKCJI 6 komórek, z czego pobrali mi tylko 4, z tych 4-2 tylko były całe, 2 się rozleciały-nie wiem o co chodzi, ale tak mi powiedzieli, i z tych 2-óch żadna się nie podzieliła. Dostałam raport, że miałam 2 oocyty, gdzie nie uzyskano zarodków i tyle.....oni mnie wezwali i się tłumaczyli, że stare komóry mam, ja wtedy nic nie mówiłam, bo byłam mega załamana, po analizacji, że po iui jakieś tam ciąże były, to jakoś tak czuje, że owszem może i były stare ale przez ich przestymulowanie, bo IUI mi wychodziły jak pęcherzyki miały ok.19-20mm w dniu iui, a tu miałam już po 25-26mm, więc pewno im się z tego powodu rozleciały ze starości, ale z przestymulowania. Każda kobieta jest inna, u mnie może właśnie mniejsze są dobre. Brałam zastrzyki by samoistnie nie pękały toi nie pękały, chciał by te mniejsze je dogoniły, a te akurat co pobrali musiały być te "stare"
 
Ostatnia edycja:
Do góry