nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 315
Rozumiem, w sumie też tak mam z macierzyństwem, co jednak nie zmienia faktu, że wiele rzeczy mnie stresowało, zwłaszcza na początku. No cóż, życzę żeby ciąża minęła jak najszybciej i najlżej jak to możliwe.Tu już będę spokojna. 50% odpowiedzialności przejmie tatuś.
Ja się nie nadaje do zajścia i bycia w ciąży. Potem już jest spoko. Macierzyństwo przychodzi mi naturalnie. Ale też muszę w końcu być w czymś dobra, nie? Po 9 miesiącach horroru czekam na nagrodę.
Wiem, że będzie ciężko ale samo to, że już nie w moim brzuchu wszystko zmienia.
Będę mogła wstac z łóżka, zrobić sobie kanapkę, wyjść na spacer...