Bardzo przydatne informacje. Powiedzcie proszę bo o 3 i 5 dniowych zarodkach często piszecie i to już jakoś przyswoułam. Ale zdarza się że dziewczyny na różnych forach wspominał że miały transfer dwudniowe go. W jakim przypadku tak się dzieje?Ja bym sie np lekarza zapytala ,czy mieszkajac powiedzmy 300 km dalej,mozesz na usg kontrolne chodzic u siebie? Czy z kazdym PIP zasuwac do kliniki
- dalej czy zarodki hoduja do 3 czy 5 dnia i od czego to uzalezniaja
- czy podaja 2 czy 1 do transferu
-jakie badania zrobic przed stymulacja i jaka maja waznosc
-leki-refundacja? Czy wchodzi w rachube?
- czy przed transferem sprawdzaja wartosci hormonow i mierza endometrium
- jakie grube musi byc endo do transferu.
Na razie tyle mi do glowy przychodzi
reklama
No więc po polnocy skończyłam w nocy na pogotowiu bo zaczęłam plamić.Niestety również nie potrafię Ci pomóc ale ja na Twoim miejscu jeżeli nie minie to bym dzwoniła zapytać na pogotowie.... Oby Ci przeszło... [emoji8]
Dr kazała jechać szybko.
Na USG nic jeszcze nie widać. Śluzówka macicy wygląda na wczesną ciążę, ale ani w niej ani nigdzie indziej nie widać zarodka.
Ogólnie Panie na pogotowiu zachwycone przyrostem bety pomimo że mówiłam że jest za mało na ten czas [emoji849]
Jadę zaraz powtórzyć betę, do piątku do wizyty mam zwolnienie. Mam leżeć i pachniec
Magiaa
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2020
- Postów
- 97
Witajcie dziewczyny. Jestem tutaj nowa. Do tej pory tylko Was podczytywałam, ale teraz już nie wytrzymałam i muszę dać upust swojemu poddenerwowaniu. Leczę się w Salve Medica w Łodzi, jestem 6dpt, a do bety dłuży się niesamowicie. Podczas transferu miałam podaną jedną 5-dobową mrożoną blastocyste 1AB. Jestem teraz na zastrzykach z Fraxiparine i Prolutexie, dodatkowo biorę estrofem i dopochwowo 3 razy dziennie Utrogestan. Niestety od dnia transferu czuje się jak przed miesiączka, ciągnie mnie jajnik mam skurcze oraz kucie w podbrzuszu. Panikuje, że mogło się nie udać i ciągle wymawiam sobie, że być może, za mało uważam na siebie w tym czasie. Można wykończyć się psychocznie. Na betę wybieram się w 11dpt czyli 29 czerwca. Czy któraś z Was po transferze tez miała takie odczucia? Czy może jeszcze nie wszystko stracone?
Magiaa
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2020
- Postów
- 97
A mogę zapytać po którym transferze się udało?Witam drogie Panie )
Na 01.07 umówiłam wizytę do doktorka będzie to 19 dpt. 5 dniowej blastocysty, myślicie, że będzie już pęcherzyk czy to za szybko ??
[GROUP=][GROUP=][/GROUP][/GROUP]
Nie bierz na poważnie tych objawów, bo zazwyczaj one nic nie znaczą . Na pewno dałaś z siebie wszystko, więc głowa do góry . Trzymam kciuki
Witaj . Nie zazdroszczę tego stresu . Dlaczego chcesz tyle czekać na betę? Już dziś powinna być beta, a jutro to już na pewno . A brałaś jakiś Ovitrelle?Witajcie dziewczyny. Jestem tutaj nowa. Do tej pory tylko Was podczytywałam, ale teraz już nie wytrzymałam i muszę dać upust swojemu poddenerwowaniu. Leczę się w Salve Medica w Łodzi, jestem 6dpt, a do bety dłuży się niesamowicie. Podczas transferu miałam podaną jedną 5-dobową mrożoną blastocyste 1AB. Jestem teraz na zastrzykach z Fraxiparine i Prolutexie, dodatkowo biorę estrofem i dopochwowo 3 razy dziennie Utrogestan. Niestety od dnia transferu czuje się jak przed miesiączka, ciągnie mnie jajnik mam skurcze oraz kucie w podbrzuszu. Panikuje, że mogło się nie udać i ciągle wymawiam sobie, że być może, za mało uważam na siebie w tym czasie. Można wykończyć się psychocznie. Na betę wybieram się w 11dpt czyli 29 czerwca. Czy któraś z Was po transferze tez miała takie odczucia? Czy może jeszcze nie wszystko stracone? ☹
Nie bierz na poważnie tych objawów, bo zazwyczaj one nic nie znaczą . Na pewno dałaś z siebie wszystko, więc głowa do góry . Trzymam kciuki
Magiaa
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2020
- Postów
- 97
Jeju sama nie wiem czemu czekam Myślałam, że 6 dpt to jeszcze za wcześnie i że beta jeszcze nic nie pokaże. To możliwe, że w 6dpt już coś będzie wiadomo? Ehh chyba poczekam do tego poniedziałku, bo boję się rozczarować tak wcześnie, a tak chociaż jeszcze tli się nadzieja.[GROUP=][GROUP=][/GROUP][/GROUP]
Witaj . Nie zazdroszczę tego stresu . Dlaczego chcesz tyle czekać na betę? Już dziś powinna być beta, a jutro to już na pewno . A brałaś jakiś Ovitrelle?
Nie bierz na poważnie tych objawów, bo zazwyczaj one nic nie znaczą . Na pewno dałaś z siebie wszystko, więc głowa do góry . Trzymam kciuki
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Często klinika Nov.um ma takie praktyki, w sensie wczesnego mrożenia.Bardzo przydatne informacje. Powiedzcie proszę bo o 3 i 5 dniowych zarodkach często piszecie i to już jakoś przyswoułam. Ale zdarza się że dziewczyny na różnych forach wspominał że miały transfer dwudniowe go. W jakim przypadku tak się dzieje?
Jeśli masz bardzo mało zarodków to wtedy mogą podawać wcześniej, po co trzymać na szkle.
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Twarda jesteś z tym betowaniem 7dpt w zasadzie już wiadomo.Jeju sama nie wiem czemu czekam Myślałam, że 6 dpt to jeszcze za wcześnie i że beta jeszcze nic nie pokaże. To możliwe, że w 6dpt już coś będzie wiadomo? Ehh chyba poczekam do tego poniedziałku, bo boję się rozczarować tak wcześnie, a tak chociaż jeszcze tli się nadzieja.
reklama
Wiem że się boisz, ale po co ładować w razie porażki w siebie tyle leków? Ja osobiście bym zrobiła w 7dpt ewentualnie w 8dpt.Jeju sama nie wiem czemu czekam Myślałam, że 6 dpt to jeszcze za wcześnie i że beta jeszcze nic nie pokaże. To możliwe, że w 6dpt już coś będzie wiadomo? Ehh chyba poczekam do tego poniedziałku, bo boję się rozczarować tak wcześnie, a tak chociaż jeszcze tli się nadzieja.
Podziel się: