mary.m
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2019
- Postów
- 1 527
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przepraszam,ze wczoraj nie napisałam,miałam intensywny dzień w pracy i dopiero dzisiaj zajrzałam na forum. Strasznie mi przykro naprawdę. Sciskam Cię mocno i wysyłam dużo dobrych myśli❤
Chyba nie ma dobrej rady. Z mojego doświadczenia (właściwie to z doświadczenia mojego męża) ciężko się pracuje u kogoś znajomego, u rodziny itp. Ja tego unikam jak ognia. Może dlatego że w mojej pracy nie raz i nie dwa dawałam plany naprawcze, zwalniałam ludzi i wiem, że biznes musi być biznesem, a emocje w tym nie pomagają.Hej dziewczynki ❤Potrzebuje porady
Moj maz pracuje dla mojej przyjaciółki męża. Oni od kilku dni nie rozmawiają nawet nie wiem o co poszło wczoraj moja przyjaciółka byla u mnie i powiedziala ze to co między chłopakami to jedna sprawa a nasza przyjaźń to druga . Nie bedziemy mieszac tych dwoch spraw. Wydaje mi sie ze jej maz chce go zwolnic a ona mi nie chce powiedzieć. Tez nie chce sie w to wtrącać ale czuje sie jakos dziwnie. Namawialam meza zebysmy sie spotkali we czworke to może pogadaja ale on kategorycznie powiedzial nie! Kuzwa nie chce zeby tak bylo bo prędzej czy później odbije sie to na naszej przyjaźni a ja nie chce zeby tak bylo. Co moge zrobic w tej sytuacji? Dziewczyny poradzcie cos? Dziękuję ❤
Wiem właśnie i szczerze mowiac nigdy nie chcialam zeby znowu pracowali razem. Jednak zdarzyla sie sytuacja taka ze nie mielismy wyjścia. Wyszlo jak wyszlo. Na pewno bede naciskac na męża zeby po powrocie z Polski szukal nowej pracy. Co bedzie to bedzie. Czasu juz nie cofniemy. Ja postaram sie nie wtrącać tylko mi to pozostało...Chyba nie ma dobrej rady. Z mojego doświadczenia (właściwie to z doświadczenia mojego męża) ciężko się pracuje u kogoś znajomego, u rodziny itp. Ja tego unikam jak ognia. Może dlatego że w mojej pracy nie raz i nie dwa dawałam plany naprawcze, zwalniałam ludzi i wiem, że biznes musi być biznesem, a emocje w tym nie pomagają.
Miałam też epizod romansu w pracy z podwładnym i to bylo w ogóle hardcorowe...
I tak myślę ze jak się pracuje z przyjacielem, albo z kimś z rodziny to chyba trzeba ustalić mozliwie jak najwcześniej taki scenariusz co jesli drogi biznesowe się rozejdą, zeby się przyjaźń nie posypała bo tego byłoby szkoda... Bo przecież niezaleznie czy ktoś kogos zwolni czy nie, to jest tylko praca, pracę też sie zmienia, zmieniają się cele, wyobrazenia, plan na życie. Są rzeczy ważniejsze niż praca... Rozmowa szczera jest dobrym pomysłem. Może samych panów, jeśli tylko oni razem pracują.
I dobry planMożesz zachęcać żeby rozmawiał z tym kolegą, jesli to w ogóle poskutkuje, ale nie wtrącanie się to chyba najlepsze co możesz zrobić.Wiem właśnie i szczerze mowiac nigdy nie chcialam zeby znowu pracowali razem. Jednak zdarzyla sie sytuacja taka ze nie mielismy wyjścia. Wyszlo jak wyszlo. Na pewno bede naciskac na męża zeby po powrocie z Polski szukal nowej pracy. Co bedzie to bedzie. Czasu juz nie cofniemy. Ja postaram sie nie wtrącać tylko mi to pozostało...
Tez by mi pasowaly takie plany@Pójdźka tez cicho siedzi, co robisz na weekend? Ja mam zamiar kompletnie się opitalać
Jakieś grile, ogniska i spacery z piesami, może jeszcze drewno poukładam i garaż pomaluję☺ Lubię to robić☺