pauli890
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2020
- Postów
- 686
Współczuję Ci bardzo stratyChyba nie będę miała jednak transferu w sierpniu nie wiem co robić zmarła mi wczoraj bardzo bliska osoba i nie wiem czy wytrzymam to psychicznie Dlaczego to wszystko jest takie niesprawiedliwe odchodzą osoby które jeszcze powinny żyć, miały tyle do zrobienia. My kobiety które chcą mieć dzieci starają się i nie latami. A taka patologię nic nie ruszy, rodzą dzieci na potęgę utrzymują się z 500+ i całe życie chodzą w ciąży i nic ich się nie czepia nie umiem sobie poradzić z tym wszystkim, nie wiem co robić wiem że Ciocia mi kibicowała, nie chciała by abym z jej powodu zmieniała swoje plany i marzenia ale ja nie wiem czy psychicznie to wytrzymam
Jak już mówiłam wcześniej życie nie jest sprawiedliwe, ale może ta strata to symbol nowego życia... Jedni umierają inni się rodzą, a skoro ciocia kibicowała to na pewno czuwa nad Tobą stamtąd może to właśnie ten transfer ma się udać!