Kto po in vitro?

[milagors]

Zaradni jestescie - serio... Quwa ile to trzeba przejsc i tk jak pisalas zajsc w ciaze a potem NIE DAJ BOZE jakies komplikacje i dopiero sa schody ;( Trzymaj sie malenka ❤ Swiecisz przykladem !

Tak, ale nie patrzcie się na mnie. Normalnie aż tak źle nie jest. Jestem na maksa wybrakowanym egzemplarzem. Podobno ciąża jest fajna

I tak mam szczęście, że dni mijają a mała rośnie.

 

[cikulinka]

Ja byłam w zeszłym tygodniu na pedi . I dzień przed tak sobie patrze i mówię sama do siebie - zapuscilas się trochę kobieto w tych rejonach I mialalm nawet plan, żeby trochę sobie ogarnąć ... ale myśle sobie - kurde płacić i jeszcze pójść ze zrobionymi ?! No way ale teraz nowrmalnie jakbym odżyła kocham zadbane kobiece stopy . Zawsze latem patrze pierwsze na ... stopy i jak widzę skorupę na piętach - sorrry nie zaprzyjaźnimy się raczej

Uuuuuu to ja odpadam bo mam delikatne stopy i wiecznie jakies bable i otarcia i to jest moj koszmar a juz najgorzej jak sa upaly odparzenia otarcia murowane najwygodniej mi ostatnio w japonkach

 

[nieagatka]

A to nie bylo tak ze razem pracowaliscie?

Tak, wirtualnie. Ja w Polsce, mąż w Hiszpanii. Po jakichś 9 miesiacach spędziliśmy razem tydzień wakacji, po kolejnych 3 miesiącach znowu tydzień wakacji i po pół roku się przeprowadziłam.
W sumie przed zamieszkaniem widzieliśmy się 2 tygodnie.

 

[Ugly80]

Dziewczyny to forum jest niesamowite ja się tak stresuje jutrzejsza wizyta ale jak was czytam to leje w majty. Niech to forum rośnie w siłę bo pewnie nie zdjęcie sobie sprawy ile jest takich jak Ja które boją się odezwać i tylko podczytuja. Dzięki wam in vitro jest takie NATURALNE, LAGODNIEJSZE, NAMACALNE !!!!

 

[bazylia128]

Bo to od ciebie szlo z twojej strony ale co najlepsze od strony watszawy tez i tak koluja te 2 fronty

Bo to wszystko leci z lukasza uczu

 

[bazylia128]

Tak, ale nie patrzcie się na mnie. Normalnie aż tak źle nie jest. Jestem na maksa wybrakowanym egzemplarzem. Podobno ciąża jest fajna

I tak mam szczęście, że dni mijają a mała rośnie.

To chyba ja tu jestem jabardziej wybrakowanym i pechowym egzemplarzem wiec sobie tak słodz

 

[JestemMama!]

Jak bedziesz mieć zamrozone zarodki to potem criotransfer wg cennika kliniki czyli coś miedzy pewnie 2 a 3 tys z różnymi dodatkami i lekami.
Niby już mało, ale moje 4 nieudane criotransfery to wyszło mniej wiecej tyle co cała nowa procedura

Dziękuję za odpowiedź bo myślałam że jak nie wyjdzie za 1 razem to znów wszystko od nowa. Niby mamy na to fundusze ale i tak niepewność była. Po rozmowie z rodziną stałam się spokojniejsza, ciągle były pytania do samej siebie "a co będzie jak się nie uda za pierwszym razem " dziś już wiem że dzięki moim najbliższym, nie spocznę do póki maleństwo nie będzie na świecie mam w nich ogromne wsparcie, psychiczne jak i finansowe. Dzięki temu mogę spać spokojnie codziennie dziękuję Bogu że ich mam. I mam nadzieję że wspólnie w niedługim czasie będziemy mogli im za to podziękować że już w przyszłym roku wraz z maleństwem im za to podziękujemy. Ale co będzie czas pokaże... Ja wierzę ze wszystko się uda Mi jak i wam. Ze juz niedługo przeniesiemy się na forum przyszłych mam że już niedługo każda z nas będzie mogła powiedzieć "rodze w 2021" będziemy na wzajem wymieniać się ciążowymi zachciankami, albo ich brakiem. Ciążowymi dolegliwościami, oraz ciążowymi brzuszkami trzymam za każdą z nas ogromne kciuki

 

[Mirka30]

Zobacz załącznik 1130103
Slyszalam jak Lukasz z tata gada i on biedny tak siedzi a zapitala deszczem i grzmi jak by sie nie bal to bym go do domu wziela ;(

Biedny... Może sie zgubił i szuka mamy...

 

[cikulinka]

Jeeeest, udało się wrzucić zdjęcie, moja szkitka koślawa . Necia, zmobilizowałas mnie
Zobacz załącznik 1130100
[/QUOTE
Piekny ten wazon za swiecznikami i ile pucharow tam obok w pokoju pewnie siwego

 

[Mirka30]

Tak, 14. I tak pewnie do końca.
Dzieckiem zajmuje się mąż. Wszystko on robi.
W sumie to nam wirus z nieba spadł bo wszyscy jesteśmy razem w domu.

Biedulo Ty... Dobrze że masz silny charakter i psychike... Ja bym chyba nie wytrzymala.
Podziwiam i życzę dużo sily..