No wiesz, są goście mile widziani i nie . Ty jesteś pierwsza kategoriaJuż miałam pisać ze lepiej cie nie odwiedzac jak tak goście cie irytują Ja ich będę miala z piatku na sobote a w niedziele będą już spac u tesci -ale i tak pewnie będą u nas siedzieć - Jasiek zakochany w Łukaszu - może mi szybciej czas zleci
reklama
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
JPRDL niech mi ktoś przylozy ta łopata jak temu biednemu krecikowi Musze się jakos ogarna bo mi od wczoraj tak nastrój poleciał - ze tyle poronien, tyle prob nie udanych ;( Przeciez po to się tyle kulam, tyle staralm żeby wlasnie dojść do tego dnia i z kanoczyc transferem - to o huuu….jjjj mi chodzi? Niech mi to ktoś wytłumaczy...
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
tzn od soboty będą spac o tesci a w niedziele jado do siebieJuż miałam pisać ze lepiej cie nie odwiedzac jak tak goście cie irytują Ja ich będę miala z piatku na sobote a w niedziele będą już spac u tesci -ale i tak pewnie będą u nas siedzieć - Jasiek zakochany w Łukaszu - może mi szybciej czas zleci
Nie.nawet nie wiedzialam ze taka jestU nie fendze i dzien swira to namber lan forewer❤❤ja tez na pamiec i nawet z mezem mamy ulubione odcinki.a jak chwedler i monika byli w tym osrodku adpocyjnym ichendler powiedzial do eryki o tym ze beda dobrymi rodzicami-wiesz o co chodzi-to wylam normalnie i to za kazdym razemNo kochana ja tu od raku na forum ich ciagle cytuje - znam wszystkie odcinki na pamięć Ja wszystkich uwielbiam a przeczytalas ta nowa książkę - TEN O NAJLEPSZYM SERIALU NA SWIECIE? Jak chcesz to ci wysle
Właśnie, racja . Tak więc dziewczyny, u mnie wizyta max 3dni i nie można mi stać nad głową jak pielęHehehe bo z goscmi to jak z rybami po 3 dniach smierdza
Zabił go?. Ja mam trzy pułapki na krety i żadnej nie zastawiam bo nie chcę żeby on umarł przeze mnie . Mój sąsiad też potrafi stać kilka godzin w miejscu i żabic go łopatą
Pokażę ci niemieckiego Czerwonego Kapturka, piękna jest i nie choruje.
Zobacz załącznik 1148970 Zobacz załącznik 1148971
Przepiękne róże
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Jeeesuuuuuu no i zoabaczcie ile bledow w jednym zdaniu - no nic mi dzisiaj nie wychodzi!!!tzn od soboty będą spac o tesci a w niedziele jado do siebie
Przykro mi, będzie jeszcze gorzej . Ni dy rydy, nie dane nam łatwe życieJPRDL niech mi ktoś przylozy ta łopata jak temu biednemu krecikowi Musze się jakos ogarna bo mi od wczoraj tak nastrój poleciał - ze tyle poronien, tyle prob nie udanych ;( Przeciez po to się tyle kulam, tyle staralm żeby wlasnie dojść do tego dnia i z kanoczyc transferem - to o huuu….jjjj mi chodzi? Niech mi to ktoś wytłumaczy...
A mi trzeba mowic czy mam w czyms pomoc czy nie bo ja ciagle o to pytamWłaśnie, racja . Tak więc dziewczyny, u mnie wizyta max 3dni i nie można mi stać nad głową jak pielę
reklama
Przykro mi ja też w zeszłym roku miałam ciążę pozamaciczną. Byłam w 6tc. Przez kilka dni mialam krwawienie A później ostry ból. Szybko zgłosiłam się do mojego profesorka długo się wpatrywał i znalazł zarodek w jajowodzie. Szybko wypisal skierowanie do szpitala i przy mnie jeszcze dzwonił do szpitala, że przyjadę. Tam też długo szukali ciąży i wówczas beta wyszła prawie 3000. Na drugi dzień robili mi operację bo na leki było za późno. Nie mogę na mojego profesorka narzekać bo ściągnął mnie na swój oddział jeszcze przed operacją i nie operował mnie przypadkowy lekarz z Izby Przyjęć.Przykro mi że u Ciebie też nie wyszło. Ja dziś mam 14dpt. Domyślam się że leki odstawiłaś w 11dpt. Powiem ci że ja mocno zdezorientowana jestem bo przy poprzednich poronieniach byłam cały czas pod kontrolą lekarza, wtedy jeszcze miałam innego ginekologa, niestety na emeryturę poszedł, był taki że do serca przyłóż, a teraz czuję się jak małe dziecko we mgle, jak już pisałam moja obecna ginekolog jest oporna do pomocy, i niestety poprzednia która zastąpiła mojego ginekologa też taka była (byłam w późnej pozamacicznej której w szpitalu nie mogli zlokalizować, i kazali mi za dwa dni przyjechać żebym u nich czekać nie musiała aż coś dostrzega, odesłali mnie do mojej gin po zwolnienie bo oni mi nie mogli wypisać wtedy, a ona do mnie że mi nie wierzy bo mi w szpitalu żadnego papieru nie dali, no kuźwa jakoś do tego nie miałam głowy cała zalamana pomyśleć że będzie poterzbny, dwa dni późnej już z akcją serca w jajowodzie od razu na stół trafilam), ja nie wiem czy w tych Niemczech to wszyscy ginekolodzy tacy czy tylko ja mam takiego pecha. A tak na serio to do mojej normalnej gin prawie w ogole nie chodziłam bo wszystko działo się w klinice, tylko na cytologii u niej byłam czy po szpitalach, a tak to wszystko opierało się na klinice, a teraz czuję się taka samotna, bez wsparcia. Chyba jednak jutro rano zadzwonię do tej normalnej lekarki powiedzieć jaka sytuacja, przynajmniej może psychicznie lepiej się poczuje, o ile i oni mnie nie zleją.
U mnie przy poprzednich nieprawidłowych ciążach objawem były plamienia, pewnie samo próbowalo się oczyszczać ale po tym i tak brali mnie do szpitala na zabieg, stąd jestem jeszcze bardziej zdziwiona tym że mnie tak samopas puścili.
Tak leki odstawiłam w 12dpt. I na następny dzień plamienie. Trochę się denerwuję czy to jest oczyszczanie czy jednak okres. Nie uśmiechałoby mi się jechać do szpitala....
Nie wiem co robić dalej. Czy już dać sobie spokój?!
Podziel się: