reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Madzialenak, pewnie, że są kraje, gdzie jest o niebo, albo i o dwa, lepiej niż u nas.
Ale my nie przeskoczymy tego. I musi jeszcze dużo wody upłynąć, żeby cokolwiek się zmieniło.
I nie tylko w dziedzinie IVF, refundacji, wizyt lekarskich. Więc jak się nie ma co się lubi ... :-(

chociaż pozwól mi ponarzekać :-D
 
reklama
url-1.gif
 
Witajcie dziewczyny
Serdecznie gratuluję przyszłym mamom:) Gotadora, Sony, Oskaa, Agapl, Domat - ehhh można odetchnąć z ulgą:)
Wanda, Martka - bardzo mi przykro...
Dziewczyny chciałam się podzielić wrażeniami po wizycie u endokr. powiedział, że jest zadowolony z wyniku obniżenia TSH do poziomu 1,93 ale żeby było bliżej 1 to mam teraz brać euthyrox 50. Po za tym pojawiła sięu mnie nareszcie wyczekiwana @ :-) teraz to mam tylko nadzieję, że już następna przyjdzie w terminie no i zaczynamy drugie podejście do in vitro. Gotadora, Sony, Oskaa, Agapl, Domat jak tak Was podczytuję w zasadzie to żyję już waszym życiem :) to coraz bardziej i częściej już chciałabym być na waszym etapie :) i mieć już swoją kruszynkę pod serduszkiem. Tyle jest pozytywnych i wysokich bet, że zaczynam wierzyć że i pozostałym dziewczynom i mnie też się uda. Dziękuję dziewczyny za ponowne tchnienie nadziei
:tak:
 
reklama
Buziulek :-) oczywiście,że każdej sie uda! Trzeba mocno pragnąć i wierzyć a się spełni :tak::tak::tak::tak: trzymam kciuki za Ciebie i dziękuje Ci za miłe słowa :-)

Agapl :-) masz ślicznego kotka, przypomina mi naszego, tzn mojej mamy podopiecznego z działki, ale niestety chyba już go nie zobaczymy. Kotek był jednym co urodziły się na działce, chyba kotka mama zrobiła gniazdo w dachu altanki i jak był mały musiał spaść, bo dziwnie chodził, tak więc był inwalidą, ale radził sobie dobrze, nie było możliwości zabrania go do domu, więc mama zrobiła mu dom na działce i codziennie do niego przychodziła, nie ma go od końca grudnia, szkoda mi go bardzo
 
Do góry