reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Gonia a czy ty aby nie masz endometriozy lub stanu zapalnego bo wtedy wskaźnik jest podwyższony? Przecież od 2018 miałaś usg i jak wtedy jajniki wyglądały? Najprościej to chyba skonsultować z gin ale takim co jest też onkologiem bo szkoda nerwów. Daj nam koniecznie znać.
Nie mam endometriozy... No właśnie moje jajniki tak wyglądają przynajmniej od pięciu lat... Wcześniej nigdy nie miałam usg, bo nie było potrzeby... Wiecie... Standard... okresowe badania, cytologia raz w roku i to wszystko. Dopiero jak zaczęliśmy starać się o dziecko to wyszło... Ale cały czas odsuwane to było na dalszy plan... Najpierw stymulacje, fajnie duzo pęcherzyków, tyle że większość pustych... Nakłuwane, powracały w kolejnych cyklach... Klika razy gin wspomniał, że może warto zbadać, ale wiecie jak to jest, kiedy się ma nadrzędny cel... Dopiero ostatnio wspomniał, że gdyby chodziło o jego żonę czy mamę, to nalegałby na badanie onkologiczne i zasugerował te markery... No to zrobiłam... I oto wynik... Dzwoniłam do niego, mam nadzieję, że oddzwoni...
 
Szybciutko do onkologa.! Żeby wykluczyć nowotwór. Będziesz wtedy spokojniejsza. Pamiętaj że do onkologa nie ma skierowan. Dzwonisz i Cię zapisują. Wejdź na stronę terminy leczenia NFZ gov i tam wyszukaj najszybszy termin. Dzwonisz i idziesz.

Szybciutko do onkologa.! Żeby wykluczyć nowotwór. Będziesz wtedy spokojniejsza. Pamiętaj że do onkologa nie ma skierowan. Dzwonisz i Cię zapisują. Wejdź na stronę terminy leczenia NFZ gov i tam wyszukaj najszybszy termin. Dzwonisz i idziesz.
Chyba czegoś nie rozumiem.... Zobacz co znalazłam....
 

Załączniki

  • terminy.GIF
    terminy.GIF
    201,4 KB · Wyświetleń: 112
reklama
Do góry