O widzisz, takie przeróbki są super.
A propos starych rzeczy, nie pisałam Wam jeszcze, mamy po babci szafę, myslalam ze sprzedam, ale wystawilam ogłoszenia i tylko jedna roszczeniowa babka się odezwała, więc ze sprzedaży nici raczej, bo mamy na to jakiś tydzień coś. Więc szafa chyba na smietniku skonczy niestety bo dla nas za duza i już jej nie wciśniemy. Ale ponieważ roszczeniowa babka od szafy zainteresowała się też dywanem, bo zobaczyla go na zdjęciach z ogłoszenia, to zaczelam sprawdzać ile kosztują takie stare dywany, i nie mało wcale, więc zamiast wyrzucać zabierzemy sobie do nowego salonu. Aż sama jestem ciekawa jak to będzie wyglądać, bo tam wszystko stonowane, a dywan mega kolorowy, ale może taki jedyny mocny akcent dobrze będzie wyglądać. Wczoraj dywan pojechał do prania, ciekawa jestem efektu