reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
To moja pierwsza stymulacja [emoji6] powiem Ci,że nawet się zdziwilam,że mam to amh takie "wysokie" ,juz się bałam,że jakieś pco albo co ..ale lekarz wykluczył, cykle książkowe,owulacja też i nic ... zobaczymy ,mówi że u nas w klinice przy amh 5.5 to już dają pewniaka,że na świeżo nie podadzą ...mówi,że jestem na granicy wiec jest maleńka nadzieja , zobaczymy jak zareaguje ... oczywiście już się naczytalam o hiperce [emoji2356] i mam pełne gacie ale przetrwam to ;) ... no i generalnie jak zamrożą zarodki o ile będzie co to też ok tylko zaraz z tyłu głowy mam myśl,że przez ten caly covid znowu będę musiała czekać calą wieczność ..

Tak naprawdę nie wiadomo jak zareagujesz na leki i jak będzie poprowadzona stymulacja, wcale nie jest powiedziane, że świeży transfer jest wykluczony, ani że czeka Cię hiperka, niedługo wszystko się okaże :) najważniejsze, żeby były zarodki ✊ ✊ ✊
 
@Netiaskitchen, czy Ty na jakiś urlopik jedziesz???
@nieagatka, jak u Ciebie w tej Twojej Hiszpanii z Covid, bo cosik znowu mówią w tv, że pogorszenie???
@Aaaanna u Was wszystko dobrze??? To Obcy czy Obca😁😁😁? Wiesz już?
@Liliana87, gdzie się podziewsz Kobito??? 😘
Ciekawe co u naszej @Tasza? W dupi.... Ma nas całkowicie, Zgaga jedna🤪🤪🤪
Kochana, my w tym roku to na urlopik to byśmy co najwyżej mogli na tani kemping pojechać, bo kasy ni ma...
A ja i kemping... Plus brzuch plus Maksik plus komary to nie... Zdecydowanie NiE😊
Wiec oficjalnie się nie urlopujemy, zamiast urlopu czeka nas jakoś pod koniec sierpnia przeprowadzka (nareszcie 😀😀😀). Objijemy sobie w przyszłym roku😀
Za tydzień jedziemy do Kazimierza na imieniny siostry mojego M i to wsio😊
A Ty co planujesz w ramach tego ciężko wypracowanego urlopu?
 
Jeszcze dużo emocji przed Tobą, a hormony nie ułatwiają sprawy niestety, ale przetrwamy, byle to wszystko zaprowadziło nas do celu 😘
Niestety coraz bardziej sobie to uświadamiam 😔 dziś pół dnia płacze 🤷‍♀️😔 (to taka moja taktyka na radzenie sobie ze stresem 🙈🤦‍♀️) głową mi pęka i po prostu wariuje 🙈 mam wrażenie że nie wiem już nic 😔 że nie jestem wcale przygotowana do tego transferu. Z góry chwilami zakładam że nic z tego nie będzie, a chwile później zastanawiam się czy po transferze brac urlop aby kropek ładnie się zagnieździł 🤦‍♀️ Boziu jakie to wszystkie jest ciężkie 😔😔😔😔
 
Niestety coraz bardziej sobie to uświadamiam 😔 dziś pół dnia płacze 🤷‍♀️😔 (to taka moja taktyka na radzenie sobie ze stresem 🙈🤦‍♀️) głową mi pęka i po prostu wariuje 🙈 mam wrażenie że nie wiem już nic 😔 że nie jestem wcale przygotowana do tego transferu. Z góry chwilami zakładam że nic z tego nie będzie, a chwile później zastanawiam się czy po transferze brac urlop aby kropek ładnie się zagnieździł 🤦‍♀️ Boziu jakie to wszystkie jest ciężkie 😔😔😔😔

Ja po prostu żyję normalnie, urlop chomikuję na wizyty, bo i tak mam go już niewiele, pilnuję brania leków, suplementów, dużo spaceruję i trochę zmieniłam dietę pod kątem insulinooporności, po transferze unikam wysiłku fizycznego, staram się znajdować sobie jakieś zajęcia, żeby za dużo nie rozmyślać, nie wiem co więcej można zrobić 🤷‍♀️ i oczywiście biorę pod uwagę porażkę i już muszę mieć plan na dalsze działania w razie czego ;)
 
Ostatnia edycja:
Jak mój mnie wkurwia, normalnie go rozniosę... 😡😡😡 Przyszedł z pracy i marudzi.. I powiedział że jestem psychopatka i żałuję że wyszedł za mnie za mąż, że to był ogromny błąd, wyobrażacie sobie to?! Leżę teraz w sypialni i ryczę 😭😭😭😭😭 Mam ochotę wyjść i stąd nie wrócić 😭
Jak przez niego coś się stanie i nie będzie tej ciąży to przysięgam że odchodze!! 😥😥😥
Pytanie brzmi co zrobilas?😉bo mysle ze cos nabroilas😉
 
reklama
A ja właśnie się o nic do niego nie czepiam, a on nie potrafi zrozumieć że mi hormony buszują i łatwo jest mnie wyprowadzić z równowagi.. Nie rozumie tego a prosiłam, bądź cierpliwy że mną i nie drażnij mnie... To nie, uparty jak osioł musi mnie wkurwi..ac.. Ehh.. Sorry ze zaśmiecam forum moimi problemami.. Dziękuję mimo wszystko za wsparcie 😘
Ja przechodze od "misiaczka" po "ty to zawsze..."😁😁
 
Do góry