reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Oby tak dalej ☺ swojska kobita ☺
Wiesz z tą modlitwa to dziwna sprawa u mnie . Ogólnie pochodzę z bardzo wierzącej rodziny ... Moja wiara się załamała 2 lata temu ,kiedy usłyszałam diagnozę mojej mamy : rak nerki z licznymi przerzutami ,zostało 2tyg życia max... zostawiłam męża i zjechałam do Polski i jak patrzyłam każdego dnia ,siedząc przy jej łóżku ,jak cierpi i przez co musi przechodzić..modliłam się ,prosiłam ,błagałam i nic ...jej męki trwały 3 miesiące a nie dwa tyg 3 miesiące przykuta do łóżka ,non stop na morfinie i wtedy stwierdziłam ,że Boga nie ma ,że gdyby był nie pozwoliłby na to ,dobra kobieta,modląca się praktykująca ,chowała nas sama bo mój tata zginął w wypadku jak miałam 10 lat ,żyły sobie wyprowala,żebyśmy wszystko mieli i co ?! I pozwolil,żeby na koniec jeszcze tak cierpiała ??!! Przestałam się modlić a gwoździem do trumny było moje poronienie . Rzuciłam różnymi epitetami pod jego adresem ...byłam zła na mamę ,tatę ,że nie opiekują się mną !!! Ale parę tyg temu poczułam pustkę ,złość mi przeszła i poczułam się tak bezsilna w tej całej procedurze ,że tylko jemu pozostalo mi zaufać ...czuje i chce wierzyć ,że będzie dobrze
Sorry ,ze znowu post w kosmos 😂😂😂
Jeeeeju, nie miałaś łatwego życia 😢. Ogromnie współczuję, że straciłaś mamę i że tak bardzo cierpiała 😢. Musisz mieć w sobie ogrom siły, że dałaś radę z takimi przeżyciami 😱😢😢. Ja ci z wiarą nie doradzę, bo pewnie wiesz, że u mnie z nią nie po drodze, ale jeśli poczułaś, że powrót do wiary da ci więcej siły do walki, tak módl się słonko codziennie ❤️
 
reklama
Dziewczyny dzisiaj na spotkaniu rodzinnym ogłoszenie 2 ciaz ... wpadki ale wszyscy szczęśliwi 19 lat i 22 lata.
Wybuchło łączem ale udawałam ze to kolano mi znów dokucza i tym sposobem wymiksowalam się z dwóch wesel w tym roku ....
Czy jestem okropnym człowiekiem ? 😭😭😭😭
Nie potrafię cieszyć się cudzym szczęściem ani trochę 😭😭😭😭
Nigdy nie zrozumiem czym sobie ja to zasłużyłam ... dlaczego w całej rodzinie tylko ja nie mogę mieć dzieci 😭😭😭
Spojrz na to w druge strone,czy twoj problem i to ze jeszcze dziecka nie masz ( jeszcze!!!🙂)powinno byc powodem dla ktorego nikt inny nie powinien cieszyc sie z ciazy? Czy wrecz czuc wyrzuty sumienie? Ile osob wie ze sie leczycie? Bo przewaznie jest tak ze 90% nie wie,a powinno sie domyslac,przynajmniej tego oczekujemy od reszty.
Ciesz sie z nimi,oni z Toba tez beda kiedys🥳 wiem ze Ci cholernie ciezko i bardzo boli ,ale takie jest niestety zycie...niesprawiedliwe.Pomimo to,dzieci to cuda,powod zawsze do radosci.Tez bedziesz miala ananasku,troche cierpliwosci.
Pewno mnie znielubisz😂ale to nie powod uciekac od swiata,bo ktos jest w ciazy .Bocian do ciebie tez przyjedzie
 
U Ciebie też niedługo ♥️mam nadzieję ,że lipiec będzie naszym szczęśliwym miesiącem 😍 tylko się nie śmiejcie ,ale jakiś czas temu zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańska ,oczywiście wiadomo w jakiej intencji ...i akurat koniec wypada mi 5 lipca a transfer prawdopodobnie 6-7 mam nadzieję ,że to jakiś znak 😉 jak mi się uda♥️ ,to odmowie jeszcze jedna w intencji wszystkich tu staraczek 😍
A co do tej mojej kopnietej kuzynki ,zrobiłam dzisiaj mała intrygę i czekam ...
Dostałam od niej rano zdjęcie i odp, że sliczna mała Marcelinka i oczywiście gratulacje i zdrowka i ble ble ble .udałam ,że jeszcze nic do mnie nie doszło . W końcu mogłam jeszcze nie rozmawiac z bratowa 😉bo to ona pierwsza się dowiedziała . Czekam jak zacznie odkrecac i wtedy będę mogła pocisnac 😈😈
Jak się czujesz po lekach ?
Witam w klubie nowenny :) ja mam koniec 31 lipca, zaczelam odmawiac w dniu transferu.
Chcialabym zobaczyc jej mine 🤣
 
Dziewczyny dzisiaj na spotkaniu rodzinnym ogłoszenie 2 ciaz ... wpadki ale wszyscy szczęśliwi 19 lat i 22 lata.
Wybuchło łączem ale udawałam ze to kolano mi znów dokucza i tym sposobem wymiksowalam się z dwóch wesel w tym roku ....
Czy jestem okropnym człowiekiem ? 😭😭😭😭
Nie potrafię cieszyć się cudzym szczęściem ani trochę 😭😭😭😭
Nigdy nie zrozumiem czym sobie ja to zasłużyłam ... dlaczego w całej rodzinie tylko ja nie mogę mieć dzieci 😭😭😭
Biedna 😢😢😢. Wiesz, no ile można się cieszyć ze szczęścia innych 😢. Nic dziwnego, że już tego nie potrafisz. Ja mam tak samo. Ciężko wykrzesać z siebie coś więcej 🙁
W piątek w pracy, przyszedł do nas do biura młody chłopak informatyk, coś tam pierdzielił i w końcu pyta czy juz słyszałyśmy że będzie po raz drugi tatą? Moje kumpele od razu zaczęły go przepytywać a ja rzuciłam tylko suche "gratuluję" i głowę z powrotem włożyłam w papiery 🙁. Okazało się, że też wpadkę zaliczyli. A tu się staramy kupe lat i nic się nie dzieje 🙁.
 
Dziewczyny dzisiaj na spotkaniu rodzinnym ogłoszenie 2 ciaz ... wpadki ale wszyscy szczęśliwi 19 lat i 22 lata.
Wybuchło łączem ale udawałam ze to kolano mi znów dokucza i tym sposobem wymiksowalam się z dwóch wesel w tym roku ....
Czy jestem okropnym człowiekiem ? 😭😭😭😭
Nie potrafię cieszyć się cudzym szczęściem ani trochę 😭😭😭😭
Nigdy nie zrozumiem czym sobie ja to zasłużyłam ... dlaczego w całej rodzinie tylko ja nie mogę mieć dzieci 😭😭😭
Ananasku to nie tylko Ty tak reagujesz, myśle ze śmiało mogę powiedziec, ze każda z nas miała taki moment. Ja nieraz, ani nie dwa. Wiele. Jestes wspaniałym człowiekiem, bo przecież nie życzysz im zle, ani nie płaczesz z zazdrości, tylko z NIEMOCY 😢, przecież tez byśmy chciały inaczej.
To przykre ze inni się zapylają nawet wiatrem, a my przechodzimy przez te wszystkie procedury, ale nie porównuj się z nimi. Tobie tez się w końcu UDA!
Nie zmuszaj się do wesel, jeśli nie masz ochoty tam iść i czujesz, ze nie dasz rady.
 
Dziewczyny dzisiaj na spotkaniu rodzinnym ogłoszenie 2 ciaz ... wpadki ale wszyscy szczęśliwi 19 lat i 22 lata.
Wybuchło łączem ale udawałam ze to kolano mi znów dokucza i tym sposobem wymiksowalam się z dwóch wesel w tym roku ....
Czy jestem okropnym człowiekiem ? 😭😭😭😭
Nie potrafię cieszyć się cudzym szczęściem ani trochę 😭😭😭😭
Nigdy nie zrozumiem czym sobie ja to zasłużyłam ... dlaczego w całej rodzinie tylko ja nie mogę mieć dzieci 😭😭😭
Nosek do góry. Dla każdego jest odpowiedni inny czas na pewne rzeczy. Może jednak dzięki temu że dziecko pojawi się u Was później może mieliście szansę doświadczyć innych fajnych rzeczy. ❤️
 
Dziewczyny dzisiaj na spotkaniu rodzinnym ogłoszenie 2 ciaz ... wpadki ale wszyscy szczęśliwi 19 lat i 22 lata.
Wybuchło łączem ale udawałam ze to kolano mi znów dokucza i tym sposobem wymiksowalam się z dwóch wesel w tym roku ....
Czy jestem okropnym człowiekiem ? 😭😭😭😭
Nie potrafię cieszyć się cudzym szczęściem ani trochę 😭😭😭😭
Nigdy nie zrozumiem czym sobie ja to zasłużyłam ... dlaczego w całej rodzinie tylko ja nie mogę mieć dzieci 😭😭😭
Nosek do góry. Dla każdego jest odpowiedni inny czas na pewne rzeczy. Może jednak dzięki temu że dziecko pojawi się u Was później może mieliście szansę doświadczyć innych fajnych rzeczy. ❤️
 
Spojrz na to w druge strone,czy twoj problem i to ze jeszcze dziecka nie masz ( jeszcze!!!🙂)powinno byc powodem dla ktorego nikt inny nie powinien cieszyc sie z ciazy? Czy wrecz czuc wyrzuty sumienie? Ile osob wie ze sie leczycie? Bo przewaznie jest tak ze 90% nie wie,a powinno sie domyslac,przynajmniej tego oczekujemy od reszty.
Ciesz sie z nimi,oni z Toba tez beda kiedys🥳 wiem ze Ci cholernie ciezko i bardzo boli ,ale takie jest niestety zycie...niesprawiedliwe.Pomimo to,dzieci to cuda,powod zawsze do radosci.Tez bedziesz miala ananasku,troche cierpliwosci.
Pewno mnie znielubisz😂ale to nie powod uciekac od swiata,bo ktos jest w ciazy .Bocian do ciebie tez przyjedzie
Masz dużo racji kochana, tylko w takim momencie, w jakim teraz jesteśmy my walczące, okazywanie radości jest bardzo trudne do wykonania 🙁. Rozum rozumem, ale serca i żalu który w nas siedzi nie oszukamy 🙁
 
Masz dużo racji kochana, tylko w takim momencie, w jakim teraz jesteśmy my walczące, okazywanie radości jest bardzo trudne do wykonania 🙁. Rozum rozumem, ale serca i żalu który w nas siedzi nie oszukamy 🙁
Ja tez tak robilam,w ten sposob pozbylam sie paru znajomych.teraz z perspektywy czasu mysle,ze moglam inaczej sie zachowac.Znam ten bol i zal az za bardzo,ale inni ludzie ,tym bardziej kolezanki w ciazy nie sa twmu winne.Maja prawo swoja radosc dzielic ze swiatem.Dotarlo do mnie kiedys.
 
reklama
Ja tez tak robilam,w ten sposob pozbylam sie paru znajomych.teraz z perspektywy czasu mysle,ze moglam inaczej sie zachowac.Znam ten bol i zal az za bardzo,ale inni ludzie ,tym bardziej kolezanki w ciazy nie sa twmu winne.Maja prawo swoja radosc dzielic ze swiatem.Dotarlo do mnie kiedys.
Dokladnie. Ciężko wymagać, żeby świat się zatrzymał i pogrążył w smutku. Zwłaszcza jeśli prawie z nikim nie dzielimy się informacja o naszych staraniach. A jak nam się już udaje to też chcemy, żeby wszyscy cieszyli się z nami. I wiadomo, żadna z walczących o dziecko nie będzie skakać pod niebiosa na wieść o czyjejś ciazy, ale nie warto też odcinać się od ludzi. To niczyja wina, że nasza droga jest jaka jest...
 
Do góry