Kto po in vitro?

[Netiaskitchen]

Na pocieszenie sobie pomysł, że to nie jest zbyt dobry pomysł robić stymulacje w wakacje. Sezon wakacyjny, co jak dobrych ludzi w labie nie będzie?
Ja zawsze uważałam, żeby mieć stymulacje nie w okresie wakacji, świat, innych okienek. A tak wrzesień - październik francuziki będą pracować, wypoczęci i szczęśliwi.
N'est-ce pas?

A Ty wiesz, że ja nigdy o tym nie myślałam pod takim kątem, ale Ty chyba masz rację

 

[Netiaskitchen]

Ty jak coś napiszesz to mnie normalnie załamujesz.... Że niby lato i mam teraz stymulacje to znaczy że teraz lekarzy dobrych nie będzie i mam mniejsze szanse??? Dzięki, uspokoiłaś mnie.

Angole caly czas pracują, nie mają teraz czasu na wakacje, bo i brexit i korona, więc don't worrybędzie dobrze!!!

 

[Mirka30]

Angole caly czas pracują, nie mają teraz czasu na wakacje, bo i brexit i korona, więc don't worrybędzie dobrze!!!

No właśnie, masz rację Dziękuję

 

[Mirka30]

@Ananasowa93
Niestety nie trzymam się tak dobrze jak bym chciała
Codziennie myśle o tym co mnie spotkało
Boli serce,boje się też kolejnej porażki..
Staram się nie przebywać zbyt długo sama..
Przydałoby mi się trochę szczęścia
W odbiciu w lustrze widzę niestety smutek i bezsilność
Czekam właśnie na mojego eM,winko czerwone mi przywiezie
Coś się rozpiłam ostatnio
Będziemy wczasów szukać jako że in Vitro odłożone na razie
Miłego wieczorku

Przytulam Cię mocno

 

[Camilleka]

Na zdjęciu mojego kociambra widzę
Nie wiem czy to są dobre wieści czy nie, ale po dłuższym zastanowieniu się i doszukaniu się w tym jakichś zalet, to lepiej myszko mieć piękne wyniki i troszeczkę poczekać niż być w takiej sytuacji jak nasza biedna Lola. Mąż ma rację, fajnie spędzisz wakacje, na spokojnie się przeprowadzisz i urządzisz mieszkanko i już będzie punkcja .

Kotełka miała ochotę na ciacho
Wiem, wiem @fredka84 , dlatego szybko mi się głupio zrobiło, ze nie doceniam tego co mam, staram się zmienić myślenie .
Muszę jutro obmyśleć jakiś plan na te kilka miesięcy. W sensie sport czy co. U nas chyba serio problem leży tylko w kiepskim nasieniu, ale wyniki męża się bardzo poprawiły, mówiłam lekarzowi co mąż bierze, jakie suplementy, to się pytał czy go żołądek nie boli? mówiłam ze nieraz się wkurza, ale łyka wszystko , ale kazał kontynuować, bo są efekty i mnie zaskoczył, bo on z pochodzenia Polak, ale zna tylko pare słow po Pl i mówi ze jestem „Polski kozak” i mąż ma ze mna przechlapane, mógł się biedny ożenić z Francuzka

 

[Camilleka]

@Ananasowa93
Niestety nie trzymam się tak dobrze jak bym chciała
Codziennie myśle o tym co mnie spotkało
Boli serce,boje się też kolejnej porażki..
Staram się nie przebywać zbyt długo sama..
Przydałoby mi się trochę szczęścia
W odbiciu w lustrze widzę niestety smutek i bezsilność
Czekam właśnie na mojego eM,winko czerwone mi przywiezie
Coś się rozpiłam ostatnio
Będziemy wczasów szukać jako że in Vitro odłożone na razie
Miłego wieczorku

Nie wiem co Ci mądrego napisać i pocieszającego, wiem jak to całe invitro cholernie boli, ale nie poddawaj się. Ja tez się rozpilam troche, w sensie trochę bardziej jeszcze niż wcześniej...

 

[Camilleka]

Zleci szybciej niż myślisz zgadzam się z Twoim mężem, przeprowadzicie się na spokojnie, urządzicie w nowym miejscu, jeszcze parapetówkę zrobisz i się porządnie uchlejesz!!! a potem już raz, dwa i będzie jesień i czas start

Uchleje to się chyba już dzisiaj
Dziękuje Kochana, Ty zawsze wiesz jak pocieszyć

 

[fredka84]

Kotełka miała ochotę na ciacho
Wiem, wiem @fredka84 , dlatego szybko mi się głupio zrobiło, ze nie doceniam tego co mam, staram się zmienić myślenie ❤.
Muszę jutro obmyśleć jakiś plan na te kilka miesięcy. W sensie sport czy co. U nas chyba serio problem leży tylko w kiepskim nasieniu, ale wyniki męża się bardzo poprawiły, mówiłam lekarzowi co mąż bierze, jakie suplementy, to się pytał czy go żołądek nie boli? mówiłam ze nieraz się wkurza, ale łyka wszystko , ale kazał kontynuować, bo są efekty i mnie zaskoczył, bo on z pochodzenia Polak, ale zna tylko pare słow po Pl i mówi ze jestem „Polski kozak” i mąż ma ze mna przechlapane, mógł się biedny ożenić z Francuzka

Oj kozaki mój . Wiesz, nie chodzi o to że musisz koniecznie doceniać co masz, bo może być gorzej. Ja Cię rozumię że jesteś mocno zawiedziona, ja też bym była . Szukałam tylko tej lepszej strony medalu bo i tak nie masz na tę sytuację wpływu. A tak, jak Ci wszystkie szukamy tych dobrych stron, to nie będziesz tak bardzo zawiedziona

 

[Netiaskitchen]

Uchleje to się chyba już dzisiaj
Dziękuje Kochana, Ty zawsze wiesz jak pocieszyć

Grunt to dobry plan!!!

 

[fredka84]

@Ananasowa93
Niestety nie trzymam się tak dobrze jak bym chciała
Codziennie myśle o tym co mnie spotkało
Boli serce,boje się też kolejnej porażki..
Staram się nie przebywać zbyt długo sama..
Przydałoby mi się trochę szczęścia
W odbiciu w lustrze widzę niestety smutek i bezsilność
Czekam właśnie na mojego eM,winko czerwone mi przywiezie
Coś się rozpiłam ostatnio
Będziemy wczasów szukać jako że in Vitro odłożone na razie
Miłego wieczorku

Wracam się juz kilka razy do Twojego posta i mam kuwa pustkę w głowie, tak bardzo mi przykro i chciałabym Cię przytulić . Musisz dać sobie czas na rozpacz myszko Nikt od Ciebie nie oczekuje, że będziesz ciągle cieszyć twarz, popłacze porządnie, to bardzo pomaga ( no i alko ofkors ). Przytulam