reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Czemu nazywacie to rozliczaniem się. Nikt nikomu nic nie wylicza w modelach o jakich dziewczyny mówią. Zrzuta na wspólny garnek raz w miesiącu. To czy coś zostaje czy nie to jest po prostu fakt i jak sądzę nie rozmawia się o tym. Nie mylić z ukrywaniem i tajemnicami. Nic z tych rzeczy. Sądzę że takie rozwiązania w dużej mierze wybieraja osoby które dość późno weszły w małżeństwie i zdarzyły przyzwyczaić się do pełnej samodzielności.
O, to ja jestem wyjątek - wyszłam za maż jak miałam 21 lat a za 3 tygodnie nasza 15 rocznica 😜
 
reklama
Czemu nazywacie to rozliczaniem się. Nikt nikomu nic nie wylicza w modelach o jakich dziewczyny mówią. Zrzuta na wspólny garnek raz w miesiącu. To czy coś zostaje czy nie to jest po prostu fakt i jak sądzę nie rozmawia się o tym. Nie mylić z ukrywaniem i tajemnicami. Nic z tych rzeczy. Sądzę że takie rozwiązania w dużej mierze wybieraja osoby które dość późno weszły w małżeństwie i zdarzyły przyzwyczaić się do pełnej samodzielności.
I dodam,że są świadome że życie to nie bajka.:)
 
Miałam wczoraj zastrzyki dwaa...
Kochana. Przykro mi,bo wiem że nastawialas się na więcej. Ale to też jest super wynik! jak lezalam na sali to słyszałam że babeczce pobrali tylko 2. Z 13 na pewno bedzie cos,tak mówi statystyka. Oczywiście wszystko zależy od jakosci ale na to wpływu nie ma. Ale teraz to się zdziwiłam. jak to wczoraj miałaś zastrzyki? norma jest zastrzyk wyzwalający ok. 37 h przed punkcja. Na co miałaś te 2,na zatrzymanie?
 
Czemu nazywacie to rozliczaniem się. Nikt nikomu nic nie wylicza w modelach o jakich dziewczyny mówią. Zrzuta na wspólny garnek raz w miesiącu. To czy coś zostaje czy nie to jest po prostu fakt i jak sądzę nie rozmawia się o tym. Nie mylić z ukrywaniem i tajemnicami. Nic z tych rzeczy. Sądzę że takie rozwiązania w dużej mierze wybieraja osoby które dość późno weszły w małżeństwie i zdarzyły przyzwyczaić się do pełnej samodzielności.
Toco opisałam ja było rozliczaniem się na każdym kroku i z każdej kwoty. I to po latach związku.
 
reklama
Kochana. Przykro mi,bo wiem że nastawialas się na więcej. Ale to też jest super wynik! jak lezalam na sali to słyszałam że babeczce pobrali tylko 2. Z 13 na pewno bedzie cos,tak mówi statystyka. Oczywiście wszystko zależy od jakosci ale na to wpływu nie ma. Ale teraz to się zdziwiłam. jak to wczoraj miałaś zastrzyki? norma jest zastrzyk wyzwalający ok. 37 h przed punkcja. Na co miałaś te 2,na zatrzymanie?
Decapeptyl....
 
Do góry