Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
No to święta racjaDo poniedziałku było spoko, wczoraj trochę gorzej i próbuję się nastawić jakoś na ewentualna porażkę. Nie nie czuję, żadnych kłuć, plamien, no nic. A to co każdej radziłam (przed swoim transferem) , żeby nie patrzeć na objawy, mogę sobie te mądrości głęboko wsadzić. Bo to jest tak: robisz transfer, mija 1 dzień i kuwa tracisz mózg
![]()





A my tu będziemy trzymać kciukasy najmocniej jak się da!!!


