Jakie to prawdziwe zgadzam sie z toba w 100 procentachKurczę jak się rozpiszecie to cieżko wszystko ogarnąć
Był na tapecie temat czy mówicie o in vitro, tak więc - u nas wiedzą tylko najbliżsi i jeszcze w bardzo okrojonym składzie. Nie uważam, żebym musiała się tym chwalić. Nie wstydzę się, że zaszłam w ciąże dzięki in vitro ale też nie muszę się tłumaczyć.
Pamietam taką historie- pare lat temu byłam z moim mężem na urodzinach u mojej cioci. Wtedy jeszcze nie staraliśmy się o dziecko.
Jak to na urodzinach jest jedna strona rodziny i druga. Z tej drugiej strony jest babka, która jest katechetką (czytaj dalej świętsza od papieża). I mówi o in vitro - jakie to zło, że dzieci rodzą się z krótszymi palcami czy rękami (Nie pamiętam).
Odpowiedziałam jej, że jeżeli stanie się tak, że będziemy musieli skorzystać z tej metody żeby mieć dziecko to tak zrobimy. I co ? Akurat tak wyszło Mam za sobą 2 stymulację ale najważniejszy jest masz cud w brzuszku nie żałujemy ani jednej wydanej złotówki.
Już wtedy nie znając dokładnie o co chodzi w in vitro wiedziałam, że jest delikatnie mówiąc nienormalna..
Ostatnio mi się o niej przypomniało i powiedziałam o tym mężowi, a on na to - chętnie był z nią wszedł w dyskusje
Ta kobieta NIBY z tych inteligentnych, jakieś tam prace naukowe pisze (ale religijne oczywiście) itp. Nie neguje tego, sama jestem osobą wierząca aleeeee ludzie
Tak więc uważam, że im mniej ludzi o tym wie tym lepiej. Dzisiaj jest Ok a jutro Twojemu cudowi powiedzą w twarz, że jest kosmitą
Jest bardzo dużo ludzi zawistnych, czekających tylko na Twoją porażkę. Niby klepią Ciebie po plecach, że wszystko będzie dobrze a pózniej wbijają tam nóż.
Gratuluje tym, które dotrwały do końca
Teraz ja muszę jeszcze przeczytać pare stron
Trzymam kciuki za Was dziołchy
reklama
Czarna1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2019
- Postów
- 2 220
GratulacjeBeta 72, prog 21
Margoolcia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2020
- Postów
- 794
Fantastyczne wieści. To teraz otul tego malucha w sobotę i skoncentruj się na samych pozytywnych emocjach dość już nerwów. Cudownie.Dziewczyny tak bardzo wam dziekuje i przepraszam ale czasami ciezko uwierzyc po tylu latach ze miedys bedzie dobrze Lekarz powiedzial ze jak na dzien dzisiejszy jest cudownie i przyrost pienky. Ale taki ochrzan dostalam !!!!!!!!! Powiedzial ze jeszcze takiej pacjentki nie mial - jak mozna zrobuc sikanca w 4 dpt a bete wg niego mialam zrobic w 10 dpt dzis jest 7 dpt Powiedzial ze jak przyjade na wizyte to mi da w dupsko I nigdy wiecej nie chce miec juz ze mna nic do czynienia Oczywiscie jeszcze roznie moze byc ale dzisiaj jestem tak zszokowana i SZCZESLIWA Przyrost chyba pawidlowy po 48h? Łukasz oczywiscie jeszcze nic nie wie bo wlasnie jedzie z Wawy - sama to wszystkow sobie kisilam Bylam juz u lekarza rodzinnego bo mi sie fraxiparyne i encorton skonczyl Czuje sie jak by mi nic nie bylo... wczoraj mialam tylko lekkie bole okresowe... JEszcze raz dziekuje wszystkim !!!!!!!!!!!!!! Kocham kazda z osobna
Ruda08
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2019
- Postów
- 3 377
Noooo i pięknie panikaroDziewczyny tak bardzo wam dziekuje i przepraszam ale czasami ciezko uwierzyc po tylu latach ze miedys bedzie dobrze Lekarz powiedzial ze jak na dzien dzisiejszy jest cudownie i przyrost pienky. Ale taki ochrzan dostalam !!!!!!!!! Powiedzial ze jeszcze takiej pacjentki nie mial - jak mozna zrobuc sikanca w 4 dpt a bete wg niego mialam zrobic w 10 dpt dzis jest 7 dpt Powiedzial ze jak przyjade na wizyte to mi da w dupsko I nigdy wiecej nie chce miec juz ze mna nic do czynienia Oczywiscie jeszcze roznie moze byc ale dzisiaj jestem tak zszokowana i SZCZESLIWA Przyrost chyba pawidlowy po 48h? Łukasz oczywiscie jeszcze nic nie wie bo wlasnie jedzie z Wawy - sama to wszystkow sobie kisilam Bylam juz u lekarza rodzinnego bo mi sie fraxiparyne i encorton skonczyl Czuje sie jak by mi nic nie bylo... wczoraj mialam tylko lekkie bole okresowe... JEszcze raz dziekuje wszystkim !!!!!!!!!!!!!! Kocham kazda z osobna
Teraz nie denerwuj swojej córki !! Babki są silne, da radę kiedy powtarzasz betę ? Bo znając Ciebie to zrobisz to nie raz
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Wreszcie... gratulacje kochana. Beta kosmos jak na ten dzieńBeta 72, prog 21
@bazylia128 cudowne wiadomości!!!! Gratulacje
Aduś16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2012
- Postów
- 4 871
No widzisz panikaro SUPER!!!! I tak zostanie tym razem!Dziewczyny tak bardzo wam dziekuje i przepraszam ale czasami ciezko uwierzyc po tylu latach ze miedys bedzie dobrze Lekarz powiedzial ze jak na dzien dzisiejszy jest cudownie i przyrost pienky. Ale taki ochrzan dostalam !!!!!!!!! Powiedzial ze jeszcze takiej pacjentki nie mial - jak mozna zrobuc sikanca w 4 dpt a bete wg niego mialam zrobic w 10 dpt dzis jest 7 dpt Powiedzial ze jak przyjade na wizyte to mi da w dupsko I nigdy wiecej nie chce miec juz ze mna nic do czynienia Oczywiscie jeszcze roznie moze byc ale dzisiaj jestem tak zszokowana i SZCZESLIWA Przyrost chyba pawidlowy po 48h? Łukasz oczywiscie jeszcze nic nie wie bo wlasnie jedzie z Wawy - sama to wszystkow sobie kisilam Bylam juz u lekarza rodzinnego bo mi sie fraxiparyne i encorton skonczyl Czuje sie jak by mi nic nie bylo... wczoraj mialam tylko lekkie bole okresowe... JEszcze raz dziekuje wszystkim !!!!!!!!!!!!!! Kocham kazda z osobna
Riddikulus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2017
- Postów
- 588
Boshe babeczki ale wy produkujecie. Przez1 dzień ponad 40 stron. Nie dam rady nadrobić.
Staram się ile mogę was czytać i chciałabym odpowiedzieć wszystkim babeczkom, które się boją technicznej strony procedury.
Ja boję się igieł. Zastrzyki w brzuch przy pierwszej procedurze robił mi mąż a ja miałam kołdrę na głowie. Tak się bałam. Jedne z nich bolały, inne nie. U mnie sprawdziło się podawanie leków prosto z lodówki. ❄
Jak miałam mieć pobranie to nawet nie wiedziałam co mnie czeka. Nie wiedzialam jak to technicznie wygląda. Jak się wybudzilam po to się bałam zajrzeć pod kołdrę bo myślałam że mam dziury w brzuchu A wcale ich nie było. Żadnego śladu nie było.
Na transfer męża nie wpuscilam bo bałam się że jak zobaczy mnie na "samolocie" to już mnie nie będzie chciał. Taaa... brawo ja.
Po transferze miałam akupunkture. Przypominam że boję się igieł. Nawet zasnęłam. Z tej procedury mam ❤❤
Teraz sama robię sobie zastrzyki w brzuch (choć zamykam oczy jak to robie) i podchodzę do wszystkiego po raz 3.
Lepiej nie myśleć, nie czytać tylko iść na całość
Usypianie jest śmieszne. Lekarze mieli że mnie ubaw po pachy. Transfer nie boli. A jakie mogą być efekty.
Życzę wszystkim was i sobie również takich wspomnień. I efektów przede wszystkim.
Staram się ile mogę was czytać i chciałabym odpowiedzieć wszystkim babeczkom, które się boją technicznej strony procedury.
Ja boję się igieł. Zastrzyki w brzuch przy pierwszej procedurze robił mi mąż a ja miałam kołdrę na głowie. Tak się bałam. Jedne z nich bolały, inne nie. U mnie sprawdziło się podawanie leków prosto z lodówki. ❄
Jak miałam mieć pobranie to nawet nie wiedziałam co mnie czeka. Nie wiedzialam jak to technicznie wygląda. Jak się wybudzilam po to się bałam zajrzeć pod kołdrę bo myślałam że mam dziury w brzuchu A wcale ich nie było. Żadnego śladu nie było.
Na transfer męża nie wpuscilam bo bałam się że jak zobaczy mnie na "samolocie" to już mnie nie będzie chciał. Taaa... brawo ja.
Po transferze miałam akupunkture. Przypominam że boję się igieł. Nawet zasnęłam. Z tej procedury mam ❤❤
Teraz sama robię sobie zastrzyki w brzuch (choć zamykam oczy jak to robie) i podchodzę do wszystkiego po raz 3.
Lepiej nie myśleć, nie czytać tylko iść na całość
Usypianie jest śmieszne. Lekarze mieli że mnie ubaw po pachy. Transfer nie boli. A jakie mogą być efekty.
Życzę wszystkim was i sobie również takich wspomnień. I efektów przede wszystkim.
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Wcale się nie dziwię twojemu lekarzowi, on już za Ciebie 10 zdrowasiek dodatkowo odmówił. Pisząc serio on też pewnie się cieszyDziewczyny tak bardzo wam dziekuje i przepraszam ale czasami ciezko uwierzyc po tylu latach ze miedys bedzie dobrze Lekarz powiedzial ze jak na dzien dzisiejszy jest cudownie i przyrost pienky. Ale taki ochrzan dostalam !!!!!!!!! Powiedzial ze jeszcze takiej pacjentki nie mial - jak mozna zrobuc sikanca w 4 dpt a bete wg niego mialam zrobic w 10 dpt dzis jest 7 dpt Powiedzial ze jak przyjade na wizyte to mi da w dupsko I nigdy wiecej nie chce miec juz ze mna nic do czynienia Oczywiscie jeszcze roznie moze byc ale dzisiaj jestem tak zszokowana i SZCZESLIWA Przyrost chyba pawidlowy po 48h? Łukasz oczywiscie jeszcze nic nie wie bo wlasnie jedzie z Wawy - sama to wszystkow sobie kisilam Bylam juz u lekarza rodzinnego bo mi sie fraxiparyne i encorton skonczyl Czuje sie jak by mi nic nie bylo... wczoraj mialam tylko lekkie bole okresowe... JEszcze raz dziekuje wszystkim !!!!!!!!!!!!!! Kocham kazda z osobna
reklama
Dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę że coś działacie[emoji3059]
Ja mam póki co bana. Czekam na @. Czy wiecie ile cykli powinnam poczekać przed krio po pozamacicznej i usunięciu jajowodu? Dziś mija równo 4tyg..
Dopiero 4.08 mam kontrolę pooperacyjna.
Nienawidzę tej bezczynności! [emoji1751]
Ja mam póki co bana. Czekam na @. Czy wiecie ile cykli powinnam poczekać przed krio po pozamacicznej i usunięciu jajowodu? Dziś mija równo 4tyg..
Dopiero 4.08 mam kontrolę pooperacyjna.
Nienawidzę tej bezczynności! [emoji1751]
Podziel się: