reklama
A ktora pamieta jak we Frendsach Reahel byla w ciazy i denerwowalo ja nawet jal Ross oddychaMireczko 10 oddechów i uspokój się bo fasolce zaszkodzi. Chłop jak chłop zawsze wkurzyć potrafi a że my w tym trudnym czasie wyglądamy i czujemy się jak beczka hormonów to oni nie rozumieją. Mój ostatnio dostał opierdziel że za mało kanapek bierze do pracy a w domu wpierdala słodycze i co tylko może. Afera na pół wsi o kanapki i mówi do mnie ze jak tak będę stekac to on tego nie wytrzyma i zamieszka w lesie
Lata pracy kochana nie płacz tylko dogadaj się jak ma wyglądać podział obowiązków.
Jak narazie to nie chce patrzeć na niego.. Ale dziękuję kochana za radę
Pytanie brzmi co zrobilas?bo mysle ze cos nabroilas
Wkurzylam się że mi marudzi że nie posprzątałam, marudził marudził i zaczęłam się drzeć i mówiłam żeby się zamknął, to powiedział że jestem pojebana psychopatka
JestemMama!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 5 270
.
Ostatnia edycja:
Ja przechodze od "misiaczka" po "ty to zawsze..."
Nie, poprostu przesadził z narzekaniem... I mnie wyprowadził z równowagi.. Leniwa jestem powiedział.. Pojutrze idę zapierdalać do pracy i tam będę musiała sprzątać, więc w domu chce teraz wypocząć puki mogę... Ale nie mogę jak widać...
Na pewno tak nie mysli.Ja swojemu tez jakies 2 tyg.temu powiedzialam ze niech odda nasienie i jyz nie bedzie mi do niczego potrzebny.On w tedy powiedzial zebym uwazala na to co mowie.a jakis tydzuen temu ze zaluje slubu z nim.Glupia bylam ze tak powiedzialam i nie zaluje chwili z nim spedzonych.Tym bardziej jak widze jaki jest opiekunczy czy po punkcji czy teraz jak jestem po transferze i wszystko jest mozliwe.W nerwach czlowiek plecie 3 po 3Mam nadzieję że nie myśli, ale niestety bardzo mnie tym zranił ☹ Spróbuje się ogarnąć jakoś.. Dziękuje ❤
A ktora pamieta jak we Frendsach Reahel byla w ciazy i denerwowalo ja nawet jal Ross oddycha
Ale kochana tutaj akurat nie ja zaczęłam, spokojnie sie staram żyć i nie kłócić bo mam przez goza problem z prolaktyna i wiem że jak się wkurzę to wszystko h... Ujj strzeli.. I pewnie już strzelił i nic we mnie się nie rozwija...
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Tak trzeba od razu. Choć w pierwszym roku naszego małżeństwa gotowałam i sprzątałam fest. Nigdy nie zapomnę jak usmazylam pierwszy raz naleśniki, wyszły porwane na kawałki. Mąż powiedział "że to nawet dla psa się nie nadaje"ale byłam obrażona .....do dziś pamiętam a minęło 20 latOooo tak u mnie dokładnie jest tak samo z tym ze my jeszcze dzieci nie mamy ale ja wcześniej ciężko pracowałam prowadząc swoją firmę i zawsze powtarzałam : jeśli nie będę pracować to będę miała obowiązki domowe a dopóki oboje pracujemy to wszystko robimy razem. I tankują jest od lat ❤
reklama
Moj uwaza ze mam prace marzenie inic w niej nie robie wiec w domu musze-a niech spadaNie, poprostu przesadził z narzekaniem... I mnie wyprowadził z równowagi.. Leniwa jestem powiedział.. Pojutrze idę zapierdalać do pracy i tam będę musiała sprzątać, więc w domu chce teraz wypocząć puki mogę... ☹ Ale nie mogę jak widać...
Podziel się: