reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja już mam info z Novum- tylko dwie dojrzałe komórki z 4 :( zapłodniła się jedna. Także trochę lipa 😭 Z tych dwóch niedojrzałych, jedna jeszcze trochę dojrzała wiec spróbują ja dziś zapłodnić ale zobaczymy co z tego będzie. Ogólnie to stymulacja wyszła gorzej niż w Parens :(
Takie nadzieje pokładaliśmy w tym Novum a od początku uważam, ze schrzanili ta stymulke dając mi znowu kopiaste dawki leków i robiąc za wcześnie punkcję. Kolejny raz mam polowe niedojrzałych komórek 😭😭😭 Jeśli będzie co transferować to transfer w czwartek...opadłam z sił 😢
Przykro mi bardzo Kochana😪
Trzymam kciuki i za tą jedną i za drugą, by ruszyła. Niech będzie z nich różowa pupcia✊✊✊😘😘😘
Trzymaj się 💓
 
Nie zmieni... Ale dziecko będzie ze mną zawsze... On nie musi. Wiem, że dziecko wiąże na całe życie, nawet kiedy nie jest się już razem, ale ciągle bardzo chcę mieć dziecko... W moim wieku raczej nie mam czasu na zaczynanie wszystkiego od nowa...
Właśnie masz swoje lata i doświadczenie życiowe. Chcesz dziecko i tyle. Fajnie jest wychowywać wspólnie. Po urodzeniu mąż może oszaleć i będzie całkiem dobrze.
Mój mąż procedurę zrobił tylko dla mnie. Owszem był na pierwszych wizytach, potem dźgał mnie tymi zastrzykami ale na resztę stymulacji pojechałam sama. Przyjechał na punkcje to nawet nie wiedział że nasienie trzeba oddać 😜😜😜 sam przyznał niedawno, że on już by zrezygnował ze starań tylko ja chciałam. O in vitro też niewiele rozmawiał i nadal tego nie robi. O kolejnym transferze to tylko stwierdził, "jak chcesz"😂 jak ponownie go zapytam czy mam podejść do transferu to zapewne stwierdzi "już o tym rozmawialiśmy". Z drugiej strony kocha córeczkę, spędza z nią dużo czasu, kąpie....jest fajnym ojcem. Nawet w szpitalu on pierwszy ją przytulał (znaczy kangurował po moim CC). Nie wiem dlaczego tak się zachowuje w temacie invitrowym. W sumie to jakoś też specjalnie się tym nie przejmuje, mam już swoje lata nie mam czasu psychoanalizy przeprowadzać😅 tylko po ostatni zarodek muszę wracać.
 
Dużo w tym racji jest co piszesz... Ja długo nie mogłam zrozumieć, czemu mój Mąż chętnie weźmie kredyt na nowe auto a na kolejną procedurę już nieee... Ale właśnie, wiele razy widział mnie załamaną kolejnym, nieudanym treansferem. Widział mnie w szpitalach po kolejnych zabiegach, operacji. Od paru lat zero wakacji a wokoło tylko słyszysz, ta na Majorce, ten na Szeszelach... A Ty wydajesz tyle kasy i niccc. Prócz rozczarowania i kłótni 🙄

Trudna ta walka. Facet myśli zupełnie inaczej.
Mój Mąż zawsze mówi:Gdyby mi ktoś powiedzial, że na 100%sie uda wydałbym nawet 100 tys.
Myślę, że On już nie wierzy😑
Mężczyźni mają inne potrzeby, inny mózg. Mój mąż powiedział że próbujemy w Novum okej, ale potem on kupi samochód i wtedy zbieramy na inną klinikę. Jak żyć, skoro dla nas kobiet dziecko to szczyt marzeń? W dup.. E z wakacjami, domem, samochodem, my chcemy być mama! Czy to tak wiele?
 
reklama
Ja już mam info z Novum- tylko dwie dojrzałe komórki z 4 :( zapłodniła się jedna. Także trochę lipa 😭 Z tych dwóch niedojrzałych, jedna jeszcze trochę dojrzała wiec spróbują ja dziś zapłodnić ale zobaczymy co z tego będzie. Ogólnie to stymulacja wyszła gorzej niż w Parens :(
Takie nadzieje pokładaliśmy w tym Novum a od początku uważam, ze schrzanili ta stymulke dając mi znowu kopiaste dawki leków i robiąc za wcześnie punkcję. Kolejny raz mam polowe niedojrzałych komórek 😭😭😭 Jeśli będzie co transferować to transfer w czwartek...opadłam z sił 😢
Tak mi przykro!! Oby był piękny zarodek a z niego zdrowa ciąża!
 
Do góry