Dziewczyny chce Wam powiedzieć o czymś ważnym. Dziś rano pisałam że z 4 zapłodnionych komórek mamy 3 zarodki zamrożone. Jeden dostał jeszcze jedna dobę żeby ewentualnie nadgonic. Teraz dzwoniło laboratorium że są w szoku ale i ten 4 też już jest zamrożony bo w ciągu godziny tak zaczął nadrabiać że aż embriolog był w szoku. Mówi że żadko się zdarza żeby z 4 zapłodnionych komórek wszystkie dobrnely do 5 doby w bardzo dobrym stanie. Już cała 4 ka jest zamrożona.❤ Cały czas przygotowań, zastrzyków punkcji aż do teraz zawierzalam sprawę Maryi Gietrzwałdzkiej i Bogu. Nowenna do Matki Gietrzwałdzkiej, litania i różaniec oraz rozmowy z Bogiem. Jestem przekonana że to Boża łaska. To nie prawda że procedura in vitro czyni nas gdzieś na marginesie. Jeśli pozwolimy to sam Bóg przejdzie ja razem z nami i dopomoże. Polecam Wam jeśli wierzycie oddajcie sprawę Matce Bożej Gietrzwałdzkiej. Swoją drogą Gietrzwałd to jedyne miejsce w Polsce i jedno z kilku na świecie, gdzie kościół oficjalnie uznał objawienia Maryjne. Nawet Mequgorje tego nie ma! ❤❤❤